Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hfruohfouer

kupilismy mieszkanie w bloku

Polecane posty

Gość ale gadacieeeeee
co do much i robali jakos tego nie zauważyłam, żyjemy w czasach, że można sie zabezpieczyć przed owadami nawet na dworku także kiepy argument, a czemu piszecie o wyobrażeniu z filmów nie rozumiem tego uwierzcie ze nie tylko na filmach ludzie piją kawkę w ogrodzie , co prawda ja moge to zrobić tylko raczej wn iedziele (ja i mąż bardzo dużo pracujemy) bo niestety w inne dzni brak czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie i też rodzice
wredna być nie musisz, każdy może mieć własne zdanie. Ty nie wyobrażasz sobie życia w wielkim mieście, ja nie wyobrażam sobie życia na wsi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfruohfouer
ok ale widzisz mnie sie cos takiego wogole nie podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietazosadyyyy
tak czytam i widze ze zaczyna topik schodzic w złym kierunku bo sfrustrowane zazdrosne Panny zaczynaja krytykowac osoby którym się udało i mają troche lepiej w życiu drogie Panie nie tędy droga każdy jest kowalem własnego losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gadacieeeeee
no nie ja sobie zdaje sprawe jak wyglada życie w miescie bo żylam tam 25 lat i nie wyobrażałam soebie zycia poza nim dopóty dopóki tego nie doswiadczylam i wieku powiedzmy 24 lat miałam dokladnie takie samo zdanie jak wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietazosadyyyy
drogie Panny po co ta krytyka i wypisywanie takich banialuków po co po co się pytam czy nie łatwiej powiedzieć mieszkam w bloku bo na nic innego mnie po prostu nie stać a nie takie bzdury piszecie i argumenty dajecie że boki można zrywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfruohfouer
ja mieszkalam w domu 24 lata i teraz przeprowadzilismy sie na bloki i w zyciu nie czulam sie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam w domu
i uważam że Ci w blokach w większości mieszkają z wygody, lepiej wziąć kredyt na dom niż na klitke w bloku. To fakt jest przy domu zawsze coś do zrobienia ale przynajmniej jak wyjdziesz na zewnątrz możesz swobodnie spędzić czas w ogrodzie nigdzie nie wychodząc a w bloku co masz balkonik i osiedlowy plac zabaw jak dobrze pójdzie ;) i dzieci mogą się wyszaleć pies no same plusy grill i opalanie, jedyny minus to palenie w piecu ale są inne możliwości jak cie stać. Dziwie się też jak można inwestować całe życie w mieszkanko 2 pokojowe, w domu każdy może mieć miejsce dla siebie nawet w niewielkim a ogródek nie musi być w kwiatach trawnik też jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj co wy piszecieee
jakto nie te czasy do drzewa? Co to za bzdury? Mieszkam w domu, mamu ogrzewanie centralne. Na kazda zime trzeba kupic drzewo (ktore nalezy porabac) i wegiel. Tak wiec skad to "nie te czasy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj co wy piszecieee
"ale gadacieeeeee" ale glupoty wypisujesz, zalezy kto jaki ma ogrod? moj jest ogromny, nie mowi o ogrodku 2mx2m a slowa "do osniezania mozna po kogos zadzwonic" tak pewnie, przez cala zime 2xdziennie bede dzwonic, nie mam na co pieniedzy wydawac. Widac, ze typowy blokowiec z ciebie z dwiema lewymi rekoma do wszystkiego, len i tyle!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam w domu
mieszczuchy nigdy pieca na oczy nie widziały hehe to nie wiedzą czym się pali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gadacieeeeee
no nie wiem pisze ze nie te czasy poniewaz tu gdzie ja mieszkam generalnie przynajmniej ludzie ktorych znam nikt nie opala weglem , a drzewo to jedynie do kominka cała rodzina mojego meza mieszka w domach i rowniez nikt z nich nie pali weglem stad to napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj co wy piszecieee
Pancerna Kołdora Moj dom wybudowalam za wlasne ciezko zarobione pieniadze, nie na kredyt, tylko za gotowke. Wiec slowa , ze mieszkanie w domu to tylko z tesciami badz rodzicami, bzdura!!! Moi rodzice maja dom obok naszego takze budowali sami, po nikim nie dziedziczyli. Moi tesciowie takze maja dom, 15 km dalej , wybudowany przez nich, a my z mezem mamy SWÓJ! Tak wiec jak widzisz nie kazdy jest tak niezaradny jak ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj co wy piszecieee
