Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WIERZĘwTO

przyjęłam oświadczyny z żalu ;(

Polecane posty

byłam w szoku i nie chciałam atmosfery popsuć,a tak poważnie to nie chcę ślubu,,porażka ,a teraz z pierścionkiem chodzę!!!! moja mama i jego mama juz załatwiaja całą reszte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifkalinka
oj to nieżle!!! spróbuj to odkręcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotka9010210
TO ZNACZY ŻE NORMALNA NIE JESTEŚ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiadam się .....
to może powiedz chłopakowi że zaręczyny i owszem ale to nie znaczy że zaraz ma być ślub ...wymień jakąś odległą datę i matce też powiedz tak samo nie masz innego wyjścia jak teraz kombinować a przez ten czas albo przekonasz się do faceta albo odejdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunegundzia0000
od oswiadczyn do slubu daleka droga:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi sie podoba
jestes z nim a nie kochasz go czy jaki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH John Cwajsztajn 666 sBIG
Nie z tym co trzeba się ożenisz z własnej winy und chęci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunegundzia0000
swoją drogą niezłe poświęcenie, spie*rzyc se zycie, zeby nie psuc chwili:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham,ale nigdy nie chciałam ślubu,nie mam 18lat ,mam 26 z nim jestem 7lat i nie chciałam slubu,a teraz takie coś,on sie cieszy ,a ja nie za bardzo..uważam że po ślubie sie wszystko zmienia na gorsze,poza tym wydaje mi sie to takie za bardzo wiążące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zareczonym mozna byc nawet i 10 lat,za nic na swiecie nie daj sie zmusic narazie do slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam że po ślubie sie wszystko zmienia na gorsze,poza tym wydaje mi sie to takie za bardzo wiążące dziwne dla mnie to co piszesz:O ale kazdy ma swoje zdanie:) no to po tylu latach nie wiedzie nawzajem o swoich pragnieniach lub ich braku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to czuje tak..........że jak to ma być ze ślubem na zawsze to niewiem bo chyba aż tak nie kocham??bo jestem gotowa uciec!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze to przyzwyczajenie,ale milosc tez chyba ,bo jakbym widziala go z kims innym to bym zabila,więc zazdrosc jest,juz teraz to sama niewiem co to milosc,ślubu nie chce!wydaje mi sie ze on specjalnie bylmily 3 dni itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffdf
bez sensu podejście że po ślubie zmienia się wszystko na gorsze :) Niby dlaczego? Będzie dokładnie tak samo jak teraz. Ja też zwolenniczką ślubu nie jestem, dlatego ustaliłam, że ma być szybko, tanio, z jak najmniejszą ilością osób. Po prostu podpiszemy papierki, zjemy obiad i to wszystko. A dlaczego się zgodziłam? Ponieważ ślub bardzo wiele ułatwia. Jesli zamierzasz i tak spędzić życie z tym facetem, to naprawde lepiej, że zarejestrujecie się jako małżeństwo. Plusy jakie sa to chyba każdy wie (wspólnota majątkowa, łatwiej o kredyt, w szpitalach nie będzie problemów, itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molrella bella
Mozesz tutaj mowic o tym twoim podejsciu do slubów ale mnie nie oszukasz. Nie kochasz go , wasz zwiazek sie wypalił po tych 7 latach. On jest ci obojetny pewnie seks tez klapa. A wiesz skad to wiem? Bo tez jestem w takiej sytuacji i tez orzyjełam oswidczyny po wilu latach bycia razem, bałam sie dnia kiedy on mi sie oswiadczy i w koncu to zrobił. Powiedzilam tak bo co mialam powiedziec po tylu latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes dziwna....
oboje jestescie dorosli, jestescie razem 7 lat i nadal nie wiesz czy go chcesz na stale czy nie? facet ma prawo zalozyc swoja rodzine, wiec albo stworz z nim ta rodzine albo go zostaw, niech szuka innej kobiety ktora bedzie go kochala naprawde i bedzie chciala z nim zyc do konca zycia...musisz byc szczerze z nim porozmowiac i powiedziec co myslisz, daj mu tez prawo do wyboru, a nie sama o wszystkim decydujesz!!! a dlaczego niby wszystko sie psuje po slubie? jestem mezatka od 5 lat i uwierz mi kocham meza bardziej niz przed slubem, on mnie rowniez...ale twoje zycie rob jak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc...jeśli się kochacie to ślub niczego nie zmieni. Tak mówią ci , którym związek się popsuł a oni nie wiedzac na co mają zrzucić , zwalają to na ślub. Dla mnie ślub to przysięga ale tłumacząc to inaczej...papierek swiadczący o slubie nie zmienia związku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasaa
Odwołaj to bo zmarnujesz sobie życie!Trudno ,on pocierpi ale mu przejdzie,przecież nie wyjdziesz za kogoś kogo nie kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×