czy czujecie sie GORSZE od pięknych i mądrych koleżanek?

czy czujecie sie GORSZE od pięknych i mądrych koleżanek? ja tak, to połączenie jest zabójcze.....

kompleksy to zabójstwo czemu miałybyśmy się własnoręcznie mordować?

często te bardzo ładne mają więcej kompleksów od tych nijakich :)

up

Pyzunia, nie czemu 'miałabyście' tylko czemu się mordujecie kompleksami...

Piękne i mądre bajki piszesz?

serio czuję się strasznie przy takich - samoocena mi się kurczy

powiem tak: znajomość z niewidomą koleżanką bardzo mi pomogła! baaaardzo! Bo wtedy sobie uświadomiłam że chodziło właśnie o wygląd a nie co innego. Niektórzy bowiem twierdzą, że kompleksy na tle wyglądu są jedynie przykrywką dla innych kompleksów. W moim przypadku nie.Przy niewidomej koleżance czułam się pewna siebie, a ponadto; -nie bałam się że mnie odrzuci, że mogę być niechciana, że może się narzucam - zawsze jej chęć kontynuowania znajomości ze mną przyjmowałam bez zdziwienia (podczas gdy zainteresowanie ze strony ŁADNYCH obydwu płci przyjmuję jako "znaj łaskę pana śmieciu").

po prostu przez wygląd ,który jest tylko CZĘŚCIĄ MNIE, czuję się gorsza CAŁOŚCIOWO.

Uroda zniknie przemijając! Tylko inteligencja zostanie kobiecie na starość und wątłego zdrowia resztki!

Tego już zupełnie nie rozumiem ; Pora leczyć kompleksy i zalecam bombowe dowartościowanie :)

Nie bo sama jestem piękna i mądra;)

wykształcona ale nie bogata ;) koleżanek nie mam za wiele kolegów tez nie, ludzie po prostu nienawidzą takich osób z definicji

a i dodam coś jeszcze, starają się zaprzeczać po spotkaniu takiego osobnika ,że osób takich nie ma ;)tyczy się to zarówno kobiet jak i facetów, ale kobiety mają gorzej

starają się "zaprzeczyć że nie ma" ? Czyli zaprzeczyć nieistnieniu czy zaprzeczyć istnieniu? :P O to drugie Ci chodziło, prawda? :) (nie czepiam się, nie zrozum mnie źle, tylko chcę precyzyjnie pojąć) To prawda, nie lubimy ideałów. My- jako ludzie.... Jak śliczna dziewczyna jest głupiutka albo chociaż prymitywna i chamska to wtedy paradoksalnie kamień spada mi z serca... :) Najgorszym zagrożeniem dla samooceny kogoś przecietnego jest właśnie ideał: PIĘKNA DOBRA MĄDRA WARTOŚCIOWA (czyli niepuszczalska, mająca jakieś przesłanie we wszystkim co robi...)

chcą zaprzeczyć istnieniu takich osób, domyśl się ;) zazdrośnico

ładne się nie puszczają bo faceci o nie zbytnio zabiegają , puszczają się przeciętne i brzydule aby się dowartościować można się nie puszczać ale to nie świadczy o wartości ,bo co z tego jesli ładna i się nie puszcza a jest wredna suką , donosi ma cię za nic , jak masz taką koleżankę ona ci nie pomoże :( są takie , inaczej definiuje się "wartość człowieka"

Jak mnie denerwują takie zazdrośnice,nie wezmą się za siebie ale bedą zazdrościć każdej kobiecie którą uważają za,,lepszą'' i oczywiście obgadują je ,żeby poczuć się lepiej,żałosne,powinnaś chyba chodzić z zamkniętymi oczami bo pełno jest ładnych kobiet,nerwicy dostaniesz

Do ja jestem mądra i ładna,dokładnie,ja też często spotykam się w wrogością kobiet,widzę jak zazdrość je zżera i nie traktują mnie jak koleżankę tylko jak rywalkę,smutne że nawet moje niby,,przyjaciółki''tylko z takiego powodu się ode mnie odwróciły,ciężko znaleść kogoś wartościowego ,kto przyjażn traktuję jak coś ważniejszego i głupia zazdrość tego nie zniszczy

Każdy jest wyjątkowy na swój sposób i nie wszystkim się musi podobac bo każdy ma inny gust dla mnie to głupie żeby zazdrościć komuś bo jest w czymś tam lepszy,tak robią osoby które samoocenę mają zerową albo mają poprzewracane w głowie i chcą być we wszystkim ,,naj''

"chcą zaprzeczyć istnieniu takich osób, domyśl się zazdrośnico" Ty się nie zaliczasz , bo jesteś zadufaną w sobie złośliwą pustaczką. Aż 3 wady... więc wybacz, Twojej urody nie neguję, ale nie jesteś IDEAŁEM. A mi właśnie o Ideały chodzi.

"Jak mnie denerwują takie zazdrośnice,nie wezmą się za siebie ale bedą zazdrościć każdej kobiecie którą uważają za,,lepszą'' i oczywiście obgadują je ,żeby poczuć się lepiej,żałosne,powinnaś chyba chodzić z zamkniętymi oczami bo pełno jest ładnych kobiet,nerwicy dostaniesz" JA nigdy nie obgaduję ładnych osób. nie jestem suką, choć przyznam że zazdrośnic= suk które obgadują te ładniejsze i to właśnie za to że są ładniejsze jest sporo. Ja mam szacunek do ładnych tak jak i do wszystkich. Zazdroszczę ale to się odnosi do mnie a nie do nich - zazdroszcząc im ubolewam nad swoimi własnymi niedostatkami a nie szukam niedostatków u Pięknej. Straszne musisz mieć otoczenie skoro tak sobie zaszufladkowałaś ludzi brzydszych- widzą różnicę na swoją niekorzyść więc ODCZUWAJĄ ZAZDROŚĆ ale skąd wiesz jak ją nakierunkowują?! U mnie to np. nigdy nie idzie w obgadywanie!

