Zwariuję z braku seksu, czułości i macanek! Foch!!!

Po prostu już mnie nosi! I wiem, że dziś też nic nie będzie. I przez to spięcia, bo jestem wkurwiona jak szerszeń. Już nie jak osa. Nie wytrzymuję napięcia po 10 dniach posuchy! Dlaczego on mi to robi? A raczej nie robi... Czuję się paskudnie, jak ostatnia pasztetowa :( A jestem młoda i atrakcyjna... Kurwaaa :(

Sama sie pomacaj to może ci przejdzie?

sama sie pomacaj to moze ci przejdzie?

ja też się tak czuję...

Ale ja chcę być pomacana przez niego. Wiadomo, że to co innego zrobic sobie dobrze a co innego jak ktos Cie dotknie. Mam 22 lata i do cholery chce jeszcze pare razy w zyciu poczuc cos konkretnego :( czesaem czule i delikatnie, dlugo i namietnie... Czasem mocno, bez pytania, zwierzeco.. No chce sie kochac czesciej!

I jestem już tak rozżalona, że wiem, że to zbliżenie, ktore bedzie nastepnym(ciekawe ile jeszcze bede czekac) bedzie fatalne, bo mam zal i nie bede czerpac przyjemnosci z tego..

namola ile masz lat? ile razy w miesiacu to robicie?

że albo on, albo cygan go zastąpi :)

32 lata mam i nie mam seksu jak w zegarku, nie jest planowany. kiedy nam się zachce. czasami jest to 6 razy dziennie , czasami 2 razy tygodniowo

W złości mi mówi, zebym sobie znalazla kochanka. Kiedy mu wyrzucam, ze juz tydzien nic... Brak mi juz sil, rozmwaialismy, probowalismy.. a on nic.. nie ma potrzeb! ciagle tylko wymowki- teraz zmieniam prace, teraz jest zima, to mi sie nie chce, a to to a to cos tam... :(

do aktorki piszesz ten temat bo co? Chcesz żeby ktos ci tu dogodził?

namola-a bo myslalam, ze Ty tez masz seks rzadko... ale zazdroszcze... 2 razy w tygodniu bylo by milo...:) a kiedy tak mialam to myslalam, ze to za rzadko. teraz mam raz na 2 tygodnie jak dobrze pojdzie.. tylko ze wtedy wiadomo- 3 minuty i po sprawie. a jak zrobimy cos wczesniej zeby drugi raz byl dluzszy to... drugiego razu juz nie ma:(

pisze bo przede wszystkim musze sie wyzalic.. komu mam powiedziec? moze znajdzie sie tu ktos kto doradzi cos.. coklowiek, co przyniesie efekt. wydaje mi sie ze probowalam juz wszystkiego, ale moze cos jeszcze da sie zrobic. cholera, nie zdajecie sobie sprawy, jakie to straszne przekrecac sie z boku na bok, obok spiacego faceta i miec wyrzuty sumienia, ze w wyobrazni kocha sie z jakims aktorem..

Masz wyjście... Wyjdź drzwiami, albo miej wyrzuty sumienia, że tak czy siak go zdradzisz (z cyganem) Cienkiego testosteronu nie zmienisz, zmienić możesz tylko faceta ;)

widzialam reklame tabletek na poped dla kobiet w tv.. gdyby bylo cos takiegho dla facetow... probowalam urozmaicic mu diete, zachecic do wiekszej ilosci cwiczen, ogldac razem pornosy.. ech dupa, takie zycie

To nie ma najmniejszego sensu. Chemia jest, ale uważaj, bo za chwilę bez chemii nawet nie stanie, tak to działa :/ Jeśli na początku była moc, dużo seksu i zawsze ochota, to było tylko pożądanie, brak miłości. teraz już jest przesyt. Facet nie ma Cię jak zdobyć jak sama się mu podkładasz i prosisz się. Jeśli chcesz jeszcze zakosztować szalonego i częstego seksu, musisz zmienić partnera

@Tragicznie niedopieszczona współczuję. Wiem jak to jest. Ja w tej chwili jestem sam i też posucha :) Co do Twojego problemu to skoro nie można prośbą ani groźbą to może Twój facet ma problemy zdrowotne. W międzyczasie zostaje Ci zaspokajać się własnoręcznie albo faktycznie znaleźć sobie przyjaciela który Ci w tym pomoże. Jakby co zawsze możesz do mnie napisać na maila, kto wie może się dogadamy :)

ja mam tak samo moj chłopak do pozna pracuje i nic mu sie nie chce nawet seks mu sie chyba znudził ale postanowiłam ze to zmienie i urządze mu "przedstawianie" ze do pracy jutro na bank nie pojdzie. Bedzie ostro. sprobuj moze na twojego mena to podziała bo mam nadzieje ze na mojego tak...

ja mam tak samo moj chłopak do pozna pracuje i nic mu sie nie chce nawet seks mu sie chyba znudził ale postanowiłam ze to zmienie i urządze mu "przedstawianie" ze do pracy jutro na bank nie pojdzie. Bedzie ostro. sprobuj moze na twojego mena to podziała bo mam nadzieje ze na mojego tak...