a może kwiecień 2013 :)

ja uwazam ze nasze forum jest fajne i nie ma po co go zmieniac na inne;)

hej ;D u nas dzisiaj znowu ciepło więc bylismy tylko w sklepie na szybkich zakupach i w domu jesteśmy...mały o dziwo cały dzień śpi ;D dostał wczoraj 2 balony, uśmiecha się do nich i łapie rączkami ale jeszcze tak ostrożnie ;D u nas problemów z kupą narazie nie ma...młody nawet takie robi że mu czasami uciekają bokiem czy górą ;D zamówiłąm sobie próbki z bobovity i bebiko... my jesteśmy na piersi, ale mam wrażenie że coraz mniej się najada... i podajemy też NAN Pro 1... Co do forum to też mi się wydaje że tu jest ok...mamy naszego maila i tam możemy dzielić się fotkami naszych dzieiaczków;)

Hejka :) Młodsze śpi, starsze aktualnie u babci, to ja do Was ;) Z moją formą już lepiej. Mąż ma urlop w tym tygodniu i cieszymy się sobą :D Wczoraj zaliczyliśmy małą wycieczkę w pobliskie góry, odwiedziliśmy taki park atrakcji a dziś leniuc****my. Cudnie. *kiwoszko butelki i smoczki myję normalnym płynem ;) *dagaa i jak balonik? Udało się kupić? *Sekowa :* Tak, Tymonkowi się raczej nic nie dzieje, kiedy miewa gorsze momenty przed zaśnięciem. Minie jak wszystko inne ;) Trochę zazdroszczę Ci tych wesel. Bartuś pewnie będzie miał u dziadków dobrze, a Wy się razem rozerwiecie. Super sprawa. Trzeba z takich okazji korzystać jeśli tylko można. Bawcie się dobrze! ;) *antonówkoo my też się najczęściej na leżąco karmimy ;) *monika_kwietniówka ważne, że Olafek jest zdrowym chłopcem. A to że nie jest pulchna kluseczka to nic. Pewnie zresztą szybko nadrobi ;) Z tym charczeniem w nosku, Tymonowi też tak czasem charczy, ale nie ciągle. Czytałaś o sapce niemowlęcej może? Może o to chodzi u maluszka? *e ona fajnie, że się odezwałaś i dałaś znać co u Was :) Tymcio też mi się rwie do siedzenia. Sam się łapie czegokolwiek i stara podnosić ;) A co do forum nie do końca zrozumiałam o co Ci chodzi. Zresztą przyznam się, że ja kafe lubię. Wkurza mnie czasem jak uznaje moje posty za spam, ale poza tym jest ok. Mnie się akurat dość dobrze czyta całość i odpisuje tutaj, ale też nie mam porównania z innymi forami zbyt dużego :) Z kolei na kafe lubię (co czasem mnie i wkurza ;) ) otwartość tego forum. Jest sporo osób, które wpadają do nas rzadko, ale jednak są z nami od początku. Obawiam się, że na nowym forum nie wszystkie byśmy się odnalazły. Ale dostosuję się do większości ;) Post pisany 1,5 godziny ;) W międzyczasie nawet drzemkę z Tymciem zaliczyłam ;)

Przezywacie zęba, bo jak jedna zapods to dziesięć leci z GRATULACJAMI:-D

ta kupka dzis po 6 dniach nie sprawiła małemu jakiegos problemu :-)Za to dzis był markotny cały dzień jutro wybieramy sie na basen- oby było lepiej

Czesc dziewczyny cos sie ostatnioniemoglam zebrać na pisanie :-) u nas skok rozwojowy minął Amelka znowu zasypia sama w lozeczku uff ma teraz ok 2- 3 drzemek w ciągu dnia wczoraj miała lekki ból brzuszka po gruszce więc narazie jej nie będę dawać co prawda zjadła lyzeczke tylko a jednak bolal zupki podajemy naradzie przez butelkę i pije ze smakiem z lyzeczki jeszcze jej nie bardzo wychodzi i sie denerwuje . Butelkę myjemy w nuku ma inny skał niż płyny do mycia garnków. A co do włosów to u mnie tez masakra czesze sie na balkonie bo w domu nie da rady wylatuje garściami ciekawe ile to potrwa... dobrze ze mam grube i gęste więc nie widać tego . Dzieciaczki na poczcie cudowne nie mogę sie napatrzec . Dzisiaj znowu sie mała pluskala w baseniku prześle jutro zdjecia bo dzisiaj to już zmykam spać :-)