To dobrze że ty taka nie jesteś,autorko ja mam takie doświadczenia z zazdrosnymi osobami,zawsze są podłe i obgadują,dlatego tak do tego podchodzę,wiem że nie wszyscy tacy są ,ale ja takich spotykam po prostu na swojej drodze:/

>>>>"dokładnie,ja też często spotykam się w wrogością kobiet,widzę jak zazdrość je zżera i nie traktują mnie jak koleżankę tylko jak rywalkę,">"Każdy jest wyjątkowy na swój sposób i nie wszystkim się musi podobac bo każdy ma inny gust dla mnie to głupie żeby zazdrościć komuś bo jest w czymś tam lepszy,tak robią osoby które samoocenę mają zerową albo mają poprzewracane w głowie i chcą być we wszystkim ,,naj''

"dokładnie,ja też często spotykam się w wrogością kobiet,widzę jak zazdrość je zżera i nie traktują mnie jak koleżankę tylko jak rywalkę," A czy Ty przypadkiem nie uśmiechasz się miło i zalotnie do ich facetów? A wiesz jak się czuje dziewczyna przeciętna lub brzydka której śliczna koleżanka "tylko się uśmiechnęła" do jej faceta? śliczne flirtują z kim popadnie (nie wszysktie oczywiście) a potem się dziwią że koleżanki nie chcą utrzymywać z nimi kontaktu. Po prostu mają instynkt samozachowawczy! Wy -te piękne- możecie mieć każdego faceta na kiwnięcie palcem, a my -nieładne- nie. Więc dziwisz się dziewczynie która boi się o to że poderwiesz jej faceta samym.... wyglądem? Ty nie musisz nawet nic robić!!! po prostu wystarczy że wyglądasz a on patrzy. I dostaje ślinotoku :( Tacy są faceci. To oczywiste że jesteście naszymi rywalkami. A lubisz patrzeć jak robisz coś miesiącami, starasz się, wysilasz a ktoś to samo o co ty tak harowałaś dostaje za darmochę? No właśnie. Więc naprawdę ...dziwię się że się dziwisz. Jesteśmy rywalkami zawsze, ale Wy-piękne- tego nie odczuwacie bo zawsze zwyciężacie! Bez najmniejszego wysiłku. >>>>"Każdy jest wyjątkowy na swój sposób i nie wszystkim się musi podobac bo każdy ma inny gust dla mnie to głupie żeby zazdrościć komuś bo jest w czymś tam lepszy,tak robią osoby które samoocenę mają zerową albo mają poprzewracane w głowie i chcą być we wszystkim ,,naj''

>>>>"Każdy jest wyjątkowy na swój sposób i nie wszystkim się musi podobac bo każdy ma inny gust dla mnie to głupie żeby zazdrościć komuś bo jest w czymś tam lepszy,tak robią osoby które samoocenę mają zerową albo mają poprzewracane w głowie i chcą być we wszystkim ,,naj'' '' Nie, nie można powiedzieć że KAŻDY JEST INNY ALE WSZYSCY TAK SAMO ŁADNI. Są ładni, brzydcy przeciętni, szkaradni, olśniewający... ja wyglądam mniej więcej tak; http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://kultura.lublin.eu/pi/3967aaebfahac.jpeg&imgrefurl=http://kultura.lublin.eu/osoby,1,1870,Maria_Peszek.html?locale%3Dpl_PL&h=530&w=530&sz=34&tbnid=TKCCGP8zGVgp0M:&tbnh=92&tbnw=92&zoom=1&usg=__zlnNtneHUcgiBnoWHxf4Ry97ESU=&docid=fs0pHL3WltR90M&hl=pl&sa=X&ei=7bj9T-H4IMrVtAaF6r3lAw&ved=0CF4Q9QEwAg&dur=8 więc... wszyscy są ładni ale każdy inny prawda? Ochhh błogosławiona różnorodność. O odbiciu w lustrze nie da się zapomnieć jeśli ono nie satysfakcjonuje.

Czyli krótko mówiąc: owszem, odczuwam zazdrość patrząc na piękne dziewcyzny, ale daje tej zazdrości upust inaczej niż inne nieładne dziewcyzny. One poprzez obgadywanie ja poprzez... unikanie kontaktu. A gdy w pracy jestem zmuszona do obcowania z piękną, to czuję się strasznie :( zwłaszcza gdy jest dobra, kochana, pomocna, interesująca.

NIGDY!Nie flirtuję,nie uśmiecham się zalotnie do zajętych facetów,a mimo to kobiety czują zagrożenie,zazdroszczą,mnie nie zależy żeby wyrywać wszystkich kolesi z okolicy a jak facet mnie zaczyna podrywać to należy mieć do niego pretensję,nie lubię takiego podejścia że każda ładna kobieta to rywalka,bo to płytkie,może kiedyś zrozumiesz że liczą się w człowieku inne ważniejsze wartości i z powodu takich rzeczy jak uroda ,nie powinno się robić z kogoś wroga

A zazdrość to bardzo zła cecha,jak chcesz być,,idealna''to pierwsze co powinnaś zrobić to się jej pozbyć,ja nie zazdroszczę i jestem szczęśliwsza mimo jestem jakąś pięknością ,ale nie uważam się też za brzydką i powinnaś doceniać to jaki człowiek jest z charakteru a nie skreślać kogoś bo jest ładny i tylko dlatego go unikać,nie gadać

*miało być mimo że nie jestem jakąś pięknością