spotkac sie z nim?

chlopak z budapesztu przyjechal odwiedzic rodzine w Polsce. Poznalam go przypadkiem i przypadlismy sobie do gustu. On mi sie bardzo podoba, ale nie jestem milosniczka stalych zwiazkow. Jednak jakis wakacyjny romansik wchodzi w gre. Tyle tylko ze zaprosilam go na fb i sie okazalo ze on ma zone. I teraz nie wiem co mam zrobic. Poki co ze soba nie spalismy. Bardzo mi sie on podoba. Nie wydaje sie byc przejety swoja zona. Ja nie lubie takich dupkow co zdradzaja, ale jemu nie moge sie oprzec. To jest chore. Nie wiem. Co zrobic

Zapamiętaj jedno, jeżeli jest związek to się nie wpierdalamy ;)

ale ona nigdy sie nie dowie, ona nawet nie wie ze ja istnieje.

no jak on nie kocha swej kobiety ze prgnie zdrady, to tej mysli nic nie zmieni, wiec rob co chcesz, jezeli Ty masz sie dobrze bawic, czemu nie

Ja bym się w taki związek nie pakowała...Nawet jeśli to miał by być krótki romans. Nie zniosła bym faktu że koleś dzisiaj spał ze mną a jutro lub tego samego dnia z żoną. A gadanie, że są w separacji, że go zona nie interesuje ...to ściema i tyle.

"nie lubię takich dupków co zdradzają" - ale jednak lubię jak cię dupa swędzi to sobie umyj albo podrap

ale twoje wyrzuty sumienia wiedza o twoim istnieniu.. zona z wyboru..ktora chcialaby byc ta druga????

strasznie mnie kusi zeby jednak cos miedzy nami zaszlo. On mi sie bardzo podoba, mily, uprzejmy, zabawny, slodki i zarazem meski. Nawet nie chodzi mi o bycie ta drug, sama nie wiem o co mi chodzi. Moze powiem tak- jest tak fajna dupa ze bym go z hcecia przeleciala i w dodatku mily jest, ale ma zone i nie wiel czy tak wypada. I ta szczerze dziewczyna z ktora on jest do seks bomb nie nalezy, no jakby to powiedziec, przykosci troche jest i na twarzy nie jest taka ladna, chociaz usmiech ma czarujacy I wlasnie napisal mi sms-a. Zarasza na impreze jutro. Moze zapytam sie wprost dlaczego jest w zwiazku skoro chce sie ze mna przespac, itd. Poslucham jego zalosnej wymowki a potem znowu bedzie mily, ja troche wypije i tak to sie skonczy w lozku xd