Dziewczyny znacie jakąś stronę gdzie można zadać pytanie fachowcowi odnośnie urlopu macierzyńskiego? W ogóle się nie łapię w tych przepisach i okropnie mnie to wkurza. Nie wiem kiedy i co mam złożyć!? Zastanawiam się czy dobrze zrozumiałam że teraz mam 20 tyg. urlopu macierzyńskiego, potem 6 dodatkowego i 26 rodzicielskiego? A na ile dni trzeba składać w niosek przed rozpoczęciem kolejnego urlopu? A co z urlopem wypoczynkowym po tym całym roku, też muszę jakiś wniosek składać? W pracy nigdy nie składam bo mam go automatycznie o danej porze roku. I jeszcze jedno mnie zastanawia: urodziłam 17 kwietnia a zwolnienie miałam do chyba 25 lub 26 kwietnia, to od kiedy mam sobie liczyć macierzyński? Zielona jestem w tym wszystkim.

Izulietta macierzyński trzeba liczyć od daty porodu czyli reszta l4 przepadła. Na początek 20 tygodni o dodatkowe 6 i 26 musisz złożyć wniosek u pracodawcy pewnie ma jakieś druki a jak nie to po prostu pisemnie. Nie później niż bodajże 14 dni prze rozpoczęciem. Ja dla pewności zgłosiłam już bo lubię miec zapas czasu jakby cos się zgubiło lub bym dat nie ogarneła:-) i po tym wszystkim urlop wypoczynkowy jak został z 2012 i 2013. Ja jeszcze będę brała to co mi przysługuje za 2014. Jest chyba jakaś strona rodzicielski.gov.pl czy jakoś tak:-)

matki przestańcie zakładać swoim dzieciom jeansy, zwłaszcza w takie upały!

hej:) a kto zakłada jeansy? ciągle ktos tu wpada jakies gosc i robi zamieszanie widać ze czyta i wyłapuje i robi jakies aluzje ...... najlepeij ignorowac My zostaniemy przy nestle nan narazie sie sprawdza , dzis byla kupka i była taka jak po bebilonie ;) mam takie pytanie do was czy mozna zagęsic troche mleczko poprzez dodanie np. łyżeczki kaszki? moze chcoiaz na noc? chciałabym poznac wasze opinie bo jestem troche zielona i nie wiem . zamowilam sobie ten plyn do mycia butli bo chyba ja mam jakis albo kiepski ze poprostu wczoraj znow smoczek nim pachniał i to na odległosc juz;( boje sie zeby małej to nie zaszkodziło .. podobno jest wydajny i starczy na długo zobaczymy , stosujecie sterylizatory mikrofalowe? czy tylko wyparzacie?

Boisz sie o plyn?? Lęki powrócily heh

kiwoszka ja dodaję kleiku do mleka na noc ale planuję za jakiś czas wymienić go na kaszkę jakąś po 4 miesiącu. Do 150 ml mleka sypię dwie marki kleiku i podaję przez smoczek o większym przepływie. Przesypia po tym całe nocki :) a butelki myję zwykłym płynem, przy synku też używałam zwykłego płynu i nic mu nie dolegało.

dzięki mama tez sie przymierzam do kaszki na noc , cos u nas ostatnio noce nie spoojne budzi się na jedzonko a juz przesypiała

Ja kupuje ten płyn nuka w smyku po 20 zl i wystarcza na miesiąc . Mam jeszcze wyparzacz aventa ale nie ten mikrofalowy tylko na prąd i włączać go wieczorem wyparza sie 7 min .

Daję znać, że żyję :) Wysłałam zdjęcia Antosia na maila. Wieczorem postaram się napisać coś więcej,

Najlepiej podawac kleik do mleka (ryzowy badz kukurydziany) bo nie zawiera cukru, ktory i tak jest juz w mm. Kaszki sa strasznie slodkie plus takie mleko to masakra. znalazlam jednak kaszki nestle bez cukru, ale sa drogawe, koszkuja ok 10-11 zl. Orientujecie sie od kiedy wprowadza sie gluten?

a i płyn z nuka tez mam i uwazam, ze jest lepszy niz zwykly płyn do naczyn. Butelki i smoczki nim nie pachną.

Macie maty edukacyjne dla swoich szkrabów? Jakie polecacie, no i przede wszystkim czy maluchom sie podobaja?

Aneczka twoje dziecko nie ma jeszcze 4 miesięcy a ty je sadzasz na pupie??? Zlituj się!

