Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

agalesna bedzie dobrze, nie martw sie ;) i daj znac koniecznie co tam u Malucha ;) rozumiem ze po zapaszku trafimy na swojska szyneczke :D ja juz czuje normalnie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafii
ja mam wizytę w czwartek ale muszę iść dzisiaj bo wyskoczyło mi zimno albo opryszczka i niech to lepiej lekarz zobaczy. Może wypisze mi tylko coś na receptę i do apteki, a wizyta w czwartek bo nie mam wyników zrobionych. Wolałabym później dzieciątko zawsze starsze o te 3 dni teraz może to już dokładniej określą kto mieszka w środku, bo na razie to wiem że wszystko się jeszcze może wydarzyć. Dzwoniłam do kumpeli z nowiną że z mojego synka zrobiła się córeczka, a ona do mnie że w 24 tc z jej córeczki zrobił się synek :) jaki los potrafi być przewrotny, najważniejsze żeby nasze malaczki były zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamunia23
Dziewczyny, troche was podczytuje tu i tam jak mam chwile i tak mysle co u Olabii bo miala te badanie genetyczne i nie daje znac? Mam termin na koniec marca, drugi chlopiec w drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolowa dzieki ;) u malego wszystko gra. ale juz duzy jest a dopiero co byla mala fasolka:) na dzien dobry pokazał nam swoje klejnoty - 100%facet. z usg wychodzi 2 tyg wiecej i juz wiem ze bede miala cesarke;\ zaczelam puchnac a cisnienie 146/89 przytylam 7 kilo a tu swieta ida i jak tu sie oprzec tym smakolykom :) tak tak po zapachu sie trafi po wyroby, u nas w okolicy nie wedzi sie (tzn u mojej mamy)ludzie kupuja w sklepach a jak juz wedzi sie to zapach sie unosi łoooooo daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :-) a ja wczoraj wieczorem miałam takie silne bóle brzucha ze szok dobrze ze nospa choc pomogła, normalnie skurcze :-( brzuch twardy dziecko strasznie wariowało . Na kolacje zjadłam galarete polana octem nie wiem czy to była reakcja na ocet czy co ale sie nie żle wystraszyłam. Jutro mam wizyte zobaczymy co lekarka mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzik mnie też z dnia na dzień coraz bardzije boli brzuch, podobno to normalne bo macica teraz bardzo dynamicznie rośnie no ale to fakt, że bardzo stresujące jest. Ja biore nospę regularnie, dwa razy dziennie i lepiej wtedy i psychicznie i fizycznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja niby w domu siedzę a czasu ciągle brak. Wczoraj miałam dzień pierniczkowy, w piątek udało się nam zrobić prezentowe zakupy. Czyli święta, święta, święta... Niestety ten radosny i bardzo lubiany przeze mnie czas przygotowań skutecznie mąci ospa wietrzna :( Starszak wrócił w piątek z przedszkola z kilkoma kropkami. Z każdą godziną było ich więcej, w sobotę było ich już jakieś 200. Dziś już troszkę lepiej z moją małą biedroneczką, ale do pełni zdrowia to jej daleko. Ja za to w końcu odzyskuję siły :) Z każdym dniem mi lepiej. Tylko synuś coraz mocniej daje o sobie znać. Dno macicy też już wysoko dostrzegam. Zdarza mi się, że ze snu wyrywają mnie co silniejsze kopniaczki. * karolowa widzę, że Ty chyba najbardziej do przodu jesteś z wyprawkowymi zakupami :) Co do monitora oddechu nie mam zdania, bo takowego nie używałam. Nie uważam go za absolutną konieczność, ale też nie za zbyteczny wydatek. Jeśli dzięki niemu będziesz się czuła pewniej i bezpieczniej - to warto go mieć. Tym bardziej, jeśli znalazłaś taki w okazyjnej cenie. Zaczyna do mnie docierać, że to