Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dddwededee

zazdrosna o byla zone swojego faceta.....

Polecane posty

Gość dddwededee

hej poznalam faceta ktory byl dwa lata w zwiazku malzenskim, slub cywilny. rzekomo ona go zdradzala, poszla do innego itd niestety pzosotaly jakies kwestie papierkowe notarialne i w tym celu musza sie spotklac. jak mi o tym powiedzial az serce podskocxzylo mi do gardla... wiem ze on bardzo cierpial po jej odejsiu dlugo byl sam, ja sie starsznie boje ze ona go znowu omami bedzie chciala wrocic, dwa razy ja przyjmowal z powrotem podobno... mowie mu o tym a on ze przeciez musza to zalatwic, ze moge jechac z nimi, ze nie mam sie czego bac, a ja na sama mysl wariuje... jak myslicie moze znowu dac sie jej omamic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apropossss
strasznie się przed nim ośmieszasz tą swoją zazdrością - a jak będzie chciał zamoczyć to i tak to zrobi - nie masz na to wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki9879789
Nie panikuj lepiej, bo tak to można wilka z lasu wywołać. Mój facet kiedyś powiedział mi, że kobiety głupio robią męcząc panów swoimi podejrzeniami albo pytaniami o swoje wady. Bo to tak jakby same wkładały im te myśli do głów. Coś w rodzaju: - czy nie jestem za gruba? - a facet patrzy i nagle to dostrzega, mimo że nigdy wcześniej nawet by mu to na myśl nie przyszło. Podobnie ze zdradą, zazrością. - Lecisz na tę kobietę. A facet który nawet nie pomyślał o tym, żeby polecieć na inną, nagle zaczyna testować tę myśl w głowie, bawić się nią. I jedno prowadzi do drugiego. Mówię Ci, zachowaj spokój. Mają sprawę do załatwienia, a on proponuje, żebyś poszła z nim? Zdecydowanie idź, ale nie zachowuj się jak zazdrosna wariatka. Bądź miła, z klasą. Tym samym udaremnisz im możliwość prowadzenia sentymentalnych pogaduszek i jakichś ciepłych nawrotów uczuć. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddwededee
ale ja nie chce isc.. przeciez to nie moje sprawy gdzies tam z nimi papierkowe sprawy zalatwiac.. no w sumie amcie racje ale mnie juz jeden facet skrzywdzil i moze dlatego tak to przezywam jak idiotka jakas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki90768
No to nie idź, ale się uspokój. Rozumiem, że masz jakiś uraz, ale tym bardziej weź się w garść, żeby się historia nie powtarzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddwededee
dokladnie dzieki, od jutra a ni o tym nie wspomne potrzebowalam otrzezwienia :) no mam uraz.. i moze dlatego sie tak glupio zachowuje...owice wziac sie w grasc dzikei :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelum25
dokladnie klasa i spokoj nas uratuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×