no wiec ja ci mowie, ze u nas wszyscy maja ogrzewanie centralne i drzewo sie kupuje. Piec byl wymieniany w tamtym roku, koszt z robocizna prawie 15tys. Pisze to bo zaraz uslysze ze "pewnie stary piec i dlatego drzewa trzeba kupic".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gadacieeeeee
do ojco wy piszecie ---- pisze dokladnie tak jak jest wmojej sytuacji z racji ze duzo pracuje nei mam za bardzo czasu zajmowac sie ogrodem chyba ze mam urlop także po pierwsze nie mam ogródka 2x2 troche wiekszy i jesli chodzi o koszenie przyjezdza facet kosi, jesli chodzi o drzewa bo sa owocowe nawet jakbym chciala to ani ja ani moj maz nie mamy pojecia jak to sie przycina przyjezdza facet i przytnie a co do zimy to jak konkret zasypie to z męża firmy podjezdza 2 chłopaków i cyk myk i odśnieżone, nie to że miałabym lewe ręce bo akurat ja jestem z tych co to chetnie by zrobily ale nie mam na to czasu i nie oceniaj wszystkich jedną miarką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj co wy piszecieee
tak wiec moja droga wyobraz sobie, ze ja takze pracuje. Wyjezdzam z domu o 7, wracam o 18 tak wiec jak widzisz tez nie siedze calymi dniami. Czas musi sie znalezc, tylko checi trzeba. Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gadacieeeeee
nie nie, absolutnie nie miałabym zamiaru napisac zreszta nikogo tu nawet razu nie skrytykowałam, Ty masz piec na drzewo u nas wszyscy maja gazowe i nie musimy kupowac drzewa no napisałam chyba ze do kominka, bo z kominka tez mamy podpiete ogrzewanie, co prawda mąż sie zastanawia nad tymi pompami ciepła bo ojciec mój ma i zdaje mu to egzamin ale nie wiem jak to bedzie na urlopie ma o tym pomysleć z tego co ówił ja sie tam bardzo na tym nie znam ale ponoć fajna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gadacieeeeee
no ja akurat wyjezdzam o 6.50 wracam około 19.30 w najlepszym przypadku a bywa 21 mój mąż podobnie także myslę że mam problem ze znalezieniem czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witajcieeeeeeeeeee
wracając do tematu autorki,rodzina na pewno jest po prostu zazdrosna,dlatego tak gadają,miałam tak samo,kupiliśmy z mężem 11 lat temu mieszkanie w bloku z wielkiej płyty w centrum wojewódzkiego miasta,ale było gadania!że kredyt na 25 lat,że blok ma już 30 lat itd itp,po 3 latach spłaciliśmy kredyt,kupiliśmy auto,i znowu gadanie...a po co nam nowe auto...teraz nie warto nowych aut kupować blablabla...po paru udanych latach w bloku wszystko zaczęło się "psuć",a to ciągłe imprezowanie,głośni sąsiedzi, rozróby,ciągły hałas,podpalanie klatek,zarzygane windy,powybijane szyby,wieczna walka o miejsce parkingowe itd,kupiliśmy ziemię,budujemy dom z oszczędności,no i znowu gadanie,że dlaczego sprzedajemy mieszkanie,a może wzięlibyśmy kredyt bo długo będziemy się budować,że mamy 15km do miasta i ciągle coś.......szkoda gadać na koniec powiem tylko tyle,że najważniejsze w tym wszystkim jest to,że każdy z nas ma wybór,czy miasto,czy wieś,czy blok,czy apartament czy dom,dla każdego coś dobrego:)jestem żywym przykładem,że wszystkie upodobania mogą się z wiekiem zmienić(w wieku21 lat miasto,teraz po 30 miasteczko za miastem-prawdziwej wsi trochę się boję;))zobaczymy co będzie po 40;):)pozdrawiam i nie przejmujcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki co bywa i wiee
Mały domek w cenie mieszkania? ale piszecie bzdury domek chyba dla lalek. Zapytaj tych co wlasnie wybudowali dom ile ich kosztował, tyle co dwa - trzy mieszkania. Zaledy mieszkania w bloku, odsniezone, naprawiony dach blisko do centrum. Minusy, trzeba wchodzic na pietro, czasem trudno zaparkować, sasiad za scianą Dom, plusy, ogrod, wiecej przestrzeni. Dom minusy, drogie ogrzewanie, odsiezanie, grabienie lisci, koszenie trawy, duuuuzo sprzątania, daleko do centrum, do szkoły do przedszkola koscioła lekarza...wscipski sasiad za plotem niby go nie slychac ale on Cie dobrze widzi, wszystko o tobie wie bo jestes jednym z niewielu sasiadów, a w bloku giniesz w tłumie. Pogodziłem Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gadacieeeeee
