Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja bym powiedziala

jak się liczy przerwy między karmieniem noworodka? pomóżcie proszę

Polecane posty

Gość ja bym powiedziala

przyjmuje się, że noworodek/niemowlak je mniej więcej co 3h, ale jak się to liczy? 3h od momentu kiedy zacznie jeść czy 3h od momentu kiedy skończy jeść? jest to dla mnie zasadnicza różnica, bo moje dziecko "wisi na piersi' ok.30min, więc jak zje pozostaje już 2,5h do następnego karmienia...może to głupie pytanie, ale jestem świeżo upieczoną, niedoświadczoną mamą i mam wiele wątpliwości związanych z macierzyństwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mamusia123
Miałam podobnie,tyle moje dziecko wisiało czasami 2h, liczyłam od końca karmienia do początku... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iujuiyuiy
ja zawsze liczylam w ten sposob, dziecko zaczynam karmic, patrze na godzine, aha godzina 15:00, nastepne karmienie o 18:00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa 29
Tak mówi się że niemowlak jej mniej więcej co 3godz. Ale to są tylko statystyki. W praktyce karmi się tak małe dziecko na zawołanie(każdy pediatra ci to powie). Jeden maluch chce co 3godz a inny domaga się po godzinie więc musisz obserwować dziecko i jak płacze do jedzenia przystawiać do piersi. Jak potem dziecko będzie na butelce to będzie miało dłuższe przerwy i pewnie 3godz wytrzyma bez jedzenia, ale na piersi jedzenie na zawołanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
czyli jedni liczą od początku pierwszego do początku drugiego karmienia, a inni liczą od końca pierwszego karmienia do początku drugiego:) teraz nie wiem jak to robić, żeby dziecko nie płakało mi z głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa 29
Dziewczyny wy też jak jesteście głodne to nie jecie bo posiłek za 2godz? Z dziećmi jest tak samo. Ile zje z piersi dokładnie nie wiadomo(w butli widać)więc raz może starczyć na 3godz a raz na 1godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mamusia123
Zapomniala dodac, ze moje dziecko jadlo co 2h ;-) wiec liczenie liczeniem, a dziecko swoje... Niestety musialam dokarmiac mm, bo za bardzo tracila na wadze, to wiszenie na piersi to bylo bardziej spanie z przerwami na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
mała - wiem właśnie, że karmienie piersią jest na żądanie i moje dziecko chyba czasami dopomina się nieco wcześniej tej piersi i jak już płacze, a nic mu nie jest, ma sucho w pieluszce, to przystawiam, ale dlatego mnie to wszystko trapi, bo moja położna środowiskowa z przeszło 30letnim stażem mówiła mi, że mam dać odpocząć temu małemu brzuszkowi, że minimum co 2h powinno się dostawiać, a nie co 1-1,5h bo dziecko chce, że dziecko ma 100 innych powodów, przez które może marudzić,płakać, a wszystkie matki myślą, że potrzebuje tylko jedzenia, że też muszę odpocząć, a nie co godzinę, żeby dziecko mi wisiało na cycku i teraz mam mętlik w głowie...nie potrafię jeszcze rozpoznać czy aby na pewno dziecko jest głodne, niby matki rozpoznają rodzaj płaczu, wiedzą i czują to, ale ja chyba nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa 29
Jak nie WIERZYSZ zapytaj pediatrę. Zobaczysz że powie że piersią na żądanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa 29
Kochana to poczytaj poradniki dla młodych mam, tam wszędzie jest na żądanie. Piszesz że położna starej daty... To dlatego bo 20lat temu dzieci po urodzeniu nie leżały z matkami, noszono je co 3godz do karmienia. Jedno się najadło inne nie ale zabierali i odkładali do łóżeczek. Dużo dzieci płakało wcześniej z głodu ale matkom je dawano dopiero za 3godz. I właśnie te starsze położne mają takie poglądy. Zapytaj mamę czy babcię. Opowiedzą ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
ależ ja wierzę, nie raz czytałam czy słyszałam, że jest na żądanie...ale przez to, że każdy gada mi inaczej trochę sie pogubiłam, a jestem mamą od tygodnia i jeszcze mam wiele pytań i wątpliwości. wczoraj miałam np taką sytuację, że mały zjadł i za godzinę strasznie płakał, wypluwał smoczka, wyginał się, nie udało mi się go uspokoić noszeniem,bujaniem, myślałam, że to kolka, ale przystawiłam go do piersi, zjadł i zasnąl - przy kolce chyba by nie chciał jeść prawda? - potem znowu, minęła godzina, a on się obudził i znów krzyk,płacz, minęło 1,5h od ostatniego karmienia i go nakarmiłam, bo już nie mogłam tego dłużej słuchać, a nic znów nie pomagało, zasnął na 4h i obudził się dopiero o 3 w nocy...czyli mogłam pomylić głód z kolką? on chciał żądał jedzenia? a ja głupia chciałam go przetrzymać dłużej? tak minimum 2h?:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
