Sztuki Walki

Witam wszystkich. Ta kategoria na forum została założona aby ludzie którzy trenują albo nie trenują mogli się wypowiedzieć na temat sztuk walk. zapraszam wszystkich na forum podzielić się swą opinią.

3 lata Shotokan ;) Bylo fajnie ;) Ale to nie dla mnie...

dlaczego? coś nie pasowało? jakiś kyu masz?

6 chyba? Zielony pas. Dobrze mowie? TO dawno bylo, juz nie pamietam ;) Bylo super. Ale jednak kontaktowy sport nie dla mnie. No i krzyczec nie potrafilam :P To chyba glowny powod :D

6 kyu....:) dobrze sporo umiesz skoro masz 6 kyu....tu nie chodzi o krzyki i rózne tego typu rzeczy...po prostu to wszystko jest w głowie czy lubisz sport kontaktowy czy nie...:) natomiast karate ma też kata..nie musisz się bić skoro Ci się nie podoba....można trenować i startować w kata....:)

hej a ja mam 30 lat i chciałabym coś w swoim życiu zmienić, jestem typem cielęcia majowego - wiele osob polecało mi sztuki walki, mam pytanie w związku z tym do Was jaka "forma" sztuk walki na początek - niestety nawet pół pompki nie zrobię takie mam słabe ramiona, z nogami ok, rozciągnięta też jestem w miarę ale te ręce...

delprina no cóż polecam i zachęcam jak najbardziej do uprawiania sztuk walk. Zależy oczywiście od Ciebie co byś chciała trenować jaką dyscyplinę..można oczywiście zacząć biegać do tego się rozciągać, robić samemu pompki,przynajmniej się postarać. można zachęcić do tego koleżankę albo kolegę żeby razem było raźniej....

biegam już 3 rok , mimo ćwiczeń nic nie drgnęło w sprawie mięśni ramion no nic , porozglądam się dzięki

musisz zacząć chodzić na siłownię jeżeli masz pieniądze żeby poprawić wygląd ramion allbo robić pompki...oczywiście trzeba czasu żeby był wynik ale opłaca się trenować.....

ja kolega napisał zaczynasz od biegu, pajacyk,rozciąganie, pompki dasz radę , zacznij brzuszki albo spiny, wzmocnia ci mięsnie a potem pompki, ja robię 45 a jestem po roku treningy , nie poddawaj sie , tu wytrwalosc jest wazna

zgadzam się...wytrwałość i nastawienie.........

Juz nie umiem ;) Tak, kata zdecydowanie bardziej mi odpowiadalo. Ale na egzaminie to nie ma zmiluj :D No i z tymi krzykami to niestety tym bardziej - nie bylo zmiluj ;) Ile to musialam pompek robic za brak okrzykow wojennych :D Ale mimo szystko bylo super, nigdy nie zapomne tego czasu ;)

PS. Teraz ciezko mi 10 pompek zrobic. Jednak czlowiek sprawny byl jak karate cwiczyl ;) Mimo, ze teraz tez nie leze do gory brzuchem ;)

pewnie trzeba wrócić do zajęć..:) nie trzeba przecież zdawać egzaminów można zawsze trenować dla siebie....

Ale u nas w klubie to niestety bylo cisnienie na podnoszenie kwalifikacji ;]

co to za klub?

zolty. Ale nosilam bialy i dalej nie zdawalam. Cwiczylam jednak z kolejnymi grupami, moje umiejetnosci byly na poziomie 2 kyu,ale zalezy od szkoly. Generalnie zazwyczaj udawalo mi sie wygrac z niektorymi niedouczonymi czarnymi pasami Pozniej niestety kontuzja Ponad 10 lat nie cwicze nic, w ogole, ale duzo sprawnosci zostalo, np. wciaz potrafie zrobic szpagat

nawet jeżeli już to można biegać,robić pompki, chodzić na siłownię...dużo przecież klubów.....

p.s. trenowalam shotokan i wyrywkowo jeszcze 3 dziedziny, umiem troche walczyc mieczem, kijem, nunchako i sai

aha, no i strzelac z luku.

ja trenowałam kilka lat no widzę mamy tu bardzo doświadczoną koleżankę..:) bardzo mi miło....w ogóle teraz nie trenujesz?

czasem strzelam z luku, ale rzadko luk angielski

aha..myślałem że kyudo...kenjutsu trenowałaś czy kendo?

Teraz troche cienias ze mnie :) zostal rower i piesze wedrowki, latem plywanie. Duzo chodze, ale na sztuki walki juz nie wroce, chyba ze na jakas forme kung fu dla geriatrykow (sa takie bardziej na rozruszanie organizmu, mniej bojowe)

co za kontuzja?pewnie kolano...? co?

ninjitsu (te wszystkie bronie) i po pare miesiecy aikido i judo i kung fu Poszly mi wiezadla krzyzowe

aha.... w wawie jest ninjutsu? nie wiem czy jesteś z warszawy? co lekarzy mówili?

W Wawie chyba jest, ale ja nie w Wawie. Lekarze mowili, ze wroce na treningi , ale poszlo mi ponownie i lipa - nie chce znow spedzac pol roku w gipsie

Teraz mam inne hobby, ale bardzo polecam, sztuki walki daja niezlego kopa, kupe energii, sprawnosc i piekna sylwetke :) Z tym ze polecam szkoly nie nastawione na zawody, a na tradycyjny przekaz.

rozumiem....z jakiej jesteś miejscowości?