witajcieeeeee---------------i to są święte słowa juz wczesniej pisałam ze tez w wieku 24 lat nie chiałam słyszeć o domu teraz w życiu nie przeprowadziłabym się do miasta i ot tyle i tez nie wiem co bedzie dalej chociaz myślę ze tu sie zestarzeje, a co do rodziny nawet o tym nie pisalam bo to standard ze krytyka z każdej strony tego ja nie slucham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domkowydzonnn
a ja przystane przy domu i będe chamski trzeba się wziąć za robote zapierdalać zarabiać pieniążki i do wszystkich robót miec ludzi i tylko korzystac z dobrodziejstw domku , a w blokach przeważnie w 80% to albo nieudacznicy ktorych nie stac na dom albo nieroby ktorym robic sie przy domu nie chce nie wdawajcie sie ze mna w dyskusje i nie krytykujcie bo spadam stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam w domu
daleko do centrum hehe a samochód ci po co w mieście ?? też masz wszędzie daleko? zależy gdzie mieszkasz bo teraz wieś to nie dziura zabita dechami wszędzie blisko i jest wszystko na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witajcieeeeeeeeeee
na budowę domu wydaliśmy 400tyś razem z zakupem ziemi(14ar)więc nie aż tak dużo,skoro chcieliśmy kupić apartamentowiec 80m2 na obrzeżach miasta za 320tyś,drzew liściastyc nie ma więc nie ma co grabić,wybudowaliśmy się ostatni więc wiem,że nic mi za rogiem,czy ulicą nie wyrośnie(fabrykaitp)ocieplenie mam najtańsze czyli takie jak w bloku z elektrowni(2000zł za rok),w misteczku żłobek,przedszkola,szkoły,lekarze,boiska,apteki,sklepy,rozrywki itd,sąsiedzi również na dużych działkach więc nie ma,że dom przy domu,pozostaje na pewno odśnieżanie-z czego się cieszę bo to zawsze więcej ruchu,choć czasem mi sie nie chcce:)a najważniejsze,że nad jezioro mam 5 min rowerem,lasy,łąki i czystą przyrodę:)minusem jest więcej sprzątania,ale wystarczy dobrze pokombinować z zakupem wyposażenia domu i nie jest wcale tak źle(nie mam szklanych kabin,płytek na błysk,wielkich firan i zasłon):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gadacieeeeee
racja racja odległość to nie argument teraz przewaznie w domu sa 2 samochody takze dojazd kilkanascie km to chyba nie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domkowydzonnn
i tak mam w dupie blokersów bo ja jestem Pan na włościach i nieraz swoich znajomych z bloków zapraszam na grilla aby wachneli tego luksusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witajcieeeeeeeeeee
tak jak wcześniej pisałam,każdy z nas ma wybór,szkoda tylko,że tak wszystkich krytykujecie, miastowi tych ze wsi i na odwrót,ale to kolejna wada polaków! niech każdy ma to co chce i wszystkim życzę szczęścia w dążeniu do marzeń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki co bywa i wiee
do tego miej kilkuletnie dzieci i mieszkaj na wsi, dzieciaki na wsi nudza się, jak ma szczescie to ma kolezanke w domu obok.... do szkoly i do przedszkola wieziesz samochodem potem to odbierz, a zajecia dodatkowe? znow jazda do miasta, wole mieszkac w bloku i nie spedzac polowy zycia za kierownica. Kredyt na poł milona czy więcej, to po co mi dom skoro musze pracowac po 12h by go splacić i tak większosc czasu spedzam w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyklyfacecikk
bo to nasza choroba narodowa krytyka, zazdrość, dogadywanie itp. co do bloków i domków nie nie wypowiem bo spadnie na mnie grad krytyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie rozumiem problemu
sama mieszkam w domu, siostra w bloku, kazda sytuacja ma swoje wady i zelaty. Ja wole dom , ona blok i o to chodzi. Czy ktos ma wiedzic lepiej, czego ja chce i gdzie mi wygodniej? Dom, oprocz kasy ,pochlania te duzo czasu i zachodu. A u licha , chyba wlasnym czasem i silami kazdy powinien sam dysponowac, nie pod dyktando innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×