Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ela599999999

Mam 59 lat i mój mąż chce wyprowadzić się ma wieś. Jestem załamana.

Polecane posty

Gość jeszcze raz to przemyślcie
na takiej wsi problem z dostępem do lekarza, szpitala, apteki itd, a coraz młodsi nie jesteście. Moi rodzice postąpili podobnie 10 lat temu, teraz ojciec po wylewie, szpital 50 km, opieka medyczna słaba. Oczywiście zdrowia i sił życzę, ale różnie to bywa, po co sobie utrudniać? Samo odśnieżanie, koszenie trawy, grabienie liści itd, o węglu i drewnie nie mówię. Trzeba miec zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
a ja gdzie siedzę i z wami gadam ? toż tu wrony zawracają.......a net jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZZZettt
Moj stary ma 49 lat , jest informatykiem i to on uczył mnie jako pierwszy obsługi komputera :D Wieś jest dobra , ale autorka ma trochę racji , skoro nie ma prawka i może kiedyś zostać sama , to będzie miała kłopoty z dostaniem się do lekarza i po zakupy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sieeęę
No!!!!!! tak,trzeba miec spore pieniądze aby ogrzac dom gazem,mazutem.Aby zamawiac zakupy w sklepach i płacic za dowóz.Aby wynajmowac sobie pracownika aby dbał o dom i jego otocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
"na takiej wsi problem z dostępem do lekarza, szpitala, apteki itd," Do lekarza ??? To jest problem w mieście. Mój rodzinny przyjeżdża w nocy o północy do domu na jeden telefon. Żadnych łapówek !!! A w szpitalu, to nie ważne gdzie mieszkasz, jesteś tam zawsze gównem :( No chyba że masz na imię Donald albo Bronek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwqewewe
kilometr do sklepu to was szokuje??? ja mieszkam w miescie, dzielnica willowa. DO najblizszego skapu ide min. 10 minut szybkim krokiem. W sumie to mieszkanie na wsi ma główny minus te codzienne dojazdy do pracy, jak juz nie pracujecie to moze nie byłoby tak zle. Ja zawsze moge wyjsc na ogród, a jak ktoś jest stary i mieszka na np. 4 piętrze to moze byc jak uwięziony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
"No!!!!!! tak,trzeba miec spore pieniądze aby ogrzac dom gazem,mazutem.Aby zamawiac zakupy w sklepach i płacic za dowóz.Aby wynajmowac sobie pracownika aby dbał o dom i jego otocznie." To można drewnem, w kominku :). A ceny w Almie ?, a wejdź na stronę i porównaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sieeęę
No!!!!!! tak,tak,twoj rodzinny przyjezdza o kazdej porze dnia i nocy ;-) jak mu zapłacisz,to tak,ale i to nie zawsze,bo lekarz nie jest zobowązany przez cały tydz./24 h na dobe udzialc porad lekarskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
a ja mieszkam na wsi. Do pracy 15-25 minut spokojnej jazy zgodnie z przepisami . I bez stania w korkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sieeęę
No!!!!!!tylko,ze jak sie człwoiek zestarzeje,to palenie w kominku tez jest męczące. Autorka w swoim mieszkaniu ma centralne ogrzewanie,wiec zmieniła by siekierkę na kijek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwqewewe
Smiesza mnie wasze wypowiedzi. Na gaz odradzam, ale sa gotowe piece na paliwa stałe z podajnikiem, który uzupełnie się raz na 3 dni. Kominek chyba jeszcze tańszy, ale mozna się namęczyc. Ja uwielbiam ogród, jedzenie na swiezym powietrzu- nic tego nie pobije. Sniadanko - przy ładnym stole na trawniku, w otoczeniu kwiatów, popijasz kawkę i wąchasz kwiaty. Nieraz jak mam wolne to siedze po 12 godzin na ogrodzie latem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
"No!!!!!! tak,tak,twoj rodzinny przyjezdza o kazdej porze dnia i nocy jak mu zapłacisz,to tak,ale i to nie zawsze,bo lekarz nie jest zobowązany przez cały tydz./24 h na dobe udzialc porad lekarskich." Nigdy nie zapłaciłem ani grosza !. Są dwie konkurujące przychodnie. Walczą o pacjenta jak lwy ! A mówią że prywatyzacja w "służbie" zdrowia to źle BREDNIE !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
"No!!!!!!tylko,ze jak sie człwoiek zestarzeje,to palenie w kominku tez jest męczące. Autorka w swoim mieszkaniu ma centralne ogrzewanie,wiec zmieniła by siekierkę na kijek." A w czym problem ? Masz najnowocześniejsze rozwiązania, ze sterowaniem pilotem bez wstawania z wyra. Porównaj ceny w blokowisku z własnym systemem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sieeęę
No!!!!!! brednie to ty piszesz. NIby,ze twoj lekarz rodzinny za marne 60 czy 80 zl za wizyte jest dostępny o kazdej porze dnia i nocy ;-) nie ma czegos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwqewewe
Ja sie zajmowałam jakiś czas starszą panią, co mieszkała w mieszkaniu sama, duze miasto. I tak jak słabo juz chodziła, mimo sklepu oddalonego 2 minuty, nie robiła zakupów. w zasadzie cały czas musiała siedziec w tym mieszkaniu, zakupy przynosiła rodzina albo sobie zamawiała, albo opiekunka. Jakby miała ogród, to wyszłaby do niego, i chociaz posiedziała, to zupełnie co innego niż siedzenie w zamknięciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sieeęę
qwqewewe w miescie prędzej znajdziesz opiekunkę w razie choroby.Na wsi człwoiek jest zdany na siebie lub sąsiadów,którzy rzadko keidy sa pomocni w stosunku do nowo przybyłych mieszkanców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
"No!!!!!! brednie to ty piszesz. NIby,ze twoj lekarz rodzinny za marne 60 czy 80 zl za wizyte jest dostępny o kazdej porze dnia i nocy nie ma czegos takiego." Tyle, że lekarz rodzinny na własnej działalności nie ma płaconego od obsłużonego lecz od do niego zapisanego. Pojmujesz ? A liczba pacjentów jest ograniczona a przychodnie są dwie łapiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasa sandra
moja ciocia wierzcie lub nie jest grubo po 70 i kupiła sobie pięknego białego IPada - nie jest może biegła, ale radzi sobie z mailami, umie poszukać czegoś w internecie, czyta wypowiedzi na forum, ale raczej się nie wypowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwqewewe
co do opiekunki to moze w mieiscie i łatwiej, ale przy obecnym berozbociu i nizszych zarobakch na wsi nie sądzę, żeby to był problem. Nawet wyszłoby taniej. W sumie jakby maz zmarł to mozna dom sprzedac i się przeniesc z powrotem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sieeęę
No!!!!!! tak,tak i takiemu lekarzowi NFOZ płaci woruy pieniedzy aby ten nie brał od pacjenta ani grosza,a był dostępny przez 24 h/7 dn.w tyg. Po prostu taki więzien pacjentów ;-) nie wolno mu nigdzie wyjechac,nie wolno mu sie upic,bo a nuż pacjenci w środku nocy,w weeken zadzwonią po niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sieeęę
qwqewewe wies,a wies to róznica.Zauwaz,ze sa bogate wsie,ale tam ludzie są w sile wieku,młodzi,którzy ucielki z miast,ale kasyt mają mnówstwo.Na zwykłej wsi przewaznie starsi ludzie mieskzaja,a młodzi nie są tacy skorzy do pomocy innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwqewewe
a tak w ogóle to wieśniacy sa ograniczeni um,ysłowo bo sraja za stodołą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwqewewe
no nikt za darmo nie jest skory do pomocy, ja tez nie pracowałam za drmo, tylko z a 10 zł na h :p Własnie łatwiej znalesc kogoś na biednej wsi, bogata wieś? Chyba 1 km od miasta, ale to przedmiescia a nie wieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
"qwqewewe a tak w ogóle to wieśniacy sa ograniczeni um,ysłowo bo sraja za stodołą " I to jest kwintesencja tematu : Nie ma to jak w letniej porze można wysrać się na dworze letni wietrzyk w dupę dmucha a na nad gównem lata mucha Tak więc pozdrawiam was blokersi tym miłym wierszykiem. Ja rano wstaję, przed chałupę wychodzę, przeciągam się solidnie i bąka sążnistego puszczam głośno i solidnie. Bez gaci z gołym fiutem przed chałupę wyłażę i kawę sobie poranną prażę. Spróbujcie tak i wy moi mili coby was sąsiedzi do psychiatryka nie wsadzili :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
nie ma jak to żyć w przyrodzie.Od kilku lat mieszkam w środku lasu.Okupuję teren 1,5ha z własnym stawem. Uciiekłem z Warszawy.Podstawowa opieka lekarska jest bardziej dostępna niż w stolicy.Do lekarza/przychodni jadę 15 minut.Po następnych 10 minutach wracam do chałupy z lekarstwami,kupionymi w aptece/jestem cukrzykiem/.W Warszawie na receptę musiałem czekać 4 dni.Koszty życia są dużo mniejsze.Ogrzewanie domu 180m ,drewnem,kosztuje rocznie 1500 zł.Woda i ścieki za darmo.Swoje ujęcie wody i tzw.przydomowa oczyszczalnia ścieków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No!!!!!!
Idę spać. Mi grają ptaki do snu. Cała orkiestra ? A wam ? tłumiki ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sieeęę
No!!!!!! ptaki o tej porze spią :-) A ja mam za oknem mnówstwo drzew,mimo,ze w miescie,w bloku mieszkam i warkot silników sł\ysze w oddali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sieeęę
Oczywiście że po prostu samotnik z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwqewewe
ja słysze właśnie koncert świerszczy. A niektóre ptaki tez słychac nocą,,,, nieraz zwątpoiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
zostałem samotnikiem,ale nie narzekam.Na wszelki wypadek zostawiłem mieszkanie w Wa-wie..Teraz je jednak sprzedaję.Lubię przyrodę i polubiłem okolicznych sąsiadów/najbliższy ok.1km./Po prostu cisza i spokój.Niczego nie trzeba pilnować.W Wa-wie pół życia spędza się w korkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×