Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakoś dziwnie

po ilu latach się zaręczyłyscie?

Polecane posty

ja nie udzielam porad tylko odpowiadam na pytanie, ale moge tylko tyle powiedziec ze facet bardzo pozno jest gotowy do slubu, tak do 30 roku zycia jest zazwyczaj na tyle nieodpowiedzialny ze nie ma z niego pozytku jako meza.. chociaz istnieja wyjatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś dziwnie --> wiem tylko tyle, ze wiele w ciagu lat sie zmienia. szkoda naciskac tak mlodego chlopaka, a nie sluchaj tego co mowi, bo on tylko podkresla swoja niezaleznosc. moze zmieni zdanie za kilka lat juz kiedy dorosnie do odpowiedzialnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś dziwnie
moze masz racje. tylko boje sie ze jesli bedziemy ze soba tak dlugo chodzic to on przyzwyczai sie do taiego stanu rzeczy i uzna że ślub nie jest nam potrzebny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajskjd
no jasne , czasy się zmieniły , dajecie dupy na prawo i lewo , wasze narzeczeństwa trwają po 6 - 12 lat , po czym facet was rzuca i idzie ruchać inną , Puszczalskie były w każdych czasach i przeważnie zostawały same .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papaja&Marakuja
Plenerowa, dobrze mówisz, ale akurat z ta 30tka u faceta to pieprzysz jak potluczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś dziwnie
fakt, teraz ma 23 lata więc jest bardzo mlody i faktycznie może nawet za 2 lata się mu odmienić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam ze zazwyczaj a nie ze kazdy ma tak przed 30-stka,tak z obserwacji ;) w zyicu zazwyczaj (sic!) musi byc czas na wszystko. na stabilizacje i na zabawe, jak zaczenisz od stabilizacji to na zabawe przyjdzie ci ochota pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś dziwnie
tak, tylko troche lipa jak bede miec 30 lat, on uzna że ślubu nie chce i co??? 12 lat straconych bo ja chce wyjsc za mąż i nie dlatego że ja bede naciskać, tylko dlatego że moj facet tego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxderr
Po 3 latach :) A dokładniej po 3 latach i jednym miesiacu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, mi sie wydaje ( patrzac po moich znajomych ) ze to brednie z ta 30stka, moj roczkik (89) i troche starsze roczniki (do 85) prawie wszyscy sa hajtnieci - pisze o facetach Co do Ciebie autorko, nie naciskaj narazie, on pewnie sam nie wie co mowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś dziwnie
oj wcale nie naciskam. ja też narazie slubu nie chce ale wiem że za kilka lat napewno bede chciala. a 30 lat dla kobiety to troche dużo na wychodzenie za mąć. przynajmiej wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papaja&Marakuja
Ja widzę z obserwacji ze jak do 25 się nie oświadczy to już się nie oświadczy. Jak jest z dziewczyna czy kobieta 4 lata lub dłużej to mu tak dobrze ale nie czuje żeby to była ta jedyną. A trochę już żyje i te zasady nie zawodzą. A tacy młodzi jak 23lata to dużo nie myślą tylko jak kochają to kupują pierścionek. Są do tego szybsi. Jeśli tego nie robią tzn ze traktują ten związek jak poczekalnię. Smutne ale prawdziwe i niezawodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś dziwnie
dla mnie ślub to nie jest tylko zwykły papierek, uważam że każdy związek złożony jest z etapów. i słub jest jednym z nich. wiadomo ze każdy zaklada kiedyś rodzinę. nie wyobrażam sobie mieć kiedyś z nim dzieci i nie mieć slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś dziwnie
o to wlasnie chodzi... o przyzwyczajenie. jestes z kims tyle lat, wiec moze uznac ze jest ok wiec po co cos zmieniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ythy
Jesteśmy razem już 7 lat i nadal nic nie powiedział:( ale co mam teraz zrobić? Mogę mieć tylko nadzieję przecież go nie zostawię co sama zrobię w wieku 34 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś dziwnie
no i widzisz o to tu chodzi. jesteś z kimś tyle lat, w głowie układasz sobie swoją przyszłość, a okazuje się że ta druga osoba nie podziela twoich planów, ty masz 30 na karku i nie wiesz co robić dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefgkobieta
po roku bycia razem zaręczyny, pół roku później ślub (ale zanim zaczęliśmy być razem przyjaźniliśmy się 4 lata)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam powiem ze moja mama z moim ojcem zareczyli sie po 3 miesiacach i po nastepnych 3 miesiacach byli juz po slubie a teraz minie ich 34 rocznica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w glowie sobie ukladacie przyszlosc - i tutaj jest Wasz problem Rozmowa przede-wszystkim, niech facet wie czego pragniesz, o czy marzysz, co lubisz czego nie lubisz nie musisz przeciez mowic w trybie rozkazujacym ani tymbardziej blagac czy prosic sie o cos nie wiem, w moich zwiazkach rozmowy o przyszlosci byly na porzadku dziennym, przynajmniej wiedzialam na czym stoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ythy
Dzieci nie mamy zabezpieczaliśmy się zawsze. Wcześniej nie chcieliśmy ich mieć ale jakoś powoli czuję, że jednak chciałabym mieć takiego maluszka:( Teraz to tylko mogę czekać bo co odejdę i co? W tym wieku nikogo fajnego nie znajdę. eh dobra spadam trzymajcie się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie wolnoscia
uwierz nie ma sie do czego spieszyc! zreszta z tego co piszesz wynika ze chlopak ma 22 lata wiec minimum jeszcze 5lat. wyszalejcie sie poki mozecie, potem bedziesz zalowac ze chcialas tak szybko, po slubie tylko rutyna, rutyna i jeszcze raz RUTYNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś dziwnie
ahhh , mam nadzieje że oj afcet jednak wydorośleje i zmeini swoje podejscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś dziwnie
sens w tym że on zna moje zdanie, wie że chcę wziasc slub przed 30 stką a mimo to pdkresa ze dla niego sluby są bez sensu. wczoraj powiedzial ze jesli zagroze mu że mnie zostawi jak sie nie oswiadczy to to wtedy zrobi . ale przeciez to nie chodzi o to zebym ja go przymuszala !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko nie martw się ! Nam 18 lipca minie 2 lata. Jesteśmy juz w takim wieku ze powinniśmy myśleć o zaręczynach i ślubie. W weekend napomniałam o temacie ślubu itp itd... mój ukochany na koniec tego wszystkiego stwierdził, że oświadczy sie jak będzie juz czuł że to ten czas, faceci to są takie duże dzieci wszystko trzeba im powiedzieć pokazać...... nieważne, mi w zasadzie wcale się tak nie spieszy tak tylko chciałam znać jego zdanie no i już znam ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec szukaj kogos kto ma podobne zdanie do Ciebie, kiedys moga wyniknac z tego problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×