Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

czyli to tak wychodzi gdzieś 1300 zł, tak? mnie odpowiadają beże ale nad kolorkiem zastanowimy się tuż przed kupnem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i brązy też są ok, takie jak 11 czy 32 mogą być, 21 też super wzorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Funiak fajna ta tabelka nie wiedziałam że coś takiego jest w necie, ale tutaj przecież wszystko jest. Bardzo mało przybrałaś, ale ważne jest to że dzidzia ma wymiary odpowiadające tc. Widzę że robicie wyprawkę, ja na szczęście nie muszę nic kupować bo mam ciuszki, pieluszki tetrowe, pościel, kołderkę, łóżeczko, wózek dosłownie wszystko po synku, a do tego dostajemy od 3 lat ciuszki po chrześniaczce męża więc mam tego tyle że głowa boli, cześć pożyczyłam kuzynce bo nie miałbym miejsca gdzie to schować. Zostaną mi do kupienia jedynie butelki, smoczki i kosmetyki. *Agalesna mój gin faktycznie jest bardzo dowcipnym człowiekiem, ale twoja lekarka też nie odbiega humorem od mojego gina hihihihihi. *Otulka mi wczoraj mąż zrobił niespodziankę i jak przyszłam z pracy wszystkie okna miał pomyte, tylko firanki mi zostały do wyprania ale to przecież zrobiła pralka ja tylko nastawiłam, a mąż pachnące powiesił, uwielbiam zapach wypranych firanek. My choinkę mamy w domu od wczoraj. Wyciągnęłam też dekoracje świąteczne więc u mnie już w tej kwestii jesteśmy w pełni przygotowani na święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my drzewko kupiliśmy i ubraliśmy w weekend. Żywa choineczka w doniczce, mam nadzieję na wiosnę ją wsadzić gdzieś w ogrodzie bo ładna. Szkoda że dzidziuś nie może jeszcze cieszyć się jej widokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;-) ja już po wizycie, z serduszkiem wszystko w porządku :-), niedzielne bóle tez nic powaznego mam uważać co jem i ogólnie uważać na siebie, nie przemęczac sie :-) synek wazy 502g, ja przytyłam od poczatku ciąży 3700 wiec tez nie jest żle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... Jutro mam wizyte... Nie moge siie doczekac... A dzisiaj ciag dalszy porzadkow.2 pokoje mi zostaly...zakupilam sobie posciel... A i ogladalam kocyki grubsze... I zastanawiam sie czy go nie zakupic... 50 zl... I naprawde konkretnie wygladal... X ciekawe jak tam olabia... Badanie miala 13 z tego co pamietam... X snilo mi sie ze mialam coreczke i ze nawet piersia karmilam... :) milego dnia mamusie....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ;D andzik, super że z Maleńswtem dobrze;D ja na początku ciąży schudłam 5 kg, potem nadrobiłam 3,5.. co do wózka to mimo że ma być chłopak to tez podobałby mi się fioletowy...zwłaszcza że planujemy za jakieś 2-3 lata jeszcze jedno dziecko to żeby był w mirę uniwersalny kolorystycznie... poświetach ruszamy z pokojem dla Małego ;D juz się nie mogę doczekać ;D bożka, dzięki - pojedziemy do Dudusia i się porozglądamy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też niepokoję się co z Olabią... Ja znowu wczoraj dużo ruszałam się i od wieczora nie czuję praktycznie ruchów dziecka..Jego największa aktywność przypadałą wieczorem i rano a dziś nic czasem czuję takie delikatne puknięcia, ale nawet nie wiem czy to ruchy dziecka czy czegoś innego. Zawsze mocno stukała, aż partner czuł ręką :( Co się dzieje...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dawno nie zagladalam ale to przez prace :) u mnie sie niewiele zmienia mam dziewczynke 100% wazy 780 gram jedyne co mnie meczy to taki dyskonfort w nadbrzuszu ciśnie tam jaby i mam taie twarde nadbrzusze macie cos podobnego uspokajaja mnie ze rosnie i pnie sie do gory ale ja przewazliwiona jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny 🌼 kiwoszka wiesz ja tez czasami czuje ucisk ;) malo tego Maluch czasami ustawi sie tak ze mam jeszcze pepek wklesly, a czasami wypycha mi go az :D od poniedzialku jestem na wysokich obrotach od rana do wieczora, jestem zmeczona, zdenerwowana tym czy zdazymy z wszystkim i oczywiscie nadpobudliwa a przez to rzecz jasna placzliwa, kupilismy auto a zostalismy bez wypoczynku, w tej chwili moge posiedziec przed telewizorem na podlodze, maz mnie pociesza ze zdazymy ze wszystkim a ja wczoraj stwierdzilam juz nawet ze nie ma po co choinki kupowac bo beda to nasze najgorsze swieta... pozatym czuje juz skurcze macicy ale mysle ze to takie normalne raczej, ze organizm sie zaczyna przygotowywac po prostu :) brzuch robi mi sie twardy jak kamien i za jakis czas puszcza, ale dyskomfort czuc