Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 321ej

Skok pod pociąg - jak bardzo boli taka śmierć?

Polecane posty

Gość 321ej

Pytanie czysto teoretycznie. Spróbujcie wczuć się i odpowiedzcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolunieczka
Nie mam, aż tak bujnej wyobrazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość \\\...///
Na pewno BARDZO boli, ale za to krótko. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malakotka
Bardziej boleję nad głupotą pytającego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a znasz?
pol biedy jak umrzesz, gorzej jak przezyjesz...kaleka do konca zycia plus mnostwo bolu fizycznego i psychicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wolno pod pociag sie
rzucac :classic_cool: Bo przez takich głupków potem ludzie zamiast jechac musza siedziec w takim pociagu ze 4 godziny zanim dalej pojedzie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie boli
Strasznie boli maszyniste! mój tata miał jednego samobójce i dochodził do siebie ładnych kilka miesiecy, przez pierwsze dni po wypadku prawie sie nie odzywał do nikogo, powiem szczerze jest bardzo twardym człowiekiem ale to go złamało. Ofiara był starszy bezdomny bez rodziny - tyle wiemy, na szczescie tato jest już jest emerytem ale przypuszczam że bedzie pamiętał do konca zycia. Ma znajomego który już przeżył 4 wypadki w tym jedno dziecko w wieku szkolnym - tragedia! Ludzie jak chcecie sobie coś zrobić to nie łamcie przy okazji życia komuś innemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajans
To trzeba nie mieć rozumu żeby zadawać takie retoryczne pytania! Puknij się w ten głupi globus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyzurantka
ja natomiast pracowalam na post. ruchu jako dyz.ruchu.. i bardzo sie przezywalo kazda smierc czy na torach ktorymi sie rzadzilo , czy chociażby slyszalo na radiu... kiedy maszynista mowil... : kladzie mi sie na tory.. nie dam rady sie zatrzymac... , przejechalem go... wtedy czlowiek mowil jedno AMEN...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321ej
ale retoryczne to że nie oczekuje odpowiedzi, ja oczekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321ej
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj prawie nikt
a czemu chcesz skakać pod pociąg? Znajdź sobie cos lepszego do roboty :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze to ułamki sekundy i niewiele się odczuwa ale nie chce wyobrażać sobie jak musi bolec fakt, ze nadjeżdża pociag, ze to juz koniec, wybralo sie smierc i juz nie ma odwrotu, nie ma jak uciec .. to musza byc najbolesniejsze sekundy zycia, nie sam moment smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia823737
jak się człowiek źle podłoży, to może być niefajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasaa
boli bardzo,każda śmierć jest bolesna,oprócz we śnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321ej
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darth wejda
Ja zaliczyłem skok o pociąg przy prędkości 60 km/h straciłem połowę korpusu która została zastąpione elementami metalowymi druga cześć się ostała ale jest strasznie okaleczona i przeorana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gadajcie ze
darth wejda dobre prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321ej
Oj już dajcie spokój z tym ryzykiem. Zresztą to tylko pytanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321ej
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgodzę się
Ludzie jak chcecie sobie coś zrobić to nie łamcie przy okazji życia komuś innemu. Ciekawe jak można złamać życie niemoralnemu i niewrażliwemu społeczeństwu? Nie opowiadaj mi tu bajek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321ej
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×