już czas, by zacząć się rozglądać za skompletowaniem wyprawki. Ciągle wydaje mi się, że jeszcze tyle czasu przed nami. A tu czas umyka szybko. Ja niby sporo mam po starszaczku, ale jednak ubranka, kosmetyki, pieluszki tetrowe i flanelowe, przewijak i mnóstwo innych rzeczy będziemy musieli kupić. *agalesna u Ciebie też drugie cc, prawda? Najważniejsze jednak, że u Blażeja wszystko gra ;) *andzik mam nadzieję, że takie silne bóle już się nie będą powtarzać. Daj znać jutro, co lekarka na to. *e ona ja czuję, że moja macica jest teraz w fazie bardzo aktywnego wzrostu, ale na szczęście jakieś bóle silniejsze mnie nie niepokoją. Dobrze, że nospa Ci pomaga. *olabia - czekamy na wieści, bo to chyba dzisiaj miało być usg. Koniecznie daj nam znać, co u maleństwa. Trzymam kciuki i moooocno wierzę, że wszystko jest dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no najwięcej zakupow to chyba my mamy ;) kupilismy już wozek, lozeczko, matereac, becik, butelki, smoczki, reczniki, przescieradla, kilka ciuszkow, termometr, laktator, jakies pierdolki typu szczotka, nozyczki do paznokci, podklady do lozeczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo eona u Was już faktycznie faza przygotowań wyprawkowych bardzo zaawansowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do moich zakupów dla maluszka to tez duzo ciuszków juz mam ,troche tez dostałam. wózek mam po synku, a od koleżanki bede mieć kołyske dla maleństwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ;D ojej, e ona, to rzeczywiście u Was przygotowania pełną parą ;D musze się za to zabrać jakoś po nowym roku, bo czas strasznie ucieka.... agalesna, czyli cesarka? andzik, ja też czasami wieczorami mam takie bóle brzucha i pleców... w ogóle mi coś w lędźwiach dokucza :/ Otulka - buziaki dla kropkowego starszaka ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wczoraj o 21-ej miałam wizytę. Potwierdzona córcia, jak to określił gin "widzę hamburgera między nogami" ale się uśmialiśmy. Sama widziałam że między nogami nic nie ma. Nic się nie ukrywała, pokazała wszystko. Waży 700 g i jest trochę większa, ale tylko o 4 dni :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniejszabyć to gratuluję córeczki. U mnie też córa, ale przy ostatnim badaniu 2 tygodnie temu była o połowę lżejsza od Twojej. Niby 350 gramów to norma na 21 tydzień, ale niepokoję się. Od początku ciąży przybrałam 800 gramów (lekarz ważyła mnie wczoraj)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniejszabyć znalazłam info zgodnie z którym waga 700 g u dziecka wskazuje na 25 tydzień, a 350 g na 22 tc. Chyba wiec wszystko w porządku, dzidziuś powinien teraz zacząć szybko nabierać ciałka tydzień 5 - zarodek ma długość 2 mm (jak pestka jabłka) tydzień 6 - długość od czubka głowy do krzyża około 2-4 mm (połowa paznokcia małego palca). Worek owodniowy ma pojemność ok. 2-3 ml tydzień 7 - długość 5-13 mm (wielkość pastylki). Waga 0,8 g tydzień 8 - długość 14-20 mm (ziarnko fasoli). Waga 3g tydzień 9 - długość 22-30 mm (truskawka). Waga 4g tydzień 10 - długość 31-42 mm (śliwka węgierka). Waga 5g (tyle co ząbek czosnku) tydzień 11 - długość 44-60 mm (jak kurze jajo). Waga 8g (płaska łyżeczka cukru) tydzień 12 - długość ok. 61 mm. Waga 9-13g (tyle, ile cukierek) tydzień 13 - długość 65-78 mm (jak brzoskwinia) . Waga 14-20g ( tyle co dorodna rzodkiewka) tydzień 14 - długość 80-103 mm (pomarańcza). Waga 25g (to waga moreli) tydzień 15 - długość 