Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pok fotki przed i po

do osob po 20 r,zycia, jakie macie plany i cele?

Polecane posty

Gość pok fotki przed i po

? bo ja niewiem co ze soba zrobic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celemojesa
sława, pieniądze, władza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GretaBarbo
w miarę bezboleśnie i komfortowo dotrwać do końca 🖐️ tylko tyle i aż tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiedzcie
moim celem jest w miare bezbolesnie przezyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pok fotki przed i po
nie chce znać opini nastolatek które jeszcze smigaja do szkoly :D bo wiem ze wtedy jeszcze sie wszystko widzi kolorowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, prace mam, faceta mam, psy i kota mam, mieszkanie mam wiec w sumie moje plany to urodzic dziecko i otworzyc wlasna klinike weterynaryjna ( kiedys )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pok fotki przed i po
wiec co w wieku 20 kilku lat juz myślicie o śmierci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Twoim zdaniem nastolatka śmigająca jeszcze do szkoły nie ma celu do którego chce dążyć?:) Każdy ma jakiś cel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pok fotki przed i po
nie o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha000
Posuwać byłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem po prostu chcesz usłyszeć wypowiedzi od osób które są bardziej doświadczone życiowo:) Tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pok fotki przed i po
tak , tylko widze ze przeliczylam sie z tym forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stoję w martwym punkcie.
Mam 23 lata, za rok kończę studia. Jakie plany? Szczerze to nie wiem, bo z roku na rok jest mi coraz ciężej, jest gorzej. Nadal nie mam pracy z(mieszkam na wsi), a boję się wyjechać do miasta, boję się, że zwyczajnie sobie nie poradzę. Mam nerwicę i depresję, przytyłam. Nie mam motywacji do odchudzania. Myślałam o jakiejś podyplomówce, ale chyba nie będzie mnie na to stać. Chciałabym wyglądać jak człowiek, prowadzić spokojne życie, założyć jakiś sklepik internetowy, wyjechać na fajne wakacje, odbudować związek który obecnie się sypie i przestać się zadręczać wyrzutami sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lowjaa
Pfff... skonczyc licencjat, potem magisterke, znalezc prace w moim zawodzie (pielęgniarstwo), w miare dobrym szpitalu, moze doktorat... w miedzyczasie cywilny z moim facetem, mieszkanie w miescie... dzieci miec nie chce, chyba ze jedno po 30 rz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pett.
"wiec co w wieku 20 kilku lat juz myślicie o śmierci?" ja rozmyślałem o śmierci już w wieku 14 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pett.
" nie chce znać opini nastolatek które jeszcze smigaja do szkoly bo wiem ze wtedy jeszcze sie wszystko widzi kolorowo " nie każdy nastolatek widzi wszystko kolorowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pett.
"Każdy ma jakiś cel" nie każdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pok fotki przed i po
świetnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffeee
stoje w martwym punkcie - jestem w b.podobnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość picu picussssss
hahaha doktorat z pielegniarstwa :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 22 lata. o smierci mysle bardzo czesto. ogolnie mam charakter taki depresyjny, jesli mozna to tak nazwac. wiem jednak ze jakos to zycie musze przezyc, nie mam zamiaru na sile do czegokolwiek dazyc bo wiem ze to sensu nie ma. wierze natomiast w to, ze jesli mam mnie cos dobrego spotkac to mnie spotka. predzej czy pozniej. wiem ze musze zmienic swoje zycie na tyle na ile to mozliwe. pierwsze to wyprowadzka z domu rodzicow i podjecie pracy, to juz wkrotce, niestety za granica. ale dobre i to a dalej zobacze co przyniesie los. chce zaczac zyc przyjemnie, podrozowac, zapisac sie na jakies fajne kursy np tance latynoskie, plywanie, cos co zajmie mi czas i nie bede miala kiedy myslec o strasznych rzeczach o ktorych mysle teraz. reasumujac, wiem ze jedynym celem naszego zycia jest smierc i przejscie do nastepnego zycia wiec chce obecne zycie przezyc milo i przyjemnie, nie robic niczego wbrew sobie i pod presja spoleczna czy rodziny. tak wlasnie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablable bla
ja 21 lat. nie wiem co zrobie ze swoim zyciem. studiuje germanistyke, raczej sredni kierunek... od pazdziernika jestem w Niemczech, za 2 tyg wracam do domu. finansowo ok, bo dostaje rente i jeszcze tata mi pomaga. ale jak renta sie skonczy i studia to nie mam pojecia... pewnie wyjade do Niemiec, bo co moge robic w Polsce? ale nie chcialabym na stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajataja
24 lata. Dziecko mam, faceta mam. Mieszkanie mamy, kończymy remont. Za 2 lata ślub. Pracę mamy. W dalszej przyszłości? Drugie dziecko, moze. Za 5 lat. A może wcale nie. Może wydać kolejna książkę. A może jakiś poradnik. Tak, spełniać się nadal w pisaniu, ale z sukcesami. Ksiązka, która jakoś się sprzedaje to wciaż mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akula adziula
Ja mam 24 lata i nie wiem, co robic ze swoim zyciem:) Ot tak z dnia na dzien sobie zyje coraz bardziej się dołując.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablable bla
no to bylo oczywiste ze przyjda tu jakies chwalipiety. lezacego sie nie kopie, nie slyszalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki w czekoladzie
gdzie chwalipięty??? Nie zauważyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfthfg
Ja mam zamiar wykupić już miejsce na cmentarzu, spisać testament i pożegnać bliskich. Wczoraj dowiedziałem się o raku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stoję w martwym punkcie.
Tez kiedys chcialam wydac ksiazke, ale wiem, ze to nierealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×