Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sandra5762

wezwanie do uzupełnienia pozwu -- pytanie

Polecane posty

Gość Sandra5762

Witam. Mam pytanie Niedawno złożyłam pozew o rozwód bez orzekania o winie. Wczoraj przyszło mi z sądu wezwanie do uzupełnienia pozwu, gdzie miedzy innymi jest punkt; "zobowiązuje do wskazania dowodów w postaci świadków lub dokumentów na poparcie przytoczonych w pozwie okoliczności" W pozwie napisałam, że się nie dogadywaliśmy, była napięta sytuacja w domu, kłótnie itp. napisałam, że nie mieszkamy już ze sobą. Nie rozumiem o jakie dowody może chodzić. Wolałabym nie powoływać żadnych świadków bo niepotrzebne mi pranie brudów. O jakie dowody może chodzić przy rozwodzie bez orzekania o winie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądy nie wydają wyroków, bo ktoś coś tam napisze w pozwie. Wszystko trzeba udowodnić. Jeśli nie chcesz przyprowadzać świadków, to musisz przedstawić dokumenty potwierdzające trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. Będzie znacznie trudniejsze, niż gdyby świadek opowiedział, że słyszał i widział np. wasze awantury domowe. Jeśli nie przedstawisz żadnych dowodów, sąd oddali powództwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie uzupelnisz braku pozwu, sąd odrzuca pozew. Oznacza to, ze go po prostu nie przyjmuje do rozpatrzenia. Ale w kazdym czasie potem mozesz jeszcze raz go zlozyc, tylko wtedy juz pamietaj, ze musisz miec dowody na poparcie tego, co napisalas w pozwie. Same Twoje twierdzenia nie wystarcza. Nawet w przypadku rozwodu bez orzekania o winie. Chodzi tu o udowodnienie calkowitego i trwalego rozkladu pozycia pomiedzy malzonkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calkowicie sie z Toba zgadzam
dziwne bo bez orzekania o winie wystarczy zgoda malzonka ja mialam z orzekaniem o winie i tez dostalam z sadu pismo ze mam przedstawic swiadkow napisalam do sadu ze nie bede miala swiadkow bo maz sie przyzna do wszystkiego i zgadza sie na moje warunki i rozprawa odbyla sie normalnie, chociaz do konca nie wiedzialam czy maz faktycznie zrobi tak jak mowil ale bylo ok, sad orzekl jego wine, nie bylo swiadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwodu nie miałam :-),ale pewnie chodzi o to że mąż ma to potwierdzić ..więc to będzie ten świadek ..tak myslę ..a wy? sąd pewnie chce sprawdzić czy nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądraposzkodzie
Witam .Ja niedawno brałam rozwód bez orzekania o winie bo byłam zmęczona psychicznie ale wzięłam adwokata. Jeśli jesteś pewna że mąż da Ci bez problemu rozwód to zgłoś się do kogoś żeby Ci pomógł napisać ale jeśli będzie stwarzał problemy to bierz adwokata bo nie dasz rady. Ja dzięki adwokatce dostałam na pierwszej rozprawie i rozwód i wysokość alimentów. Bez niej nie dała bym rady. Ona wszystko załatwiła. Wiem że potrzebny był tylko jeden świadek z mojej strony bo ja składalam i nie ważne było czy był to brat siostra czy ktoś z rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądraposzkodzie
Jak pisałysmy z adwokatka pozew to pisałysmy że nie mieszkamy razem nie mamy wspólnych pieniędzy i od tego czy tego czasu nie ma między nami pożycia małżeńskiego że nie szanował mnie jako żony nie pomagał mi i że była niezgodność charakterów. Jeśli chcesz rozwodu bez orzekania nie możesz używac zwrotów oskarżających jego rodzinę czy mówiących źle o nim bo zacznie się pranie brudów sędzia będzie brnal w szczegóły i się zacznie. Najlepiej jak byś dogadała się z mężem przed rozprawa- ale na piśmie bo oni zawsze zmieniają zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie ...................
Ja ze swoim tez sie nie moge dogadac co do tej kwesti:( Nie mieszkamy juz razem ok.3 lat ,on niby chce rozwodu ale nic w tym kierunku nie robi ,I ta jego ciagla zmiana decyzji ...jestem juz tym zmeczona .Co jesli do sadu trafia dwa rozne pozwy ?tzn.moj ,powiedzmy bez orzekania o winie ,a jego z orzeczeniem winy ?Denerwuje mnie juz to czekanie , a dogadac sie z nim ...niemozliwe :(A kochankuw mi juz tylu wymyslil ze juz sama zgubilam rachube ,malo tego szuka na to dowodow :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie ...................
O rany ,ale bledow narobilam :))) ale niestety jak czlowiek zestresowany to tak jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×