Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anek...

24 godziny w pracy i dwa dni wolne

Polecane posty

Gość anek...

Problem z moim odchudzaniem polega na tym, że pracując 24 godziny, siedząc przez ten czas w jednym miejscu, w grę wchodzą tylko zimne posiłki. Staram się zabierać ze sobą coraz mniej jedzenia, jednak najczęściej zjadam wszystko do godziny 12. A potem jestem głodna jak wilk (jak w tej chwili np). W ramach zarzucenia żołądka czymkolwiek piję wodę i palę jak smok. Jutro rano wrócę do domku, wypiję kawę i zjem cokolwiek, a potem położę się spać. O jakichkolwiek ćwiczeniach mogę zapomnieć, bo jestem tak zrąbana, że mi się kubka po kawie nie chce umyć. Dopiero kolejny dzień jest powiedzmy normalny... A potem znów do pracy... Do tego biorę euthyrox bo tarczyca... I jak tu utrzymać jakąkolwiek dietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hooroodyńska
Wyznacz sobie limit, że np. danego dnia jesz dwie lub trzy kanapki + jakaś zupa (którąś kanapkę możesz zastąpić np. sałatką). Mówisz, że nici z ciepłych posiłków, a więc co ja tu truję o jakichś zupach, ale wiem co mówię. Spróbuj przygotować w domu koncentrat takiej zupy z dużą ilością warzyw, np. miksując, a w pracy dodaj gorącą wodę i wymieszaj. Bez względu na to jak niesmacznie może to brzmieć, całkiem nadaje się do zjedzenia. Polecam. ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×