93-113 mm. Waga 50g (tyle co kromka chleba) tydzień 16 - długość 108-116mm. Waga 80g (tyle, co poł kubeczka jogurtu) tydzień 17 - długość 11-12 cm (tyle co nasza dłoń). Waga 100g tydzień 18 - długość 12,5-14 cm (a wyprostowane 25 cm). Waga 150g (to waga kolby kukurydzy) tydzień 19 - długość 13-15 cm. Waga 200g tydzień 20 - długość 14-15 cm. Waga 260g (jak dojrzałe awokado) tydzień 21 - długość ok. 18 cm (jak duży banan). Waga 300g (jak 2 nektarynki) tydzień 22 - długość ok. 19 cm. Waga 350g (trzy gruszki) tydzień 23 - długość ok. 20 cm. Waga 450g tydzień 24 - długość ok. 21 cm. Waga 530g tydzień 25 - długość ok. 22 cm. Waga 700g tydzień 26 - długość ok. 23 cm. Waga 850g tydzień 27 - długość ok. 24 cm. Waga 1000g tydzień 28 - długość ok. 25 cm. Waga 1100g tydzień 29 - długość ok. 26 cm (z wyprostowanymi nóżkami, ok. 37 cm). Waga 1250g tydzień 30 - długość ok. 27 cm. Waga 1400g tydzień 31 - długość ok. 28 cm Waga 1600g tydzień 32 - długość ok. 29 cm(z wyprostowanymi nóżkami 41 cm). . Waga 1800g tydzień 33 - długość ok. 30 cm. Waga 2000g tydzień 34 - długość ok. 32 cm. Waga 2250g tydzień 35 - długość ok. 33 cm (z wyprostowanymi nóżkami - 45 cm). Waga 2550g tydzień 36 - długość ok. 33 cm. Waga 2750g tydzień 37 - długość ok. 35 cm (z wyprostowanymi nózkami - 47 cm). Waga 2950g tydzień 38 - długość ok. 35 cm. Waga 3100g tydzień 39 - długość ok. 36 cm. Waga 3250g tydzień 40 - długość z wyprostowanymi nóżkami ok. 48-51 cm. Waga 3500 -....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prawdopodobnie druga cesarka. martwie sie tym ze tak tyje na pewno 100 przekrocze. mam nadcisnienie wiec powiedziala zebym sie przygotowala do cc. czas pokaze ale najwazniejsze ze z dzieciem wszystko ok. my jeszcze nic nie kupilismy, po synku mam łózeczko, fotelik, ubranka ale i tak duzo kupic musze ale to po nowym roku, poki co zyjemy świetami. w nocy bolal mnie zoladek mdlilo mnie troche a rano biegunka. mam nadzieje ze juz nie bedzie tak dzisiaj bo calej nocy nie moglam spac. mniejsza byc.... musisz mies fajnego lekarza dowcipniś z niego, nigdy bym nie wpadla na takie okreslenie "hamburger" ;), moja lekarka powiedziala tak, " a tu widzimy karabin jeszcze nie załadowany, ale zycie go tego nauczy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prawdopodobnie druga cesarka. martwie sie tym ze tak tyje na pewno 100 przekrocze. mam nadcisnienie wiec powiedziala zebym sie przygotowala do cc. czas pokaze ale najwazniejsze ze z dzieciem wszystko ok. my jeszcze nic nie kupilismy, po synku mam łózeczko, fotelik, ubranka ale i tak duzo kupic musze ale to po nowym roku, poki co zyjemy świetami. w nocy bolal mnie zoladek mdlilo mnie troche a rano biegunka. mam nadzieje ze juz nie bedzie tak dzisiaj bo calej nocy nie moglam spac. mniejsza byc.... musisz mies fajnego lekarza dowcipniś z niego, nigdy bym nie wpadla na takie okreslenie "hamburger" ;), moja lekarka powiedziala tak, " a tu widzimy karabin jeszcze nie załadowany, ale zycie go tego nauczy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prawdopodobnie druga cesarka. martwie sie tym ze tak tyje na pewno 100 przekrocze. mam nadcisnienie wiec powiedziala zebym sie przygotowala do cc. czas pokaze ale najwazniejsze ze z dzieciem wszystko ok. my jeszcze nic nie kupilismy, po synku mam łózeczko, fotelik, ubranka ale i tak duzo kupic musze ale to po nowym roku, poki co zyjemy świetami. w nocy bolal mnie zoladek mdlilo mnie troche a rano biegunka. mam