Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

Gość gość
izulietto - można podać lody, ładnie, z dodatkami w pucharkach, szczególnie jeśli będzie gorąco. Nie przejmuj się głupimi uwagami. Tort też jest jak najbardziej na miejscu, jakiś delikatny, bez fajerwerków. xxx A powiedzcie jak jest teraz z ubraniem dziecka do chrztu. To zapewnieją rodzice czy któryś ze chrzestnych? Czy w ogóle teraz wymaga się czegokolwiek od chrzestnych w kwestii zakupów (gromnica, chusta)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, byłam dziś u lekarza z tymi wynikami ze szpitala (morfo, mocz) jakaś głupia lekarka teraz jest i nic mi nie powiedziała tylko dała skierowanie na nowe badania :D szok. Olafek ładnie zdał wczoraj brokuła, dziś druga tura. Jutro wracamy do marchewki (sama mu ugotuje), a potem groszek ;) * bożka Ty jesteś matką i Twoja intuicja Ci podpowiada. Wg schematu żywienia Bobovity kaszkę manną podajemy między 5-6 miesiącem i przez pierwsze 2 tyg. tylko warzywka. Każdy robi jak uważa, ja nie mam doświadczenia, więc kieruje się zdrowym rozsądkiem w połączeniu z tym schematem. * e-ona Olafek dobrze zareagował na brokuły. W nocy się obudził i puścił bąka, bałam się, że może brzuszek go rozbolał, ale usnął zaraz:) Ja podaje kaszkę raz dziennie, na noc. Pierwsza też malinowa, robię na gęsto i podaje łyżeczko, ale można też zrobić do picia. * agalesna ja płaciłam za kaszę nestle 9.80zł z bobovity 10.50zł, w polo markecie widziałam taką samą z Nestle za 7.70zł:) * Notofrugo teraz malutki skończył niecały tydzień temu 4 miesiące i zwiększyłam mu 150ml Bebilon Pronutra. dajemu mu co jakieś 3 godziny w nocy cyc. Wychodzi jakieś 5-6 razy dziennie po 150ml + na wieczór kaszka mleczno-ryżowa i trochę warzywka w dzień ;) ___________ pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamy kwietniowe:) chciałabym dołaczyć do grona szczęsliwych mam:) mój szkrab Kubuś urodził się 28 kwietnia,więc na ostatnią chwilę jestem kwietniową mamą:) próbuje przeczytać wszystko co napisayłyście do tej pory, ale cięzko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulietta
Ubranko raczej kupuje chrzestna a świecę chrzestny ale my przy jednym i drugim dziecku sami wszystko kupowaliśmy. Nie chcieliśmy stwarzać chrzestnym dodatkowych wydatków. Zresztą wolałam sama wybrać i kupić bo tak miałabym wyrzuty sumienia że coś droższe wzięłam bo mi się podobało a można było taniej. Wydałam w sumie 300zł. Bardzo drogie są te rzeczy do chrztu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam się wam pochwalić, w końcu po 6 miesiącach celibatu z mężem zaliczyliśmy pierwsze przytulanko :) i było hmm.. dobrze :) ---------------- *witaj malinowamama i Kubusiu ;) napiszcie coś o sobie więcej. * izulietta my wydaliśmy 220zł, nie chciałam swojej siostry obciążać, bo chodzi do liceum, więc i tak rodzice musieli by jej dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż kochane mamy zaczynam historie:) w 33 tyg trafiłam do szpitala na badania poniewa skracała mi się szyjka, na miejsu okazało się ,że szyjka skrócona drastycznie do tego mam skurcze o sile porodowej i zostaliśmy w szpitalu, myslam ok, poleze tydzien, wszystko sie unormuje i bedzie dobrze, nie było tak kolorowo, skurcze pomimo leków nie chciały nas opuscic, do tego szyjka się zgładziła i pojawiło się rowarcie na 3 cm:( więc pobyt w szpitalu się przedłuzył... 