ACNE DERM NA PRZEBARWIENIA W CIĄŻY - MOŻNA??

Chodzi mi głownie o to, że w składzie jest kwas azelainowy. A może znacie coś innego na brunatne plamy ciążowe?

Podłączam się - mam problemy z trądzikiem i przed ciąża stosowałam acne derm własnie. Problemy w ciązy nie zniknęły - nie pogorszyły się, ale nie jest lepiej. czy sa mamy, które stosowały acne derm w ciązy? A jeśli nie, to jak radziłyscie sobie z niedoskonałościami?

Halo odpowie ktoś? :(

No nie chce mi się wierzyć, że nie ma tu mam z problemami skórnymi :(

ja mam problemy skórne (wypryski i teraz plamy) ale nigdy nie stosowałam acne derm, ginekolog pozwoliła mi stosować od czasu do czasu acneroxid 5 jeśli chodzi o wypryski a na plamy używam kremu na noc synchroline thiospot-narazie daje radę i plamy robią się jaśniejsze.Na dzień smaruję uriage hyseac fluid przeciwsłoneczny do skóry trądzikowej z filtrem 50

zapomniałam dodać, że jestem w 7 mcu ciąży

Dziękuję za odpowiedź - chcoiaz jedna osoba. Sprawdzę ten "synchroline thiospo". Ja jestem w 5 miesiącu :)

Na mnie niestety benzoil nie działa - najlepsze efekty mam właśnie po acne derm, czyli kwasie azaleinowym.

jeszcze dobry jest pharmaceris albucin-intensive ale na chwilę obedcną stosuję synchroline. na wypryski dobry też jest duac ale on jest na receptę i plamy też wybiela. Jak nie byłam w ciąży to stosowałam go i miałam pięknie ujednoliconą cerę.

Duac na mnie działał przez chwilę. Stosuje acne derm raz dziennie i na noc nakładam krem ze śluzem ślimaka - naprawdę widzę poprawę.