Cześć Kochanie! Nie mogę się Ciebie doczekać!

Będę Cię kochał do śmierci. Zwiedzimy wspólnie cały świat, przeżyjemy wspaniałe przygody, wychowamy wspólnie dwójkę wspaniałych dzieci. Nigdy nie będziesz się nudzić, obiecuje! Będziemy wieść życie jak z bajki! Czasem się pokłócimy, to zdarza się wszędzie, ale szybko będziemy się godzić. Kompromis znajdzie się zawsze! Za parę lat zamieszkamy tutaj: http://otodom.pl/mieszkanie-warszawa-srodmiescie-20850m2-6-pokoi-5500000-pln-id14231944.html Musimy mieszkać w centrum miasta bo to ma związek z moją pracą. Kupimy sobie też jakiś domek na Mazurach i jeden w Górach co byśmy od czasu do czasu uciekli z miasta do ciszy i mogli się wspólnie sobą cieszyć. Ale ze mnie szczęściarz będzie. Takiego aniołka mi zesłano... Szkoda że ty jeszcze o niczym nie wiesz.

chyba,ze jej jeszcze nie poznałeś:)

jesli mogę coś doradzić to poszukaj nowego budynku. W takim starym domu jest duzo złej energii, będziecie się ciągle kłócić. Najlepiej coś sami wybudujcie.

W centrum miasta mam budować? Nie ma czegoś takiego jak zła energia!

a jesli w tym mieszkaniu w którym zamieszkacie ktoś bił swoją żonę, albo zona zdradzała w nim męża o morderstwie, samobójstwie nie wspomnę a już na pewno przez tyle lat ktoś tam umarł. Ja źle się np.czuję w starych kamienicach. Czuć tam tych wszystkich ludzi i ich sprawy...

To może to? http://otodom.pl/mieszkanie-warszawa-mokotow-204m2-4-pokoje-4075000-pln-id14218015.html Zresztą to nie ważne gdzie, ważne że z nią :)

Stare kamienice mają swoją historię i jest w nich coś mistycznego, jest się częścią ich historii nie to co w tych nowych.

jaki masz paskudny gust, osobiście nie podoba mi się to mieszkanie - zimne szkło, kamienie. W 200 metrach powinien być jeszcze 2 gabinet.

Paskudny? Szkło jest bardzo ładne a i nowocześnie zaplanowany. Na co mi drugi gabinet?

no fajne, ale rzeczywiście mieszkanie wygląda bardziej jak biuro. Chociaż może tobie i jej taki styl odpowiada. Ogólnie jest ok.:)

teraz się przyjrzałam, to nie mieszkanie tylko super extra apartament.

@ już niedługo moje słońce - ładne masz marzenia życzę Ci aby się spełniły

A jaki spontaniczny.o jezu , jezu, jezu(lamentujacym tonem),.

kiedy jej to powiesz?

Kiedy będę gotowy.

nie jest warta aż takich inwestycji:P

co to znaczy? czy ona nic nie wie?

a skąd wiesz, że ona bedzie chciała mieszkać w hałaśliwej Warszawie..może woli cichy świat?

coś czuję, że ta ona albo wybierze cichy domek pod miastem, albo to będzie jakaś inna ona :)

jeśli jest aniołkiem...jak napisał autor postu...to wyybierze szybciej Mazury...Bałtyk ...anioły lubią ciszę...spokój..powietrze:)

autorze postu...ładnie napisałeś o swoich marzeniach...nie czekaj z przekazaniem Jej tego co czujesz...bo możesz nie zdążyć...los bywa przewrotny...czasami coś...lub ktoś...zabiera nam to co najcenniejsze...w najmniej spodziewanym dla nas momencie.

a skad jestescie ? :)

można skutecznie przegonic wodą święconą i zaprosić anioły żeby w domu była dobra atmosfera.

Ojj Kochanie a może jeszcze domek nad morzem?:D ale z dziećmi nie spieszmy się za bardzo :P

:) Pozdro

realizuj marzenia! czas ucieka!

wole nie wiedziec,ze to ja :) nie musze wiedziec.... Najwazniejsze,ze to bedziesz Ty:)

Wszystko za nią zaplanowałeś co ona na to? ciekawe jak się dowie , że ma urodzić 2 dzieci? ok czy Ty ją znasz czy dopiero jej szukasz fajne:)

Jeszcze nic nie wie. Nie ma pojęcia nawet że to ja :) Za to ja wiem że na nią czekałem całe życie. Mam nadzieję że moje plany będą i jej planami. Jak nie to coś się pomyśli.

co jest w niej takiego szczególnego, że wiesz że to na nią czekałeś całe życie?