4 tygodnie lezenia, bezwzględnego!jedynie do toalety mogłam dreptac:( ciągle leki, na początku sterydy na plucka dla maluszka,byłam załamana.ale wytrwałam! gdy dobilismy do 37 tygodnia, odstawiono leki, i zaczeła sie ruszac:) kubuś ułożył sie tak ze naciskal mi na splot w kregoslupie, nie dalo sie siedziec,lezec,nic, ból nie do zniesienia, wtedy juz chciałam urodzic, ale kubie się odmieniło, ani myslal wychodzic:) wiec spacerowałam, chodziłam nawet po schodach na 7 pietro:) az w koncu 28 kwietnia kuba sie znudził, wypuscił wody o 2 w nocy a o 6.25 był już w moich ramionach:)łatwo nie było bo 4 kg mało nie jest,ale dalismy rade:)teraz Kubus ma juz 3 msc i 3 tygodnie i rosnie jak na drozdzach:) W nocy budzi mnie ok 2 i spi smacznie do 6-7 rano:) tera chyba jest na etapie"bede mial ząbki". choc dziasełka ok, to marudzi, wsystko gryzie i slini się na dwoje:) a własnie mamusie, jak wasze dzieciaczki spią w ciagu dnia? bo moj ma 2 drzemki takie po pol godziny i jedna ok 4 godzin,która własnie trwa:)) to w skrocie tyle o nas:) teraz próbuje ogarnąc wasze pociechy,ale trudno na raz zalapac która ma jakie dzieciatko,ale moe się wciagne w koncu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulietta
monika_kwietniowa ja myślałam że się w 200zł. wyrobię ale niestety. W mieście gdzie kupowałam (najbliższe mi większe miasto) znam tylko 2 sklepy gdzie można do chrztu kupić i oni na tym korzystają. Ceny mają duże a ciężko jest się gdzieś wybrać dalej...same wiecie. Za samą sukienkę która wygląda jak już pisałam bardziej na niedzielne ubranie niż chrzest dałam 109zł. Buty 35zł. Sweterek 46zł. Za te ceny to i dla siebie kupiłby ubranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku ale wam zazdroszcze tego jedzenia przez lyzeczke u nas nic nie wchodzi grę Amelia zje jedną lyzeczke warzywa lub owocu i resztę pluje i domaga sie mleka kaszę zje z butelki ale tez niewiele :/ zaczęłam dodawać jej kleiku kukurydzianego na noc to zaczęła sie budzić o 2 a tak to przesłała conajmniej do 5 bez jedzenia więc dziwne :-) a i z porankami sie u nas pozmienialo śpi do 7 a nie do 9 ale już od 6 sie wierci mam nadzieję ze wszystko wroci do normy jak mąż wroci do pracy po urlopie :-) bo same spalysmy długo :-D Olabia super wam w tym basenie . A jesli chodzi o układanie nóżek do buzi to jeszcze ich nie zauważyła :-P zamiast przekraczać sie z pleców na brzuch obraca sie jak zegarek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowamama witam :-) Izulietta z tymi cenami to przesada , ubrania dziecięce są w takich samych cenach jak na dorosłych . Patrzyłem wczoraj za jakimiś kurtkami na zimę dla małej to od 100 zl sie zaczynały a gdzie jeszcze buty rękawiczki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie, te nowe i te "stare". ;) U nas znów się pogorszyło, mała ulewa dość intensywnie. Wczoraj byliśmy na szczepieniu, Ela waży 7300g, jest na 50 centylu. Pediatra stwierdziła, że te ulewania mogą być spowodowane alergią pokarmową, bo ma też zmiany skórne, szczególnie na brzuchu, udach i łokciach. Musieliśmy podać odsuniętą w czasie drugą dawkę szczepionki na rotawirusy i trzeba było się nieźle nagimnastykować, żeby jej nie zwymiotowała. Próbowałam odstawić cyca i przejść całkowicie na bebilon pepti. Poddałam się już po dwóch dniach. Znów jesteśmy na piersi, ponieważ mała cierpi na zespół uzależnienia cycowego i na razie jest to nieuleczalne. ;) Także ponownie jestem na ścisłej diecie. Z rozszerzaniem diety Eli na razie się wstrzymałam, jedynie wprowadziliśmy na noc kleik ryżowy, no i z utęsknieniem czekam na przespane nocki, ale póki co nie chcą nadejść. *karolowa jak Twoje samopoczucie? Mam nadzieję, że już lepiej i niedługo całkiem wrócisz do formy. Ja ostatnio też gorzej się czuję, a włosy to już totalna