Jestem psem ogrodnika:-( pomóżcie prosze

Witam! Wiem ze to niedojrzale i upokazajace o tym pisac, ale muszę sie komuś wyzalic. W skrócie: mam od roku przyjaciela, mieszkamy prawie drzwi w drzwi, ja 31 lat on 37. Ja po zerwanych zareczynach, on tez. Od początku sie zaprzyjaznilismy, jednak na samym początku ustalilam z nim ze nic miedzy nami nie bedzie . Sporykamy sie bardzo często, co 2,3 dni. Ja miałam załamanie nerwowe i ciężki czas po zerwanych zareczynkach i przeprowadzce, nie mam tu nikogo bliskiego, tylko jego. No i coś dziwnego Sie stało, wiem ze prawdopodobnie on coś do mnie czuje, wiec ja udawalam ze nadal kocham ex itp. Odrzucilam go, choć w sumie nigdy takiej rozmowy miedzy nami nie było. On mnie przytulil, ja go odepchnelam i nie było tematu. Teraz odwiedza go jego córka, mam z nią bdb kontakt i ona mi powiedziała ze on sie spotyka z jakaś kobieta z 2 dzieci. Mnie normalnie jakby piorun strzelił. Jest mi tak przykro, po pierwsze ze mi nie powiedział, a po drugie z w czasie kiedy ja byłam z jego dzieckiem on byl u tamtej. Wiem ze to głupie, samej mi zle ze mam takie odczucia i myśli, ale ja jestem zazdrosna! Jak sie dowiedziałam o tym 3 dni temu to go unikam, on chciał sie spotkać, ja napisałam ze nie Moge. Jestem na niego zła, choć nie mam żadnych podstaw . Ja nie chce z nim byc, nie kocham go i nie pokocham jak mężczyznę, ale mi tak zle. Powiedzcie Prosze co robic? Ja tego tematu z nim nie porusze, boje sie spotkać bo Bede zła na niego, on nie wie ze ja wiem. Dlaczego mi nic nie powiedział? Czy mam zerwać z nim kontakt? Tak blisko bylismy. Jesli bedzie szczęśliwy z nią to sie Ciesze, choć jego córka jest temu przeciwna. Poradzcie prosze

o ile dobrze zrozumiałam, Ty go nie chcesz ale nie chcesz też żeby on się z kimś wiązał a nawet nie spotykał ? jak to sobie wyobrażasz, że on wiecznie będzie skrobał w Twoje drzwi żebrząc o spotkanie ?

Dziekuje za odzew. No Wlasnie my nigdy nie rozawialusmy o naszym ewentualnym związku, wtedy mnie z zaskoczenia przytulil i nie chciał wypuścić i tak mu serce walilo, a ja ucieklam. Nie powiem, było to cudowne sie przytulić do kogoś. Ja boje sie cokolwiek innego z nim mieć, bo nie chce marnować przyjaźni, poza tym jak coś nie wyjdzie to bedzie to straszne bo mieszkamy obok siebie. Ja sama Juz nie wiem. Boli mnie to ze mi o niej nie powiedział, wiem ze z nią sypia :-( dlaczego mi nie powiedział? Ja sie czuje jakby wykorzystana przez niego. Jest mi bardzo zle

:) daj chłopoakowi ułożyć sobie życie - nie bój się że zostaniesz sama bo tak postępując zostaniesz sama aha i powiedz mu że wiesz nie będzie musiał cię ściemniać jak zostawi ci dziecko do popilnowania

Aha, on nigdy nie zebrał o spotkanie, prawie codziennie on lub ja piszemy SMS i on wpada do mnie lub ja do niego. W weekend chodzimy fo knajp lub teraz jak jest jego córka to bylismy w kinie i w parku. Ja od raptem 3 dni go nie widziałam, bo nie wiem jak sie zachować, jestem na niego zła. Jabkym mu była potrzebna do opieki nad córka, choć z 2str jestem jedyna osoba która z nimi tyle czasu spedza

Poza tym nie ma przyjaźni damsko-męskiej zawsze dojdzie do kontaktu fizycznego(mówie o bardzo bliskiej przyjaźni)

