Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnaALEnieSAMA

na życiowym zakręcie:(( co ja narobiłam:((

Polecane posty

Gość Anglia?
Tez mi sie to w glowie nie miesci-nowy facet na bol i po pol roku juz w ciaze zaszlas z nim a twierdzisz, ze gdyby nie ciaza to bys z nim nie byla. chcesz wrocic do bylego meza, nie wiadomo w sumie dlaczego-czy dla dziecka czy faktycznie popelnilas blad odchodzac i chcesz znim byc. Badz jednak pewna, nawet, jesli ex Cie kocha i chce zebys z nim byla bez wzgledu na ciaze z innym, to w koncu zacznie Ci to wypominac-odejscie, zaciazenie z nowym fagasem. I znow zaczna sie konflikty. O tym, ze nosisz dziecko obcego, maz na pewno nie zapomni i w chwili slabosci bedzie ci wypominal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anglia?
niestety, na forum nikt ci gotowej recepty na zycie nie da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie, ze powinnas sprobowac jeszcze raz z bylym. W koncu sama wiesz, tworzycie rodzine, macie wspolne dziecko, znacie sie 8 lat, ty zalujesz, ze odpuscilas walke o rodzine, wyjesz w poduszke, gdy corka jest z nim, a ciebie przy nich nie ma...Wiesz kryzysy zdazaja sie w kazdym malzenstwie i czasem warto je po prostu probowac zwalczyc, poszukac pomocy moze gdzies dalej, isc na wspolna terapie, czy po prostu sprobowac po pierwsze na siebie nawzajem nie wrzeszczec a zamiast tego spedzac razem wiecej czasu poza domem, aby uczucie nabralo nowych barw. Piszesz, ze gdyby nie ciaza, nie bylabys z obecnym partnerem. Wiec nad czym sie jeszcze zastanawiasz? Sprobuj wrocic, dla dobra rodziny i twojego wlasnego, bo sama widzisz, ze w obecnej sytuacji nie jestes szczesliwa. Daj waszej rodzinie druga szanse. Juz sam fakt, ze byly chce cie przyjac pomimo twojej ciazy z obcym facetem duzo o nim swiadczy, kocha cie i mysle, ze tym razem wam sie uda. Nie sluchaj tych, co mowia, ze bedzie ci to wypominal. Moze i bedzie, a moze niekoniecznie, moze w twoim powrocie maz odnajdzie nowa szanse dla waszej rodziny i wszystko zmieni sie na lepsze? Wroc, nie becz juz i wracaj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia z laamusa
a ja miałam tak: znałam męża 6 lat, nie układało się nam, więc po 3 latach małżeństwa odeszłam od niego, było strasznie, tylko krzyki i awantury, mieliśmy już wówczas roczną córeczkę, głównie ze względu na nią odeszłam. i co? spotykałam się potem z innymi mężczyznami, z jednym byłam 1,5 roku nawet. natomiast mąż nie odstępował nas na krok, odwiedzał, nie odpuszczał. minęły 3 lata, moje randki i jeden poważniejszy 1,5 roczny związek okazał się pomyłką, mąż przez te 3 lata cały czas był przy nas, żadnego seksu nie było między nami, tylko rozmowy, odwiedzanie. i co? wróciłam do męża, prosił o kolejną szansę, walczył jak lew, starał się :) ponownie mija już 6 rocznica od mojego powrotu do Niego, a 9 rocznica małżeństwa. jesteśmy przeszczęsliwi, rozumiemy się bez słów, jest cudownie, mąż jest innym człowiekiem, a i ja się zmieniłam, kochamy się nad życie, mamy oprócz córeczki jeszcze 1,5 roczne bliźniaki. każda historia jest inna, ale wiele zależy od nas samych, powodzenia autorko :) mam obecnie 34 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktosia z laamusa To potworne! Ten mąż patrzył jak się z tobą kocha wielu facetów odwiedzając córeczkę... masakra. Czy ty wyobrażasz sobie ten ból, który on przechodził? Szok szok szok! Nie mogę w to uwierzyć?! On miał w tym czasie inne partnerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnaALEnieSAMA
dziękuję dziewczyny za dobre słowa i rady. Jestem wam bardzo wdzięczna. Dziś chcę porozmawiac z partnerem o tym co czuję i że dalej to nie ma sensu. Wiem że to będzie dla niego cios ale ja nie chcę dłużej się męczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcddsc
nie czytalam wszystkich wypowiedzi tylko pierwsza i druga. Moj ex maz tez chcial mnie w ciazy z nowym partnerem....nie wrocilam do niego i mysle, ze dobrze postapilam (tez mam corke z ex mezem)... nie poddawaj sie, corka w koncu sie przyzwyczai. Musisz jej duzo tlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeddd
nie wracaj bedziesz zalowac. zacznie ci wypominac ze dziecko nie jest nie go jak nie dzis to za rok,dwa... na ogol gorzej faceci traktuja nie swoje dziecko... a skad wiesz ze on tego nie robi abys zostala na lodzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnaALEnieSAMA
za chwilę moja córcia jedzie do taty a ja już mam łzy w oczach:( za 2 tygodnie jadą razem na wakacje a ja w tym czasie zwariuję. Przerosło mnie to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakcichlopaaa
ale głupi ex, będzie cudze dziecko wychowywać jakby nie mógł swojego zrobić. Do tego wyprowadziłaś się rok temu, już poznałaś nowego i już 4 miesiące ciąża, to widocznie ex nie był zły, bo ja jakbym miała pierwszego złego to drugiemu tak szybko nie ufałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnaALEnieSAMA
człowiek docenia wszystko jak to straci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssswdwdwf
ty jakas porabana jestes, a jak nowo narodzone dziecko zatskni za swoim tatusiem(obecbym partnerem)to co znow ci serce bedzie pekac?POMYSALAS O TYM? moze zamieszkaj z mezem i tym obecnym?dzieci beda mialy ojcow, jaka glupia baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssswdwdwf
Myslisz teraz o corce ze nie ma ojca, a przeciez jestes drugie dziecko tez bedzie o ojca pytalo, ale im los zgotowalas, wrocisz do meza a to nastepne dziecko?przeciez ma innego ojca i o niego bedzie pytalo, co zrobisz?Maz ciee wkurzy i bedziesz ryczala za obecnym!brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssswdwdwf
obecny partner zaakcptowal ciebie i dziecko, ciekawe czy ex zaakceptuje dziecko obecnego partnera, szkoda mi tefo faceta ze trafik na taka wywloke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssswdwdwf
ktosia z laamusa maz byl obok ciebie wtedy jak ty spotykalas sie i pieprzylas z innym, i teraz jest szczesliwy no szok!nooooooooooo nastepna wywloka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyzej
przeciez pisala dziewczyna,ze chodzila na randki. Nigdzie nie napisala,ze sie z tymi mezczyznami pieprzyla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyzej
a do autorki nikt ci nie powie co masz robic. Zrobisz to co uwazasz za najstosowniejsze dla siebie i dla dziecka. Przemysl wszystkie za i przeciw i podejmij decyzje. Zrob to zanim urodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes glupia i tyle
dziecko za ciebie zycia nie przezyje ani z toa. bycmoze jeszcze 15 lat i ulozy sobie zycie bez ciebie, a ty dalej bedziesz zyc z facetem ktory o ciebie nie dba:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×