klęska. Cały czas wychodzą garściami. *sekowa28 czy mąż już w domu? Zdrówka dla was. *otulko pięknie wyglądasz z tymi swoimi skarbami, aż buzia sama się uśmiecha do Was. :) Udało się spożytkować jeżyny? *agalesna fajne macie te nocki, oj fajne, oby tak dalej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;D Witam nową mamusię i małego szkraba ;D 🌻 u nas w sumie dobrze, mam prze kochane dziecko...ale biedactwo chyba jednak męczą te górne dziąsła... my jeszcze czekamy z marchewką aż skończy te 4 miesiące... powiedzcie mi, macie jakieś specjalne sztućce, miseczki, itp? Bo zastanawiam się jakie kupić,czy ma to w ogóle jakieś znaczenie (czy tylko wizualne :) ) Pozdrawiamy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zbytnio mozliwosci sie rozpisac bo w koncu udalo nam sie wyjechac nad morze, dodam tylko co do ubranek do chrztu. Ja kupilam w komisie dzieciecym. Sukieneczka jak nowa, z kapulisikiem i balerinkami. Za 30 zl. Wysle foto na maila tego kompletu. Tak jak pisala Izulietta, w jednym z naszych dwoch sklepow, w swiecie dziecka ten komplet byl za 209. Wiec model na czasie i nie wyglada na zniszczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagga odnośnie miseczek to chyba nie ma dużego znaczenia ale sztućce bardzo wazne. Ja mam łyżeczkę z topperware i jest super. Zwróc uwage na to by łyżeczka była z miekkiego tworzywa, w miarę płaska i miała długa rączkę. Jesli kupisz z krótką to maluch bedzie Cię brudnymi raczkami łapal, jesli kupisz głęboką to bedzie mu cieżko zjeść wszystko z łyzeczki. No a malutka buziuchna więc nie może być za duza. podobno dobre sa tez te z rossamana ale dle mnie sa dosc duze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey, u nas noc dziś trochę słabsza, mały budził się 3 razy. Teraz odsypia ;) a ja mu gotuje marchewkę. Mąż pojechał zawieźć swojego tatę do szpitala na chemioterapię :( Przyszły wyniki, które potwierdziły raka płuc :( * daga my mamy zwykłą miseczkę i łyżeczkę taką dłuższą, ale dosyć głęboką i małemu ciężko trochę wydobyć jedzonko ze środka z Disney'a ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
~Moniko, bardzo mi przykro z powodu choroby teścia:(. Wspierające tatę jak tylko możecie, dobrze nastrojona psychika moze zdziałać cuda. Ja tez niedawno miałam chwile grozy.U mojej mamy pojawił sie guz w piersi, długo zwlekała z wizyta u lekarza.w końcu poszła no i po wstępnych badaniach biopsja, wynik:nowotwór lub nietypowe zapalenie gruczolow piersiowych.STan mojej mamy sie pogarszał, guzek ropiał, bolal i rósł, a na dodatek w moim mieście zepsuł sie mammograf i jeszczejakies urządzenie.NA szczęście w Przasnyszu wykonano te badania i wynik po 2tyg wskazał, ze to jednak, dzieki Bogu zapalenie piersi. W zoraj czytałam co sie w sumie dzieje z ta TRacy Hoog, słynna zaklinaczka dzieci i dowiedziałam sie ze nie żyje od 2004!Dziwne, ze nie wiedziałam o tym.TRacy zmarła na czerniaka.NIestety przed samym snem zaczęłam czytać o czerniaku, a ja jestem taka pieprzykowata i zaraz jakieś chore wizje,koszmary a na dodatek przelaczalam kanały tv w nocyi trafiłam na obrzydliw horror "the ring" na jedna z przerazajacych scen.brrrr Także podsumowując spalam z zapalonym światłem moze ze 4godz.No i księżniczka mała jadła chyba z 4razy w nocy, a starsza namiętnie gadala przez sen. Morał jest taki, ze trzeba myśleć pozytywnie i badać sie regularnie. Zdrowia dla teścia!!! ~daaga, ja dziś idę kupić zestaw obiadkowy dla mojej małej.NIe ma to w sumie znaczenia, ale myśle, ze lepiej jak dziecko ma swoje naczynia, łatwiej je utrzymać w czystości no i dziecko sobie