Brrrrr: No Wlasnie jak on mnie wtedy przytulil to mu powiedziałam ze chce aby sobie życie ułożył i ze miedzy nami nic nie bedzie, bo małżeństwem nie bedziemy. Ja chce jego szczescia i nie chce mu czasu zabierać. Ta kobieta jest starsza od niego i ma 2dzieci wiec raczej tez nie beda razem długo. A z pilnowaniem dziecka to było tak, ze spędziliśmy razem we 3 pól dnia i ka potem powiedziałam aby ona do mnie przyszła do domu. On sie zapytał czy Moze przyjść, ja mówię ze nie, ze tylko dziewczyny . No i ona mi powiedziała ze on byl zły i powiedział jej ze jedzie do tej kobiety! Jak mógł to corci powiedzieć! Ona ma 15 lat i widziała raz ta kobietę i nie chce aby jej tata z nią sie widywal. A on, duren zamiast powiedzieć ze jedzie sie spotkać z kolega powiedział swojej córce ze jedzie do tej kobiety

Swoją drogą musisz zdawać sobie sprawę że sms-y się urwą ponieważ żadna kobieta nie zgodzi sie na tak częste kontakty z inną kobietą -nawet przyjaciółką. Więc albo będzie twój albojaknie chcesz będziesz przyjaciólką rodziny:) (będziesz pilnować dziecko, mieszkanie, nawet razem pójdziecie na zakupy) Okreś swoją rolę w związku z nim i mu powiedz czego chcesz

eeeeeeeeee to on wcal;e nie spotyka sie z żadna kobietą chyba zrobił ci na złość - może czujedociebie mięte i go wkurza ze ty go odtrącasz:)

Dziekuje za odp Brrrr. Jego córka tylko odwiedza, jest 4tyg i wyjeżdża w sobotę, ogólnie odwiedza go raz w roku i ja ja poznałam dopiero teraz. A on sam do mnie pisze o wiele częściej niż ja do niego. Wyobraz sobie ze Wlasnie tego dnia co zabrał córkę do tej kobiety, napisał do mnie koło 10 wieczor czy Moze wpaść na drinka. Ja napisałam ze jestem zmęczona. Dzien potem znów napisał czy mozemy sie spotkać, ja wróciłam późno do domu i odp nie. Nie miałam zielonego pojęcia ze on zapoznał Wlasnie wtedy córkę z ta kobieta.

przede wszystkim uporaj sie złotko z demonami przeszłości a potem ułóż sobie życie z nim czy nie -on chce ciebie takmi9 sie wydaje

Nie, nie kłamie, bo jak jakis miesiąc temu bylismy w knajpie to ona tam była. Mi jego córka to powiedziała. I on mi niedawno powiedział, ze miał sex niedawno z kims, a ja nie podtrzymalam tematu, to napewno ona była. Mu jego córka powiedziała ze on sie bardzo ucieszył ze wkoncu zdobył jej nr telefonu, podobno sie znali wcześniej z widzenia. On sie z nią widuje od ok 3 tyg, tak sadze

Nie, nie kłamie, bo jak jakis miesiąc temu bylismy w knajpie to ona tam była. Mi jego córka to powiedziała. I on mi niedawno powiedział, ze miał sex niedawno z kims, a ja nie podtrzymalam tematu, to napewno ona była. Mu jego córka powiedziała ze on sie bardzo ucieszył ze wkoncu zdobył jej nr telefonu, podobno sie znali wcześniej z widzenia. On sie z nią widuje od ok 3 tyg, tak sadze

OK :) i powodzenia uciekamdo pracy

Dziekuje Brrr:-) miłego dnia Ci zycze

To chcesz z nim byc czy nie? Bo napewno cis czujesz do niego, ondo ciebie pewnie tez

Moze po prostu to jego zachowanie dotad podnosilo twoje poczucie wartosci? Moze sama mysl, ze ktos za sciana interesuje sie Toba pdoobala ci sie i w pewnym sensie wystarczala. Moze nawet w sposob nieswiadomy cieszylas sie, ze wodzisz troszke tak za nos tego faceta, ze to taka zabawa, flirt/ I myslalas, ze to juz tak zostanie. Ze on bedzie na wyciagniecie reki. Ale widac facet nie zasypuje gruszek w popiele. Jakie motywy nim rzadza? Czas pokaze. To, ze ta babka jest starsza i ma 2 dzieci nie oznacza, ze nic z tej znajomosci nie wyjdzie. Moze wygladac bardzo dobrze, a nie jak roztyta kobyla. Znam taka 40+, ktora ma cialo jak mloda instuktorka fitness. Nosi rozmiar 34, zawsze zadbana, swietnie ubrana. I matka 2 chlopakow.

Masz racje, lapeczkowa. Wstyd sie przyznać ale tak Wlasnie to odbieralam. Miałam choć kogoś, komu na mnie zależy.