nadzieje ze juz nie bedzie tak dzisiaj bo calej nocy nie moglam spac. mniejsza byc.... musisz mies fajnego lekarza dowcipniś z niego, nigdy bym nie wpadla na takie okreslenie "hamburger" ;), moja lekarka powiedziala tak, " a tu widzimy karabin jeszcze nie załadowany, ale zycie go tego nauczy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prawdopodobnie druga cesarka. martwie sie tym ze tak tyje na pewno 100 przekrocze. mam nadcisnienie wiec powiedziala zebym sie przygotowala do cc. czas pokaze ale najwazniejsze ze z dzieciem wszystko ok. my jeszcze nic nie kupilismy, po synku mam łózeczko, fotelik, ubranka ale i tak duzo kupic musze ale to po nowym roku, poki co zyjemy świetami. w nocy bolal mnie zoladek mdlilo mnie troche a rano biegunka. mam nadzieje ze juz nie bedzie tak dzisiaj bo calej nocy nie moglam spac. mniejsza byc.... musisz mies fajnego lekarza dowcipniś z niego, nigdy bym nie wpadla na takie okreslenie "hamburger" ;), moja lekarka powiedziala tak, " a tu widzimy karabin jeszcze nie załadowany, ale zycie go tego nauczy.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Ja dziś zarządzam dzień porządkowy. Mąż co prawda śpi jeszcze po nocce w pracy, ale już mu zapowiedziałam, że dziś z bardzo bliska przygląda się oknom :D Już mu nawet grunt przygotowuję. No i choinkę musimy dziś kupić koniecznie, bo starszak się domaga :) *andzik - kołyska to moje takie marzenie, które zapewne się nie spełni ;) Po prostu podobają mi się kołyski :) *dagaa dzięki :* *mniejszabyć spora już córcia :) I bardzo dobrze, niech nam kruszyny szybko rosną. *Funiak w 21 tc mój młody jakieś 370 g ważył chyba. Wydaje mi się, że to bardzo dobra waga :) Zresztą Twoje info wagowo-wymiarowe to potwierdza. Pewnie za jakiś miesiąc nasze maluchy będą 2 razy takie. Teraz czas szybkiego wzrostu nastał. Dobrego dnia mamunie :) Dajcie znać jak tam się czujecie kwietnióweczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agalesna niezaładowany karabin szczerze mnie rozbawił. Zaraz to mojemu mężulowi powtórzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, z tym hamburgerem dobre, i karabinem też ;D nam to się na tym połówkowym nie zapytała czy chcemy wiedzieć, tylko jak doszła do narządów płciowych to powiedziała: płeć męska, wiedzieli państwo? oglądam własnie wózki na necie...ehh... nie wiedziałam że będę tak wymyślac ;D e ona, a z jakiej firmy butelki i smoczki kupowaliscie? a pościel to w sklepie, czy na necie? ja bym chciała część rzeczy właśnie na allego kupić... bo w sumie u nas to nie kojarzę sklepów z takimi artykułami...a jeślu już coś jest to ceny kosmiczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agalesna, duże masz to nadciśnienie, bierzesz coś na nie? U mnie na szczęście ostatni wczorajszy pomiar w gabinecie pokazał tylko 130/80 więc na razie leków nie muszę przyjmować. Wcześniej miałam ok 150 ciągle, więc już lekarz straszyła kolejnymi lekami. Problem za to mam z pulsem. Zawsze lekko ponad 100. W piątek miałam zakładany holter żeby dokładnie to zbadać, ale urządzenie okazało się być popsute i muszę czekać do stycznia. Ciekawi mnie to, czy taki podwyższony puls to wskazanie do cesarki. Ja tak szybko się męczę jak mam te skoki pulsu, nie mogę oddychać, o chodzeniu po schodach i innych takich nie wspominając..