czego zalujecie w swoim zyciu?

A one juz w to wierza hahaha

Ale bajki opowiadasz,se ktos tu jest znienawidzony. Za duzo pl tv ogladasz

Chyba polak przez polaka hahahha. Bez jezyka ani tu zjezdzac nieudacznicy!

Hej Ja żałuje że nic nie zrobiłam żeby być z facetem którego będę kochać do końca życia chociaż jest starszy Żałuje że zdałam prawo jazdy bo dzięki temu już się z nim nie spotykam i to Mnie dobija Pozdrawiam:(

puszczalam sie za mlodu kiedy mialam ku temu okazje lecz czekalam na wielka prawdziwa milosc a teraz w wieku lat 26 glupio byc dziewica bo nikt tego nie doceni (nawet ewentualna wielka milosc) a przeciwnie wszyscy odbieraja jako dziwactwo

Ja żałuje tego że nie korzystam z życia. Że nie robie tego co chciałabym,zawsze słucham innych i gów...z tego mam. Żałuje tego że nie poznałam mojego taty i sióstr tak jak bym chciała. Żałuję tego co mogło być dla mnie tak wspaniałe a ja to zaprzepaściłam. Żałuję tego że nie robię nic dla siebie.

To teraz po tych spowiedziach,zrobcie cos co niektorzy z tym.

ja akurat tez zaluje ze odmawialam kontaktów seksualnych teraz mam wielkie opory i jakies zachamowania .Dziewica byłam do 24 rż a więc głowa do góry 26 latko-i korzystaj z życia!!!!!!!!!!!!!!

Zdecydowanie zwiazek z moim ;-p.

ja załuje ze jestem biseksualna wolałabym być les albo hetero. Ale nie bi bo ranie ludzi ;(((

chyba w sumie tylko jednej sprawy - że tak długo zwlekałam z decyzją o rozwodzie straciłam niepotrzebnie 2 lata z życia i zdrowie, którego nie da sie na nic przeliczyć

Żałuje że Pete z Green Street Hooligans nie jest Pete z Green Street H. Tylko Charlie Hunnam! Kocham Pete'a z GSH że ja p i er..d ole!

Tja, jasne pl tv akurat nie posiadam; ani zadnej innej. Ale na anglojezycznych stronach za dobrze to nie wyglada. W gazetach tez nie.

Z moim ex ....

1. pocalunku z jednym fagasem 2. zwiazku z drugim fagasem 3. tego ze nie przylozylam sie do matury 4. idiotycznych studiow 5. tego ze nie zadbalam o sibie

niewiem cz zaluje ale to chyba byl spory blad mianowicie ze zaczalem sie masturbowac pomimo tego ze przez dlugi czas tego nie robilem ale to nie jest takie proste

żałuję, że poszłam na ponoć dobre studia na ponoć dobrej uczelni, w efekcie czego zmarnowałam kilka lat.. żałuje, że nie zrobiłam wiele w kierunku rozwijania mojej największej pasji, jaką jest malowanie żałuję, że nie skonczyłam zawodówki i nie wykonuję jakiegoś prostego i mało odpowiedzialnego zawodu za przyzwoite pieniądze, żałuję, że nie wyjechalam z kraju, który mnie coraz bardziej rozczarowuje

do "to jeszzce ja" Mam podobnie jak Ty!!! to niesamowite! Na malowanie nigdy nie jest za poźno!! ja mam 31 lat i od roku wróciłam do malowania co daje mi mnostwo satysfakcji i pięniędzy (juz nie mnostwo ale jednak zawsze to zarobek) .Malowanie jest cudowne musisz tylko zaczac a bedziesz malowac z wypiekami na twarzy! Pozdrawiam ps. nadal zaluję ze nie wyjechalam z polski

ze to zycie tak szybko ucieka

ze 8-9 lat temu radzilam kazdemu, zeby kupowal/inwestowal w zloto i sama tego neiezrobilam :/

decyzji podjętej w 1 klasie gimnazjum, jej skutki odczuwam do dziś

że rodzice przywieźli mie do tego koszmarnego kraju - polski jak byłam mała

Zaluje emigracji, zaluje ze wielam slub i ze teraz jestem wiezniem we wlasnym domu, calkowicie osamotniona cale dnie z synkiem tylko. Tesknota za domem mnie zabija.... Zaluje ze wybaczylam mezowi "zdrade" i ze nie zabralam wtedy malenstwa i nie wrocilam do Polski.

Żałuję złego wyboru profilu w liceum, niby głupie, ale następstwa mogą się ciągnąć przez długi czas. Żałuję, że nie korzystam z życia na tyle na ile bym mogła. Zbyt łatwo rezygnuję, nie walczę i potem okazuje się, że wcale nie musiałam odpuszczać. Może uda mi się jeszcze to zmienić z czasem. Żałuję, że mój facet jest pierwszym, z którym jestem w związku, bo boję się, że mimo tego, że jest dobrze kiedyś będę ciekawa jakby to było być z kimś innym.