niestety w tym czasie, dzis mam wizyte jeszcze, takich wariackich swiat nie miala jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Funniak mi mowili ze ruchy codzienne trzeba czuc po 28 tyg. wiem bo juz kilka razy zlądowałam n apogotowiu ze nie czuje ruchow a jak mnie pytali ktory tydz i mowie przykladowo ze 23 to ojeju i juz pani tak panikuje ruchy sa raz takie raz takie widocznie i juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Kiwoszka też mam takie uciski i pytałam się gina o to, powiedział że mała jest ułożona główką do dołu i bardzo jemu przykro że takie ma ułożenie które niezbyt jest przyjemne dla mamy, ale jej to odpowiada i jest tam wygodnie. Jakoś się da ale czasami tak uciska na dół brzucha że nie mogę swobodnie oddychać. Pytałam też gina o moją bolącą pachwinę to powiedział że magnez może mi nie pomóc i na to raczej nospa, wszystko wyrysował dlaczego się tak dzieje, ja już to wiedziałam ale jak chciał to niech rysuje :). I powiem wam że wcale dużo ode mnie nie wziął myślałam że przed świętami zrobi sobie podwyżkę ale nie, zapłaciłam 50 zł. Jutro idę na tą nieszczęsną glukozę, dzisiaj nie mogę jeść nic słodkiego i owoców też nie powinnam. Tak więc dzisiaj poszczę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robilam glukoze tydzien temu picie było ok ale po jakis 10 minutach tak mi bylo nie dobrze ze fuj :) No oby ja o iatk jeszcze przed swietami chce sie udac do gina zeby swieta miec spokojne co do tych moich dolegliwosci . Bede dzwonic do niego po 15 . Glukoza wyszła mi bardzo dobrze za to anemia jest i musze brac żelazo. Rozstepy juz mam mimo smarowania :( a jak dotkniecie swojego brzucha palcem to jaki jest miekki czy napiety czu jaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki:) ja w doskonałym nastroju:) wczoraj miałam wizytę, maluszek zdrowo sobie rośnie. ja czuje się super. moje chłopaki w domu to najcudowniejsze dzieci na świecie, mąż też:) czego chcieć więcej? :) jakoś ostatnio jestem tak pozytywnie nakręcona że szok. jak sobie pomyśle że na wiosnę będzie nas więcej, że "tego życia do kochania" będzie o jeden więcej to aż płakać ze szczęścia mi się chce. teraz siedzę w pracy i nawet mi nie ciąży to że do jej końca jeszcze 4 godziny:) święta uwielbiam, bo uwielbiam czas kiedy spędzam z rodziną. przeraża mnie wigilia: zjemy je dwie jedna u moich rodziców i babci a druga u teściów. mamy to szczęście że mieszkamy wszyscy w jednej miejscowości i w taki dzień możemy i z jednymi i z drugimi podzielić się opłatkiem. w pierwszy dzień idziemy do teściów, będzie jeszcze szwagierka z mężem a w drugi dzień świat do moich rodziców, gdzie będzie tez moja siostra. dobra dziewczyny moja euforia jak widzicie sięga zenitu więc pora zmykać;) miłego dnia dziewczyny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwoszka to zależy od dnia i pory dnia, teraz mam miękki a czasami twardszy. Plusik_ przez komputer twój humor się nam udziela, super że jesteś w dobrym nastroju oby tak dalej. Ja też jakoś taka jestem uśmiechnięta, chyba przez tą ostatnią wizytę u lekarza, że wszystko z dzidzią dobrze, że córcia i że święta nadchodzą. W zeszłym tygodniu zdarzyło mi się 2 razy płakać (pierwszy raz w ciąży). Hormony robią swoje bo innego wytłumaczenia nie ma, niby nie było powodu a ja w ryk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja glukozę robiłam jakieś 2 tygodnie temu. tyle że ja od razu 75 bo tak mi zleciła moja gin. wypicie było spoko. dla mnie gorsze było siedzenie w poczekalni 2 godziny (panie w laboratorium nie pozwoliły nigdzie chodzić tylko siedzieć spokojnie żeby wynik był miarodajny). no i ogólnie "fajna" jestem że nawet słowem o Was;/ nie odniosę się do każdej bo jak wiecie rzadko piszę i ciągle nie łapie do końca "Was" czyli co która powiedziała, kiedy wizyty, która chce dziewczynkę a która chłopca ale wszystkim Wam gratuluję wyników, zdrowo rozwijających się maluszków.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
