W jakim wieku urodziłyście pierwsze dziecko?

Ja mam 23 i się zaczynam zastanawiać :)

i nie było to twoim zdaniem za wcześnie?

ja miałam 17 i pewnie będą po mnie jechać tutaj ale to życie. Może i wtedy błąd życiowy z tym, że samo dziecko nim nie jest. Teraz jest już duży i dałam rade:) więc w wieku lat 23-24 napewno dacie :)

ja miałam 19 drugie 25 niczego nie żałuje

25 lat.

ja miałam 21, teraz mam 26

to 27-30 lat,ale nie musicie sie ze mną zgadzać. mam 23lata i nawet o tym jeszcze nie mysle,moze dlatego,ze nie mam faceta tera.moze jakbym z kims byla pare lat to juz by mi sie zachcialo? to bardzo indywidualna sprawa. moja siostra miala ledwo skończone 22lata/ mama 27lat. mam tez kolezanki co urodzily odrazu po maturze,albo majac 20lat

38:)

ja mam 33 i wcale nie spieszy mi sie obsrane pieluchy zmieniac

ja mam 20 i nie wyobrazam sobie że można miec dziecko w podobnym wikeu do mojego, ja bym nie dała rady, nie chce dziecka nie nie nie nie i jeszcze raz nie. Chyba bym umarła gdybym miała byc w ciąży.

mlodo

miesiac przedc 23 urodzinami

31

ja tez 31 :) mysle, ze to nie zawczesnie :D tym bardziej nie za pozno :D

23 własnie i jest cudnie:) niunia ma 9 miesięcy już

20 drugie 25

najsmieszniejsze sa te laski co pisza ze urodzily w wieku 17 lub 18 lat i zaraz potem dopisuja "niczego nie zaluje". to juz wiadomo o co chodzi. odrazu sie tlumacza haha chociaz nikt o to nie prosil. gdybys nie zalowala glupia pindo to bys napisala tylko ze urodzilas jak mialas 18 lat i kropka. a ta juz wyprzedza pytanie i odpowiada ze niczego nie zaluje. az zalosc bierze jak sie to czyta a tak na marginesie to w wieku 18 czy tam 19 lat samemu sie jest jeszcze dzieckiem, czlowiek emocjonalnie kszaltuje sie okolo 23 roku zycia. miec niedojrzala mlodociana matke o chyba najgorsze co sie moze przydarzyc takiemu niemowlakowi. ja urodzilam pierwsze dziecko jak mialam 28 lat, mialam skonczone studia, prace, ustabilizowane zycie i czulam sie gotowa na macierzynstwo. jak corka skonczyla 3 latka urodzilam blizniaki: corke i syna. na wszystko w zyciu przychodzi czas.

pierwsze 19 a drugie 21 :)

a ja mam 20 lat i chciałabym urodzić dziecko :) i nie wstydzę się tego, mój chłopak też marzy o dziecku, ale chcemy żeby wszystko było po kolei :)

27, nie wyobrazam sobie wczesniej..

mamusia989812 wiek o niczym nie swiadczy. Znam 30 latki kompletnie nidojrzale i ty sie do nich zaliczasz skoro uwazasz ze wiek i studia swiadcza o człowieku.

jestem w ciazy pierwszy raz, mam 25 lat i zazdroszcze tym ktore urodzily dzieci w mlodszym wieku :)

tu nie chodzi o wiek, studia, prace, tu trzeba czuć instynkt macierzyński, są kobiety które mają po 27- 30 lat a nie potrafią być dobrymi matkami

tez bym chciala teraz zeby moj syn mial tak z 10 lat ale tez jak ktos ma dziecko to wie ze zycie sie zmienia od tego momentu, czasu dla siebie nie ma sie praktycznie wcale, wszystko trzeba planowac naokolo tego dziecka. wiec nie zaluje ze zdecydowalam sie w wieku 26 lat (27 jak urodzilam). jak dla mnie to wybralam idealny moment.

Jasne ,że wiek nie ma nic do rzeczy.

taaa, wszystkie mlode marza o dzieciach bo nie sa swiadome co je czeka :D sama ciaza i porod to nic w porownaniu z tym co jest pozniej:D a potem policja znajduje zwloki w wersalce albo gdzies w opuszczonych pomieszczeniach kolejowych :O "bo dziecko sprawialo klopoty" :O

Ja mam 22 i jeszcze ani trochę się nie zastanawiam. :) Może pomyślę jak będę miała 28-30.

Jednak przeraża mnie to, że mogę nie mieć czasu dla siebie, tylko non stop zajmować się dzieckiem. Wracać z pracy wykończona i zamiast położyć się, pooglądać telewizję czy w inny sposób odpocząć, będę musiała poświęcać swój czas dziecku, robić mu obiad, kąpać itp. Kobiety, dlaczego tak wam się spieszy do rezygnacji z wolności, do poświęcenia swojego życia na rzecz drugiej osoby? Czy to nie jest katorga?

25, drugie 27 ;)

27 - pierwsze i drugie ;) do Serafiny - nie, to nie jest katorga.