pózniej bedzie używało samodzielnie, a te dla dzieci sa lekkie, bezpieczne i łatwe do chwytania, często rownież anty poslizgowe. ~Agalesna, super ze sobie wyszliscie.Mi sie marzy wyjść gdzieś z mężem.Mamy ślub pod koniec września, ale raczej nie pójdziemy, bo moja mała nie wytrzyma. Nie chce z nikim siedzieć 5min a co mówic o uspieniu, kapaniu jej przez babcie. Teściowa przyjeżdża do mnie codziennie na godzinke,żeby przyzwyczajać mała.JAk NInka leży np na podłodze i teściowa JA zabawia to jest ok dłuższa chwilke, jak Ja bierze na ręce ryk zaczyna sie po 3 min. Nie wiem co to bedzie, ale tak dalej byc nie moze.Ostatnio wyszłam sama z domu 1czerwca na 3 godz.jeszcze wtedy było ok. Tak sie zastanawialam czy moje dziecko nie wymusza płaczem właśnie tego abym przy niej była,ale to jednak zbyt przerazliwy płacz ze łzami, krzykami, wymiotami itd.przyczyna według mnie jest to, ze tylko ja sie mała zajmuje.ciagle jest tylko ze mną, ja Karmie, przebieram, myje, usypiam, noszę.w związku z tym mały człowiek przyrosł do mamusi . ~Otulko, super, ze chodzisz na fitness.trzeba myśleć także o sobie.Ja tez to uwielbiam i zawsze cwiczylam, ale teraz w związku z powyższym, nie mam możliwości. Kończę, bo ssak sie obudził. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.. Tak na szybko... My znowu przerabiamy chorobe Antosia... Naszczesie nie jest bardzo zle... Tylko ten katar... Otulko... Ja z tym prawem jazdy odwlekam juz 4 rok... I chyba tym razem tez nic z tego nie wyjdzie... Tesciowa jak zostaje z Toskiem nosi go bez przerwy i w domu nic nie zrobi. A ja jak zostaje sama musze posprzatac obiad ugotowac a Antek chcialby caly czas na rakach.. Jeszcze zeby pospal w dzien troszke dluzej... A dzisiaj dzrzemki 5 min.. Caly czas biegiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową mamusię i Kubusia :) PrzyszłaMM, widzę że łączy nas nie tylko imię syna :) Moja teściowa ma tak samo. Antek jak śpi w łóżeczku, to ona siedzi obok i czyta gazetę. Albo najlepiej zabrać wózek i jechać na spacer. Ja też muszę wszystko zrobić, ugotować dla wszystkich, pozmywać, do tego jeszcze starszy syn na oku. Życzę zdrówka :) Co do miseczek to ja zupę podaję z garnuszka. Jak podgrzewam to już nie chce mi się przekładać, łyżeczkę mamy plastikową, miękką. Izulietta, my mieliśmy torta na chrzcinach, ale nie uważam, żeby był obowiązkowy. To jest sprawa indywidualna. Ubranie sama kupowałam, świecę i szatkę też. My byliśmy dzisiaj u lekarza na rutynowej kontroli. Mały waży 8700 i ma 67 cm. Piszę jedną ręką i mi strasznie kiepsko idzie :( Druga ręka "podłączona" do laktatora. Życzę dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym usuwacie plamy po marchewce ze sliniakow i ubranek? Nie moge tego doprac:/ cytryna tez nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na bialych to wybiel bielinka i pozadnoe wypierz albo wygotuj w garczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a na jasnych ale kolorowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e ona lyzeczka wcale nie ma byc miekka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plamę z marchewki najlepiej usunie słońce :-).Ja wazyłam małego w pon to wazył 6700. W 8 dni przybrał 100 g dziewczyny orientujecie się czy to dobrze??. Dziś mąż ma grilla z kol z pracy czyli ja dzis z dwójką cały dzień sama :-( a jutro znowu teściu ma 60 urodziny i będzie imprezka może macie pomysł co można mu kupić bo już sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja taka szybko wieczorem moze cos więcej skrobne bo mamy wesele i ur chrzesnika przez weekend więc