Gość - tak siedzi całymi dniami na pupie a co lepsze jeszcze za ręce chodzi. Głupi komentarz , głupia odpowiedź ...

My mamy taka mate FISHER PRICE MATA PERFECTLY PINK RÓŻOWA (915075299) - Archiwum Allegro . Amelia lubi na niej leżeć tak do 30 -40 minut .

My dzisiaj zaliczylismy basenik starszak taki był ucieszony ze wracac nie chciał :-) Szymonek też bardzo grzeczny w sumie on to długo w basenie nie był bo co zamoczyłam mu nóżki to je porywał pewnie woda była dla niego za zimna, więc prawie cały czas lezał na kocyku w cieniu :-) teraz juz obydwoje spią a ja marze tylko o kąpieli i tez ide spać.

nie ciumkająca ja jeszcze maty nie zakupiłam. Jeśli chodzi o gluten to na ostatniej wizycie pediatra mówiła żeby zacząc podawać od 5 miesiąca.

Jestem tak jak obiecałam. Ostatnio bywam w podłym nastroju i nie mam natchnienia na pisanie :( Nie mogę się dogadać z mężem... Ale już się przyzwyczaiłam do cichych dni... Antoś rośnie jak na drożdżach, 2 tyg. temu byliśmy na szczepieniu i ważył 7,6kg, duży z niego facet :) Nadal jest tylko na piersi, tzn dalej ściągam i pokarm i podaję z butelki. W tamtym tygodniu miałam mały kryzys laktacyjny, troszkę posiłkowałam się zamrożonym mlekiem. Ale już wszystko wróciło do normy i dzisiaj nawet zamroziłam 220 ml. :) Kiedyś w nocy przystawiłam małego do piersi i ładnie pociągnął, pojadł i usnął. Myślałam że będzie chciał pierś, ale nic z tego. Pierś cały czas mu próbowałam dawać,ale jak tylko mu wyleciała to był płacz i już nie chciał z powrotem ssać. No cóż, ważne że pije moje mleczko :) Zupy już bardzo ładni je. Zjada ok 120 ml zupy dziennie. Zajmuje nam to niecałe 10 min :) Gotuję co drugi dzień i mam na 2 dni. Z warzyw dostaje marchew, pietruszkę, ziemniaka, buraczka czerwonego, brokuła, fasolkę szparagową. Co do pchania rąk do buzi, u nas jest to samo. Własna łapka jest najsmaczniejsza :) gaworzenie też ładnie nam wychodzi. Z podnoszeniem u nas jest gorzej. Jak leży i biorę go za rączki to podnosi pupę a nie głowę. Ale jak go trzymam na kolanach tyłem do siebie (jestem lekko pochylona do tyłu) to sam się podnosi bez problemu. Myślę że wkrótce będzie taki sprawny jak Tymonek Otulki :) Kiwoszka, jak dodaję troszkę kaszki kukurydzianej do zupy. Myślę że spokojnie można też dawać do mleka. Są też kaszki różne, ale one przeważnie są słodkie. Ja mleka na razie nie zagęszczam. Antek dobrze wygląda, więc podaję samo mleko. Nie ciumkająca ja jeszcze nie mam maty ale muszę już kupić. Tylko sama nie wiem jaką. Napiszę jeszcze słowo odnośnie wpisów gości. Myślę że nie ma sensu przejmować się nimi. Zawsze znajdzie się ktoś, kto wtrąci swoje 3 grosze. Najlepiej nie odpowiadać na takie posty. Teraz lecę, bo jeszcze muszę troszkę mleka naprodukować :) Postaram się już odzywać w miarę systematycznie.

