odbieranie telefonow w pracy-stres

nie lubie rozmawiac przez telefon, a zaczelam prace ktora wymaga rozmow przez telefon. co jakis czas ktos dzwoni a to z innego pokoju,a to z innego wydzialu, a to klient.na razie nie mam swojej dzialki jesli chodzi o prace wiec i telefonoww raczej nie dostaje i nie musze tez nigdzie dzwonic. jak pokonac ten stres,zeby odbierajac tele skupic sie na tym co kto do mnie mowi ,zeby stres nie rozpraszal .czy wogole mozna to przezwyciezyc?

i jeszcze oprocz stresu dochodzi fakt, ze w biurze jest kilka osob, ktre glosno rozmawiaja, gra radio czyli jest ogolnie charmider

nie badz smieszna, pewnie stresujesz sie bo poprostu nie umiesz merytorycznie nic konkretnego powiedziec, nie znasz sie na robocie i tyle pewnie jestes jakas poczatkujaca i nie wiesz co sie dzieje i tyle

scisz radio, proste

a moze masz nerwice tak jak ja?? ja mam identycznie w pracy, stresuje sie strasznie ale gdy jestem sama to spoko ale jak jest szef to mam mega stresa. Mylę się, zawsze palne wtedy jakaś głupotę, jestem spięta. Od pewnego czasu lecze sie antydepresantami na nerwice i czuje luz blues. Niczym sie nie przemuje a obecnosc szefa mi lata i powiewa

ja jak zaczynałam prace w której trzeba dzwonić do różnych ludzi mogłam na początek korzystać z osobnej sali konferencyjnej miałam super prace-kierownika który wiedział ze początki są trudne i potrafił nauczyć wiele szacunek dla takich ludzi bo jest ich mało

no przeciez nikt ode mnie na razie nie wymaga jakis merytorycznych odpowiedzi. petenci jeszcze do mnie nie dzwonia.ale widze jak to wyglada w praktyce, jak pracuja osoby w moim pokoju i nie wiem czy podolam. moze faktycznie to jest nerwica ale nie chce brac lekow typu antydepresanty bo pewnie po ich odstawieniu wszystko wraca

up

Oczywiście,że można.Radzę zmienić pracę na babcie klozetową,w tej sytuacji nie będziesz odbierać telefonów i stres minie!