zrobiłam to przez to, że się nasłuchałam położnej, a wychodzi na to, że dziecko płakało z głodu, a ja myślalam, że może kolkę ma:( teraz jak będzie płakał to po prostu mam dawać pierś? bez względu na to czy minęła godzina czy 3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwójki dzieci
Noworodek ma prawo być głodny co 1,5h. bo mały żołądek a mleko jest łatwoprzyswajalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okaoka
tygodniowe dziecko moze jesc co chwile.to normalne.je w koncu takie ilosci jak myszka:-)mysle.ze kolo 1miesiaca zacznie sobie przerwy wieksze robic.daj mu piers jak chce,a poloznej nie sluchaj,kazde dziecko jest inne.a juz z pewnoscia takiemu maluchowi nie wolno dozowac mleka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małaa 29
Wiesz jeśli płacze pieluszke ma sucha to spróbuj przystawić do piersi. Kurcze nie wiem jak ci doradzić bo ja instynktownie wiedziałam że to głód, ty też tydzień dwa i się nauczysz. Na kolkę to chyba za wcześnie bo już nie pamiętam ale dziecko może ja mieć od 2 czy 3m-cy do 8m-cy.kolka niemowlęca objawia się tym że dziecko dzień w dzień płacze na brzuszek o tej samej godzinie. Ale brzuszek może dzidzię boleć jak powietrza się nałyka, musisz pilnować by za szybko nie jadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja84
Smak kobiecego mleka od czego zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwójki dzieci
kolka jest najczęściej od 3tygodnia życia do 3m al bywa że pojawia się wcześniej albo zostaje na dłużej zależy od dojrzałości układu trawiennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj noworodek
po wyjsciu ze szpitala wypil 20 ml sciagnietego mleka z piersi i domagal sie wiecej-90 ml Bebiko jeszcze wciagnal po czym spal 4 godziny no i potem na butle przeszlam calkowicie i karmienia przypadaly co 4 godziny wlasnie po 90 ml. Jak mialo dziecko miesiac to juz 120 ml pilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
dzięki wielkie za rady:) wbrew pozorom kafeteria to skarbnica wiedzy:) rzeczywiście jeszcze nie obudził się we mnie do końca ten instynkt, stąd pewnych rzeczy nie wiem, nie rozumiem, jeszcze dziecka nie wyczuwam, uczę się go każdej godziny, każdego dnia...czyli jak będzie miało sucho tzn, że najprawdopodobniej głodne i dawać pierś niezależnie ile czasu minęło...teraz mam wyrzuty sumienia, że wczoraj płakało dwa razy z głodu, a ja głupia ubzdurałam sobie kolkę, ale myślałam, że po godzinie już takie glodne? to niemożliwe i przetrzymałam go niepotrzebnie, a jak zjadł, to przestał płakać i spał nawet od 23 do 3, a potem do 6 i do 9 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
a jak rozpoznać, że dziecko się najada, przybiera na wadze i nie potrzeba dokarmiać? patronaż mam dopiero jak mały skończy 2tygodnie i mam nadzieję, że do tej pory go nie zagłodzę:o urodził się 4040g, w dniu wypisu miał 3760g...wchodze z nim razem na wagę, a potem sama i wychodzi, że waży 4300, ale nie wiem czy to jest prawdziwy wynik, czy tak można robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Autorko jeśli będziesz go przystawiała na żądanie (nawet co pół godziny) i jeśli przerwy nie będą dłuższe niż 3h w dzień i 4-5h w nocy to powinien się najadać i nie trzeba dokarmiać. Możesz raz w tygodniu podejść do przychodni i zważyć, bo te wagi łazienkowe to tak różnie ważą, a przy takim maleństwie to każde 100g jest ważne. Rozumiem Cię bo ja też kompletnie nie wiedziałam co chce moje dziecko. Ja znów przeginałam w drugą stronę, bo co on tylko zapłakał to ja przystawiałam - także ciągle na mnie wisiał :-). Spokojnie pomalutku wszystkiego się nauczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
aha i mi położna powiedziała że przerwy liczy się od rozpoczęcia karmienia do rozpoczęcia następnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
Podobnie - dziękuję Ci bardzo:) jak i wszystkim innym, naprawdę takie wpisy dużo dają...będę go przystawiać kiedy będzie chciał i już, a chyba już zaczynam kumać kiedy płacze z głodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×