Hejka dziewczyny :) Ależ mamy lato tym roku ;) Nie pamiętam, kiedy ostatnio było tyle upalnych dni. Niby wieczór a dalej piekarnik. Ja mam wolną chwilkę, dzieci śpią, mąż wyskoczył się pomęczyć na wieczorny trening a ja delektuję się ciszą i mogę w końcu spokojnie do Was napisać :) Też dziś byliśmy się schłodzić w basenie. Tymon wyraźnie to lubi, w wodzie jest zadowolony, rozgadany, spokojnie wytrzymał jakieś 45 minut moczenia się. A ja zaliczyłam fryzjera. Nie było sensu trzymać się długich włosów za wszelką cenę :( Skróciłam dość znacznie, ale jestem zadowolona. Długawy bob bardzo mi się podoba ;) No i fryzjerka mnie pocieszyła, że włosy już odrastają, na całej głowie mam podobno mnóstwo takich 1,5-2 cm ;) *andzik może woda faktycznie dla bąbla była za chłodna. My się moczymy w takiej, co ma temperaturę ok. 30-32 stopni i jest ok ;) *Ane_czka fajnie w tym baseniku ;) Super, że macie taką możliwość. *izulietta Sekowa już w zasadzie wszystko Ci napisała co do macierzyńskiego i rodzicielskiego :) Napisz coś więcej co tam u Was słychać. *kiwoszko fajnie, że ten nan Hani pasuje. Wydaje mi się, że jeśli chcesz spokojnie możesz mleko zagęścić właśnie kleikiem ryżowym czy kukurydzianym. Kaszką też, ale te błyskawiczne zazwyczaj faktycznie mają w sobie cukier a nie każda mama chce go maluchowi podawać. Ja się właśnie rozglądam za jakąś kaszką dla Tymcia ;) Butelki i smoczki tylko wyparzam. Co do nocnych pobudek to może Hani po prostu za gorąco? Mi też się dziś w nocy mały coś kręcił, przebudził się kilka razy, czego zazwyczaj nie robi. Ale myślę, że mu zwyczajnie za ciepło było. *nie ciumkająca według obowiązujących zaleceń pediatrów czas na pierwsze próby z glutenem to 5-6 miesiąc ;) Matę mamy jakąś, ale Tymon się w niej nudzi i nie chce jej użytkować, więc leży zwinięta w kącie ;) *Ancyk naprawdę Cię podziwiam szczerze za to Twoje karmienie Antosia Twoim mlekiem. Wow! Już tyle czasu dajesz radę. Ja odciągam co prawda mleko kilka razy w tygodniu, ale na serio nie jest to moja ulubiona czynność. Tak z ciekawości: ile czasu codziennie zajmuje Ci przygotowanie mleka? Bo ja się czasem męczę pół godziny, by 120 ml uciągnąć ;) No to ładnie już Antoś zajada zupkę :) My dopiero jesteśmy na starcie z rozszerzaniem diety. I tak, tak - odzywaj się częściej :) A co do męża, może musicie przejść jakiś taki gorszy okres. Kryzysy chyba się w każdym związku zdarzają :( Trzymam kciuki, by było lepiej. Kurcze dziewczyny już rok się znamy :D Fajnie :D Oby tak dalej! Dobrej nocki ;)

Otulka, dziękuję :) Ściągnięcie 200 ml zajmuje mi ok 10 min. Wcześniej ściągałam co 6 godzin, co zajmowało mi w sumie ponad godzinę. Teraz ściągam częściej, żeby znowu zwiększyć laktację. Razem z myciem laktatora to myślę że jest ok 2 godzin na dobę. najgorzej jest w nocy, wtedy mi się najbardziej nie chce. W dzień nie ma większego problemu. Tylko czasami muszę trochę przełożyć ściąganie o godzinę, dwie, bo zawsze coś wypadnie. A to obiad się gotuje, albo starszy syn coś potrzebuje.

Ancyk80 ja teź teraz mam kryzys w związku. Ostatnio padło tyle słów i czynów że daliśmy sobie nawet 2 tygodnie krótkiej separacji... Nie da się żyć bez zrozumienia siebie nawzajem, On chce bym ja była tą osobą do dzieci i koniec. Nieważne że ja chce wrócić do pracy. Prawda jest taka że nie ma nam kto zostać z dziećmi. Proponowałam przedszkole i żłobek. On się nie zgadza. To zaproponowałam żeby on został w domu z dziećmi a ja wrócę do pracy bo zarobię więcej. I to był początek góry lodowej. Koniec tematu. Wyjechal obrażony i zostałam sama. I tyle. Okropne to jest ale nie chce by zrobil sobie ze mnie pomoc domową. A tak się czuję. A co do komentarzy gości. To ktoś z nas, ktoś kto ma dostęp na pocztę, komentarze są ewidentnie do zdjęć.

Czy was powaliło z tym jedzeniem? Maluchy karmią jak dorosłego! Niemowlę powinno być karmione piersią przynajmniej do 6 miesiąca życia!

gosc to karm nikt ci nie broni.. moje dziecko juz je mm i po 4 miesiacu moze jesc inne posiłki i je i co ci do tego.

mama dokładnie to jest przykre .. tez podejrzewam to niestety , i sama nie wiem czy wysyłac jeszcze jakies foto . wiadomo co to za świr pisze;/