Na ile kg wyglądam? Fota...

A biodra?

Nie chce żeby mnie ktoś pocieszał, przeciwnie mają być szczerzy

szczupla jestes

''Nie chce żeby mnie ktoś pocieszał, przeciwnie mają być szczerzy '' tym bardziej zle wybralas forum

Biodra 90........

Ale po co ją dopytujecie, ile mierzy? :O Jakie to ma znaczenie? Dziewczyna ma normalne ciało, normalną wagę. Potrzebna jej radość życia i akceptacja siebie, a nie latanie z miarką :O

bym cie wyruchał

masz bardzo ładne ciało. owszem- odrobina sportu nikomu nie zaszkodziła, ale nawet jak będziesz nadal siedziec na kanapie, to i tak jest super. nie słuchaj kaszalotów z kafe- siedzą przed monitorem w bieliźnie wyszczuplającej z lidla, półdupki im się przelewaja przez krzesło i dowartościowują się udzielając cennych porad w sprawie braku jędrności szczupłej dziewczynie. smieszne

Nie jestem......nie wiem nawet już co mam wam napisać, kompletna pustka we mnie.....jestem głupia chyba

No jak Boga kocham mam zbliżone wymiary (za wyjątkiem biustu bo tu mam ponad 90) i za nic nie powiedziałabym że jestem gruba albo że coś ze mną nie tak. Pytałam bo chcę mieć pełny obraz sytuacji. To jest wszystko kwestia braku samoakceptacji siebie. To tkwi w głowie a nie w wymiarach.

Nic nie pisz, wyjdź na rower, nad wodę jedź w upał. Wakacje masz, dziewczyno. Myślisz, że faceci nie garną się do Ciebie z powodu figury? Nie garną się, bo wyczuwają, że jesteś zalękniona, smutna, zdołowana.

No to pewnie jesteś wyższa...ja mam jakieś dziwne obsesyjne myśli, ciągle czuje sie grubsza od innych a jak widze jakąś chudą, ładną laske to wtedy czuje się jak śmieć

Roweru nie mam, tylko rolki...

Dzieki autorko za dobicie mnie :o Masz calkiem ładną figurę, i ty narzekasz? Ja wygladam wiele razy gorzej niż ty a nie wypłakuje sie na kafe z tego powodu...

idz do lekarza od głowy

Jezu, no to na rolki, space, cokolwiek :O

Kobieto ja mam dokładnie 170cm wzrostu. Widzę że trzeba ci pomocy specjalisty bo to ewidentnie problem psychiki. Może warto żebyś poszła do kogoś po pomoc. Nawet gdy ważylam o wiele więcej niż teraz żadna chuda czy nie wiadomo jak ładna dziewczyna nie wpędziła mnie w poczucie że jestem mniej warta albo że jestem śmieciem. Dziewczyno musisz dać sobie pomóc.

Nawet boje sie iść na rolki bo mam takie coś że wszyscy sie na mnie gapią i mówią jaki grubas...boje sie ludzi a co dopiero jak miałabym opowiedzieć o swoich problemach, chciałabym ale mam jakąś blokadę w środku...... Dziewczyny nie przesadzajcie na pewną jesteście o wiele ladniejsze i chudsze odemnie

Boze co za idiotka z ciebie, zakompleksiona malolata No i co ci to da ze wrzucisz takie zdjecie?? Kurwa szukasz dowartosciowania Najpierw popracuj bad swoja zryta głowka Co za debilka

Normalnie jak do ściany. Co ty jesteś jakieś emo w depresji czy jak? Odechciewa się pisać skoro ty i tak wiesz że jesteś najgrubsza na świecie i w ogóle do niczego. Nie chcesz nic z tym zrobić tylko się użalasz. Powodzenia w jojczeniu w takim razie. :O

jesli poważnie mówisz to masz jakis problem z psychiką i nie akceptujesz się. Pewnie brakuje ci kasy i pewnosci siebie bo z takim ciałem mogłabys być nawet fotomodelką

Macie rację, przepraszam was za swoje dziwne zachowanie, jestem głupia dziwna i nic nie warta , piszecie do martwej ściany....jeszcze raz przepraszam za bezsensowne według was użalanie się nad sobą bo gdybym była i czuła się normalnie to nie szukałabym opinii chociażby na forum, to co tutaj napisaliście jest prawdą, tak jestem zakompleksiona i leniwa, brak mi kasy, pomysłu na siebie...nic kompletnie nic, dziękuje wam przynajmniej wiem teraz jak postrzegaja mnie ludzie z mojego otoczenia oni tez mnie nie rozumieja jestem dziwolagiem

swoja naga fote, bez twarzy

IDZ DO PSYCHOLOGA.

Tak cię postrzegają na twoje własne życzenie! O pójściu do specjalisty pisałam już parę razy ale autorka to całkowicie zlewa bo cel jej życia to użalać się dalej. Nie wiem jaki w tym sens?

masz tylko kompleksy nie jesteś dziwolagiem,a wiele dziewczyn brzydką figurę potrafi podkreślić że wydaje się seksy , naucz się podkreslać urodę a będziesz piekna

Ja mam 55 kg. i jestem o wiele szczuplejsza.Ale autorka nie jest gruba.

Jeśli chcecie wiedzieć to byłam u 'specjalisty' niedawno, i nawet nie potrafił ze mną rozmawiać, nawet nie stwierdził czy też nie zauważył że jest coś ze mną nie tak, w takim razie świetna aktorka ze mnie...ja na prawdę sama nie bede umiala sie otworzyć i powiedzieć o tym

widac do bani specjalista i tyle

to znaczy masz bardzo ładną figurę ale problem z głową, pewnie brakuje ci energii i spontanicznosci, kup sobie jakiś poradnik jak walczyć z kompleksami, bo twoje postrzeganie siebie to katastrofa