Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siedzę i ryczę....

facet przerył mi pocztę i ma pretensje

Polecane posty

Gość siedzę i ryczę....

o starą znajomość, dokładniej o kolegę w którym byłam długo zakochana i z którym się kilka razy przespałam...mój facet przeczytał nasze maile, z których dowiedział się wszystkiego :( i teraz ma wielkie pretensje, że mu nie powiedziałam, że spałam z kimś bez związku, odkąd to przeczytał robi mi ciągle pranie mózgu...przed chwilą dzwonił i znów zrobił mi awanturę, a ja nie wiem już jak z nim rozmawiać...czy on w ogóle ma prawo mieć o to pretensje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH NIEBOszczkA(A) 666 JWWD!
Thanks for a coraboration! Fur alle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja ......
nie dość że wszedł na Twoją pocztę bez Twojego pozwolenia to jeszcze ma pretensje o coś co go kompletnie nie dotyczy ....przecież każdy z nas ma jakąś przeszłość przestań z nim na razie rozmawiać jak on nie rozumie tak podstawowych kwestii że źle zrobił i nie ma racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maomab
Z jednej strony pewnie się chłopak rozczarował, bo okazało się, że nie szanujesz się i sypiasz bez zobowiązań. Z drugiej zaś dotyczy to okresu sprzed Waszego związku, zatem to Twoja sprawa. Inną kwestią jest fakt, że to Ty masz prawo do wściekłości - nie czyta się cudzej poczty. Zwłaszcza z okresu nie dotyczącego WAS, jako pary. Rozumiem jego gorycz, zastanów się na ile ten związek ma szansę przetrwać, bo skoro w tej chwili awantury są na porządku dziennym, to z czasem może być tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzę i ryczę....
nie sypiam bez zobowiązań, byłam zakochana i zaślepiona i myślałam, że będzie z tego związek, a nie było. równie dobrze ten kolega mógł mi wciskać kity, że chce być ze mną i mnie kocha, i co to by zmieniło? już bym się szanowała, tak? a on coś tam do mnie czuł, ale za mało, chociaż w pewnym okresie zachowywaliśmy się jak normalna para. ale deklaracje nie padły i ja w końcu nie wytrzymałam i zakończyłam znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdadfhgdhf
ale idiota, grzebie ci w poczcie, czyta prywatną korespondencje i obwinia o błędy młodości, które są tylko twoimi błędami i jego nie dotyczą. kopnij go w dupe. nie rozumiem, dlaczego miałabyś się spowiadać takiemu typowi, z nieszczęśliwej miłości i z faceta, który unikał zobowiązań łamiąc ci serce. błędy młodości są czymś osobistym, a nie pożywką dla wścibskich niedowartościowanych chłopaczków, którzy chcą mieć kontrolą nad kobietą. możesz go oskarżyć o naruszenie twojej prywatności, za to się siedzi, nie można czytać czyjejś poczty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×