zazdrosc o masturbacje faceta

moj facet masturbuje sie prawie codziennie ogladajac filmy porno oczywiscie on mysli ze ja nie wiem o tym ale wiem na 100%, kochamy sie codziennie czasami nawet po 2-3 razy, nie wiem jestem jakos zazdrosna ze oglada te pornole i na ich widok sie ononizuje, hm z czego to wynika? ale z drugiej strony ja tez czasami lubie sie pomasturbowac jak jestem sama ale ja mu o tym mowie a on nie chce sie zdradzic.

jak sam sobie zrobi to ma inny rodzaj przyjemności :) nie martw sie :D to prawie normalne, moze podnieca go np poniżanie w filmikach, ale ciebie zbyt szanuje zeby zaproponowac

normalnie się wstydzi o tym mówić. Jak się często uprawia seks to człowiek jest czasem nadmiernie pobudzony, że musi się wyładować. Jak ci to przeszkadza to zrób mu jakąś ostrą jazdę, jakąś perwersyjną zabawę, może wtedy będzie tylko twój...

hmm ciekawe chcialabym go zajeździc tak zeby juz nie mogl nawet sie masturbowac tylko ja nie wiem ile razy pod rzad moja cipka wytrzyma hehe sama nie wiem jak to normalne to moze faktycznie nie mam sie czym martwic

czasami sprawdzam z ciekawosci czy sie masturbowal wchdze na jego lapka i sprawdzam historie przegladania a tam codziennie ogladane filmy porno...

mysle ze on jest tak jakby w naglogu masturbacji bo on to robi caly czas moze on jest chory na tym punkcie? bo slyszalam ze jest taka choroba co o tym myslicie? a ostatnio jest bardzo przemeczony ciagle spi nic mu sie nie chce.

to nie jest tak, że zajeździsz, lepiej właśnie trochę zwolnić, kochać się rzadziej, stopniowo wygasić to pobudzenie, bo nadmiarem osiągniesz odwrotny skutek... też tak miałem kiedyś dawniej, pojechaliśmy z dziewczyną na ferie, mieliśmy dla siebie pokój przez całe dwa tygodnie, nareszcie sami i pieprzyliśmy się jak króliki po kilka razy dziennie i wtedy właśnie będąc w łazience czułem, że sobie muszę trzepnąć... poważnie nadmiar wyzwala takie pobudzenie, znam ten mechanizm...

czy wszysscy faceci tak maja sie lubia masturbowac?

Nie mój nie lubi sie masturbować woli sie sexić ze mna;)

hmm to o tym nie wiedzialam ale jak urodzilam dziecko to po porodzie nie moglismy sie kochac przez 2 tyg bo ja nie moglam to on sie masturbowal albo jak mialam czas to robilam mu lodzika ale wydaje mi sie ze on jest uzalezniony

ja unikam masturbacji uważam że tak często to jest coś nie tak i na pewno musicie porozmawiać. a ma satysfakcje jak to robicie razem i stosunek trwa na tyle długo abyś sama doszła?

on ma wszystko co zechce z mojej strony, ubieram sie dla niego sexi, ponczoszki bo bardzo to lubi rozne stroje, wysokie obcasy wszystko to co go podnieca a on i tak tam zaglada itp

tak ja prawie zawsze dochodze, jak on jest juz na skraju a ja nie, to czeka na mnie, umie to powstrzymac, czesto razem dochodzimy czuje ze czerpie z tego radosc a pomimo oglada te fimy.

wczoraj nawet ja sie przy nim bawilam moja mala a on patrzyl bo to go bardzo podnieca a potem bara bara ;)

slyszalam ze duzo facetow wstydzi sie przyznac swoim partnerkom ze sie masturbuja, i przepuszczam ze duzo kobiet nawet ich nie podejrzewa.

Widać ze Ty chcesz żeby facet sie masturbował :-o

od pornoli można się w pewnym sensie uzależnić... taki nawyk jak z z zaczynaniem dnia od papierosa... włączam komputer, trzepnę sobie gruchę, zrobię sobie kawkę... Pogadaj z nim może, ale nie wylewaj swoich żali, że się czujesz pokrzywdzona, tylko raczej zaoferuj pomoc jemu, może ma jakiś problem, a może to właśnie tylko taki nawyk. Jak sobie to uświadomi to może zwyczajnie z tego wyjdzie...

wlasnie nie chce tylko nie wiem co mam myslec na ten temat?

ja unikam masturbacji uważam że tak często to jest coś nie tak i na pewno musicie porozmawiać. a ma satysfakcje jak to robicie razem i stosunek trwa na tyle długo abyś sama doszła?

Justyno nie powiem,ze sie nie masturbuje. Owszem robie to ale przewaznie tylko wtedy, gdy jestem z dala od mojej partnerki i dlugo nie uprawialem z nia seksu. Lubie tez poogladac strony erotyczne w internecie i robie to by poczuc lekkie podniecenie, ale nie masturbuje sie przy ogladaniu. Byc moze Twoj partner tez tylko oglada, bez samozaspokajania sie i Twoje podejrzenia o masturbacje sa bezpodstawne.

wlasnie mysle tak jak ty ze to nawyk tak jak z papierosem ale on to robi juz dobre z ponad 10 lat ehehe on to poprostu lubi tak samo jak sex ze mna hmm porozmawiam z nim dzisiaj zobaczymy co mi powie na ten temat

Jak sama to robisz to dlaczego facetowi bronisz ?:-o

przeglada tez ale wiem ze czesto sie masturbuje przy nich, czesto bierze ze soba laptopa do toalety niby ze na kiblu siedzi a pewnie tam sie ononizuje bo siedzi z okolo 20 min ;) no wiekszosci sie ononizuje jak mnie nie ma w domu, raz go prawie przylapalam lezal pod koldra i jego siusiak juz stal hehe i szybko wylaczyl pornusa jak weszlam.

ale ja bardzo rzadko zazwyczaj z nudow jak siedze sama w domu a on bardzo czesto i to mnie martwi

Pewnie Ci nic nie powie, tylko zacznie czyscic historie w przegladarce internetowej.

ze trzy razy zapomnial sprzatnac po sobie chusteczek ze sprema wiec wiadomo co robil

wlasnie wczoraj tak zrobil zaczal czyscic mysli moze ze go podejrzewam albo cos innego ukrywa

a co powoduje to, ze zaczynasz sie masturbowac? Bo facet to robi, jak go cos podnieci. A Ty?

Facet ma większe potrzeby niz Ty co sie dziwisz

czasem po prostu człowiek ma też różne fantazje i nie zawsze może liczyć na ich spełnienie w związku i wtedy wspomaga się ręką i wyobraźnią, zapewne obawia się, że jego fantazje mogą być postrzegane jak dewiacje i zwyczajnie boi się nawet czegoś zaproponować, bo z góry zakłada, ze kobieta uzna go za zboka i się obrazi. Choćby taki anal, kto się w to bawi, wie jaka to wspaniała sprawa, ale wiele ludzi może sobie tylko po cichu o tym bo się boi o tym mówić, bo niektórzy uznają to za pedalstwo, a tak naprawdę co w seksie jest zboczone? Nic. Dopuszczalne jest wszystko co podnieca obie strony i daje im satysfakcje.