On puka inną

z tym, że jesteś tą drugą

Marietta z lubelskiego jestem.a w wawie pracuje

ona to musi tylko kiedys umrzec,a frajera pogoni.

Zaczynam nowe życie i już to oznajmiłam mojej niedoszłej teściowej. popłakała się i powiedziała, że chce, żebym była szczęśliwa, bo na pewno na to zasługuję. jestem już na dobrej drodze, bo chociaż ona mnie rozumie i popiera.

Beny90- mam intuicję, wiedziałam, że masz coś wspólnego z Warszawa. W lublinie i okolicach mam rodzine, a dokladniej skąd jesteś?

Zawiedziona jestem/////// a tak ogólnie to dziwię sie tobie,ze założyłaś temat na erotycznym,a nie na uczuciowym.

Ona jest za toba.walcz o swoje mysle ze twoj facet zrozumie wiele

Jest za mną bo zawsze byłam fair wobec niej i jej synka, ale teraz sama mi powiedziała, że powinnam go wypierd... skoro tak postępuje. Nawet gnojek telefonu od niej nie odbiera, tak się boi jej chyba. Ja mam dosyć już wszystkiego, chyba się tego winka napiję trochę, aczkolwiek nie przez słomkę, cha, cha.

Z gonczyc kolo ryk.a ty chcesz mnie poznac?

trzeba byc, aby używać burackiego i dresiarskiego wyrażenia: on PUKA??? pukać można do drzwi, inteligentko z koziej wólki :-0 :-0 to pytanie retoryczne; autorka jest własnie taką klasyczną chamką i buraczanym babsztylem

Tak się mówi jak się ma tyle lat co ja, a jak się ma 90 to niestety, puka się tylko do drzwi lub do Św. Piotra lub do piekła i proszę mnie nie obrażać, bo spotka cię coś bardzo niemiłego w poniedziałek z ranka.

Marietta podobam ci sie?

Beny90= nie wiem gdzie jest taka miejscowość, a czy chce kogoś poznać to nie wiem.

Beny90- nie widziałam Cię, nie znam, więc nie moge stwierdzić czy mi się podobasz.

Tak się mówi jak się ma tyle lat co ja, a jak się ma 90 to niestety, puka się tylko do drzwi lub do Św. Piotra lub do piekła i proszę mnie nie obrażać, bo spotka cię coś bardzo niemiłego w poniedziałek z ranka. a co? masz 14 lat, pryszcze, chodzisz do gimnazjum i jak nie "zakurwisz", to ci siema w szkole nie powiedzą i nie "kopsną szluga"?? nie kompromituj się babo. buractwem i dresiarstwem jedzie od ciebie na kilometr :-0 :-0

Marietta smutno mi

Mi też smutno, a jeszcze to coś obraza mnie i znieważa. Nie jestem buractwem.

DO JAKIM CHAMSKIM BABSZTYLEM...- Miłej nocy!!!!!!!!!!!!!!! i proszę nie oceniaj wszystkich według swojej miary.Może sama należysz do tego kręgu osób, o których piszesz. Twój pogląd, twoje życie, twój świat. Co do lat- to tyle ile sugerujesz, to miałam 10 lat temu. Nie wiem co tak cię irytuje? z kółka różańcowego cię wyrzucili, czy nie zrobiłaś wpłaty dla ojca Rydzyka? bo frustratka z ciebie jak pukanie do drzwi.

Nie przejmuj się na kafe takie jady zawsze się znajdą.

podaj e-maila to napiszę nie chcę się tu na forum rozpisywać.

jaka kretynka z tej autorki faktycznie :-0 moja droga: to, jak sie nosisz i jak sie wyrazasz swiadczy o tobie, nie wiedzialas tego??? a wedlug mnie tylko blokerskie lub te co z patologii wyszly, uzywaja jezyka jak ty. "puka" to wulgarne i prostackie wyrazenie i niestety okresla twoj niski poziom

Wstalas juz zawiedziona?

Właśnie wróciłam z pracy. Znów czytam, że hieny na mnie naskakują, a nich wam ulży. mam to gdzieś, bo ja swoją wartość znam.

zawiedziona nie przejmuj sie,tu prawie same niedoruchane frustatki siedza

Pewnie tak i jadem plują wkoło.

jestem 25 letnim, przystojnym facetem. w zwiazku z cudowna kobieta od 2 lat. I stwierdzam, ze kobieta, ktora na okreslenie seksualnej relacji uzywa okreslenia PUKA, jest u mnie skreslona na wstepie, gdyz jawi mi sie jako pusta, niewyksztalcona i bez klasy. dziekuje za uwage

Określeniem " Puka" nazywam tylko relacje poza związkiem, bo to nie jest normalne, to nie jest miłość, tylko zwykłe łajdactwo. Zbulwersowany jesteś słowem " Puka"? Ubogi zasób słownictwa widocznie masz. Mogłam jeszcze nazwać go kurw.... bo powinnam.

kazdy jest kowalem swojego losu. zbierasz to, co zasiejesz. rada od faceta: jesli chcesz byc kobieta, zachowuj sie jak kobieta, wyrazaj sie jak kobieta. slowo "puka" niezaleznie od kontekstu, w jakim go uzywasz swiadczy naprawde o twoim poziomie i o srodowisku, z jakiego sie wywodzisz.

Jestem osobą wykształconą i nie wywodzę się z patologii. Napisałam używającego słowa celowo, żeby pokazać wszystkim zdradzającym, ze dla mnie to jest świństwo co zrobił mój partner. Jeśli poczytasz forum, to znajdziesz 100 razy wulgarniejsze określenia. Byłam i jestem wścieła, a ty mi każesz może pisać, że on cudownie kocha się z 40 latką tak?

w takim razie nie wiem, co to za studia byly. i jeszcze cos: nie doceniasz starszych kobiet. pracuje w miedzynarodowej firmie, w ktorej sa 40 letnie kobiety, ktorym wiele dwudziestolatek do piet nie dorasta. zarowno fizycznie jak i pod wzgledem klasy. te kobiety sa naprawde cudowne. a ty musisz porozmawiac konkretnie z facetem i niech sie okresli. a jak chce isc to daj mu wolna droge.