funiak... niemartw sie ze nie czujesz ruchów bo malenstwo ma tyle mieksca ze mozesz ich nie odczuc czasami. najprawdopodobniej dzidzus zmienil pozycje. ja tez tak mialam w niedziele wieczorem nic w poniedzialek do poludnia nic dopiero jak mialam wizyte to na usg zaczal mnie kopac. uspokuj sie ;) tz miewam twardy brzuch ale to normalne ;) mniejsza byc moj synek tez glowa do dolu juest ulozony, ja niewiem jak mu tak moze byc wygodnie - dziwne to jest ze dzieci wytrzymuja w takich pozycjach a jak sa duze to przeciez sa zwinete w klebek- przeciez to nie wygodne:) karolowa glowa do góry to beda na 100% piekne dla was świeta w sumie juz z dzidzia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama szła do przychodni po receptę więc wybrałam się z nią, bo u nas dyżuruje położna. Wysłuchałyśmy tętna, ale powiedziała, że jak nie poczuję ruchów do wieczora to mam jechać do szpitala, ale to raczej dlatego, że położna nie chce brać na siebie odpowiedzialności gdyby coś się działo złego... Zjadłam, wzięłam witaminy i leżę, mała dalej nie fika, ale może taki dzień ma senny albo faktycznie ułożyła się pupą do brzucha czy coś... Poczekam jeszcze, a martwię się dlatego, że przez miesiąc ostatni mała była bardzo aktywna, tak że nawet facet czuł ręką jak bryka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
funiak mam tak samo moj tez juz czul ręką ale faktycznie one maja jeszcze duzo miejsca i zalezy jak sie ułożą , w szpitalu na usg lekarz pokazywał mi jak ruszyła nogą i pytał czy to czułam a ja nie czułam a ruszyła bo widać było także mysle ze to tak jest jestes w 23 ja w 24 tyg. i mysle ze mamy prawo nie czuc reguralnych ruchów jeszcze jak mowie w szpitalu mowili ze po 28 tyg. tak powinno sie czuć , ja tez panikuje byłam 3 razy juz na pogotowiu niedlugo wywiesza tam moje zdjecie i kaza nie przyjmowac ale stwierdizlam trudno niech mnie maja za wariata i jezdzilam tam robili mi usg i za kazdym razem mowili wlasnie to samo . Wysluchalas tętna wiec wszystko ok . ale zrobisz jak uwazasz ja wiem po sobie ze tez mnie ciagneło do szpitala,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe, a mnie to w ogóle nie interesuje, czy wezmą mnie za wariatkę czy panikarę..To moja pierwsza ciąża, skąd mam wiedzieć co i jak powinnam czuć. Jeśli mogę to wolę sprawdzić, a że do przychodni blisko to poszłam pogadać z położną, przy okazji kupiłam jeszcze witaminy dla bobasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do szpitala nie chcę jechać bo każą mi zostać na noc albo nawet dłużej...ostatecznie to jutro rano złapię jakiegoś lekarza, jeśli nie poczuję ruchów do tej pory, może mała rozbryka się wieczorem, to jej ulubiona pora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Funiak to Ty nie masz lekko w tej ciąży jakoś. ciągle się czymś stresujesz, choć osobiście uważam że troszkę za bardzo, ale jesteś typem "który tak ma i już" :) a w szpitalu cie nie zostawia bo niby dlaczego. w tym tygodniu jak nie czujesz to nic się nie dzieje, więc nie ma po co zostawać na obserwacji. więc głowa do góry i myśl "weselej" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... racja, ciekawe co u Olabii... Funiak, ja też czasami czuje Małego bardziej, a czasami mało...zależy w jakiej jestem pozycji... i też zrobiłam się oatatnio płaczliwa...mało wiela jakaś wymiana zdań z meżem i ja w płacz...ehh..a nigdy tak nie miałam:/ no cóż ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny bierzecie witaminy regularnie, tzn. codziennie ? moze to troszke glupie ale ja sie gorzej boje przesadzic z ich iloscia, w koncu Maly sciaga co mu trzeba ze mnie, najwyzej ja jakies braki bede miala, ale przesadzic nie chce, dlatego wezme raz na jakis czas, szczegolnie jak sie zle czuje to polkne, dzis uslyszalam oburzenie jak ja moge nie brac witamin, bo ktos bral je i jeszcze jakies tam dodatkowe rzeczy, typu zelazo i cos tam jeszcze, juz nawet nie pamietam... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plusik jak to nie zostawią? kiedyś pojechałam z bólem brzucha i powiedzieli że albo zostaję na oddziale albo szukam sobie lekarza na mieście i nie odczuwam specjalnego stresu przez to, że nie czuję ruchów bo wiem, że tak się zdarza po prostu wolę dmuchać na zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore jedynie chela ferr bio komplex ze wzgledu na lekka anemie a jest w nim tylko wit b6 b12 i c i nic wiecej nie biore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba zależy bo ja byłam 3 razy i mnie nikt nie proponował zostawiac było badanie na fotelu usg ciśnienie i do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Funiak no nie zostawią. z powodu braku ruchu cie nie zostawia więc możesz iść i się nie denerwować dłużej. posłuchają bicia serduszko, może zrobią usg ale to niekoniecznie i tyle. przynajmniej na chłopski rozum. bo po co zostawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o a teraz patrze na te karty co daja jak sie czlowiek zglasza na sor to byłam nawet 4 razy tam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×