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wózki kupujecie same? U nas jest taka niepisana tradycja, że wózek i łóżeczko kupują dziadkowie. Chciałam to mamie wyperswadować, zwłaszcza, że wiem, że u teściów z finansami krucho, zresztą rodzicom też nie przelewa się, ale powiedziała, że my mamy robić inne zakupy a o kupnie wózka zapomnieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostawcie linki do sprawdzonych wózków, żebym mogła coś rodzicom podpowiedzieć, bo jak patrzę na allegro to płakać mi się chce, taki tam wybór, a zupełnie nie znam się na markach ani cenach wózka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my już kupiliśmy dużo rzeczy bo odkaldaliśmy budżet i ciągle się na cos rochodzilo, poza tym mąz mial wolne, ja zrobilam listwe i stwierdzilismy ze lepiej miec to z glowy :) A teraz będziemy spokojnie kupować :) My kupowaliśmy najtańsze rzeczy - butelki i smoczki z Nuka. Ja nie jestem zwolennikiem nieuzasadnionej drożyzny. Posciel kupiliśmy w sklepie ale też dostaniemy od brata, wybraliśmy sobie z allegro. Ktoś tam mi marudzil ze to kiepska jakość, bo sztuwne itp. No ale ja nie wydam 300 zł na samą pościel bo będzie lepszej jakości.... bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fini z wozkiem to musisz sobie postawic podstawowe kryteria - czy ma być lekki, czy macie male auto, czy zalezy ci na jakiś bajerach typu skretne kola i przekladana spacerowka tylem lub przodem, no i jaki macie budżet. My kupiliśmy uzywany wózek firmy x-lander i ja jestem bardzo zadowolona poki co no ale wsio okaze sie w praniu. aha, jak byscie kupowali laktator to koniecznie na allegro, jesli szukacie jakiś firomych butelek typu aventa to tez na allegro - w sklpeie laktator aventy kosztuje 150-200 zł a na allegro 80 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e ona ma racje, nawet w online smyku cena laktatora to w promocji 150 zł, a na allegro juz za 90 zł mozna dostac ja kupilam butelki dr browna, polecane bardzo, antykolkowe :) jak nie bedzie do mleczka bo bede z piersi karmila to chociaz na herbatki sie przydadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z grzebykow, obcinaczy do paznokci to polecam zajrzec do pepco, artykuly sa z canpola ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
funiak, hmm z tym cisnieniem to mam tak ze srednio w dzien mam 140/85 do 90 puls 100. ale mam skoki i czesto czyje jak mi serce wali. zdarza sie ze rano mam 130/80 a za okolo 2 godziny juz mam podwyzszone. narazie tylko monitoruje, mam cisnieniomierz elektroniczny i 3 razy dziennie mierze i zapisuje. i zobaczymy co dalej. w poprzedniej ciazy nic na cisnienie nie bralam, mimo ze cisnienie mialam tez podwyższone, bylo zatrucie ciazowe. jak narzie wszystko wskazuje na to ze tym razem tez sie tak skonczy, bo zaczelam tyc, puchnac juz 7 kilo do przodu a w pierwszej ciazy 40 kilo przybylo, dlatego sie martwie. pociesza mnie tylko fakt ze jest zima, a nie lato bo upaly jeszcze bardziej wplywaja na opuchniecia w ciazy. mam nie tyc ale jak to zrobic??? skoro i tak zdrowo sie odzywiam, nie jjem duzo a tyje. kurde....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e ona masz racje wiom z doswiadczenia ze bajery nie sa potrzebne. ja tez kupuje tansze rzeczy. dziecku jest bez roznicy jakim wozkiem jedzie czy w jakim lozeczku spi. wazne ze ma mame i jej mleczko w piersi;) ja na pewno kupie butelki z aventu (bezkolkowe) a reszta to tansze jak pochodzilam po sklepach to za glowe sie zlapalam, np. pieluszka tetrowa kolorowa 15 zeta a biala 2 zeta;) wnioski ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×