zabiegania jestem :-) co do plam po marchewce ja wybrałam koszulkę powiesilam na słońcu i rzeczywiście śladu nie ma ale w rossmanie jest mydelko do plam i po nim tez wszystko schodzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*** malinowamama - witamy na forum :) wspolczuje tak dlugiego lezenia, ale najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo!:) *** monika_kwietniowka - rowniez mi przykro :( trzymajcie sie teraz razem, wsparcie rodziny jest najwazniejsze. *** gosc - ja ostatnio tuz po karmieniu Malej marchewka, od razu wlozylam brudny sliniak i brudnego bodziaka pod bardzo ciepla wode, nasypalam na to troche proszku do koloru z Lovelli i tak recznie przeprałam te rzeczy. caly brud zniknal, bylam w szoku! pozniej tylko normalnie pranie w pralce i gotowe. robie tak za kazdym razem i nie ma zadnych plam po marchewce. A ja się pochorowałam :/. Masakra, boje sie, zeby Liwia sie nie zarazila. Caly dzien w lozku, z lekami. Na szczescie tatus ma dzis wolne, wiec zajmie sie troche corcia, a do jutra mam nadzieje bedzie choc troche lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamy:) My dzisiaj mamy dzień bez snu, jak zwykle ostatnio:( ta moja pchełka jak uśnie to po 10 minutach maksymalnie oczy otwarte jak 5 zł, bylismy 2 godziny na spacerze to usnął i pod domem, jak deszcz padał i trzeba było wracać, w domu chciałam go rozebrać i od 2 godzin nie da mi od siebie odejść, bo jest nawoływanie.ehhh.. w nocy też się budzi na marudzenie, ale wystarczy,że się pokażę mu nad głową i spokój,tyle ,ze ja jestem rozbudzona na amen;/ Ja marchewkę od razu wycieram chusteczkami Pampersa(inne nie pomagają) potem piorę w ciepłej wodzie, a mam proszesz Dzidziuś i schodzi, tylko tedne body z 5-10-15 jakieś uparte mamy, nic nie pomaga:( Kuba wczoraj dostał troszkę kleiku ryżowego do mleka, wsuwał jak nigdy:) chyba nowy smak to dobry smak:) później jeszcze wdepnę na chwilę to was poczytam dokładniej, a teraz Kuba w bujaczek, bujaczek w dłonie i do kuchni obiad gotować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny , ja też się melduję , eh te wakacje -ciągle brak czasu , rodzinka na głowie non stop. Nie wiem czy dam radę Was nadrobić , doczytałam że wypadają Wam włosy po ciążach - dołączam się :( koszmar , będę łysa no cóż ... Milenka już bez cyca - żal mi okropnie , tak wyszło - powód całkiem prozaiczny , zaczęło się od pleśniawek , pediatra nie pozwoliła wcierac aftinu - powiedziała aby nie leczyć , że niby przejdzie samo, akurat jechaliśmy nad morze , tam szybko pojawiły się kolejne problemy - okropne bóle brzuszka- kolka to nic przy tym , potem zielone stolce jeden za drugim , cuchnące gazy i okropne krosty na pupie , nie chciała ssać piersi, płakała jakby czuła okropny ból przy ssaniu - pomyślałam - grzybica ukł. pokarmowego :( .Poszliśmy szybko do prywatnego pediatry , okazało się że miałam rację , dostała nystatynę , leczenie poskutkowało ale z karmieniem koniec- wolała butlę , nie musiała mocno ssac i nie czuła bólu - tak już zostało , nie chce cyca :( a mi żal . Karmię ją Hipp combiotik , kupki luźne i żółte jak po moim mleku , dostaje zupki z marchwi , ziemniaka , dyni , dostała już mięso królika , indyka i kurczaka , pije bobo -fruty rozcieńczane z wodą , lubi tarte jabłko i kaszkę mleczno- ryżową malinową , ogólnie chętnie je łyżeczką co mnie cieszy , pampersy już 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta wyżej to ja ::::Asia:::: nie mogę się zalogować - piszą że używam niedozwolonych znaków , muszę zmienić nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×