Moje stopy pocą się i śmierdzą zepsutym serem pomiędzy palcami :(

Niezależnie od tego jak o nie dba, :( myję, szoruję, używam kremów i dezodorantów i ciągle to samo :( wszystkie buty po jakimś czasie noszenia zaczynają mi potwornie śmierdzieć! Skarpety już po pół dnia noszenia mają smród nie do zniesienia. Nie wyobrażam sobie zamieszkać kiedyś z jakimś facetem z takimi śmierdzącymi nogami. Znacie jakieś sposoby na to obrzydlistwo? :(

endokrynolog?

albo cukrzyca , pod tym kątem szukaj

Endokrynolog? To może być od hormonów? Cukrzycy nie mam, bo miałam robione badanie krwi przed podjęciem pracy...

mam to samo. Smireerdfza mi nogi.Wszytkier buty smiererdza.

ja bym najpierw dermatologa odwieziała taki dosyć charakterystyczny zapach nie wiem jak to nazwać wlaśnie twarogu słodkawo mdlący to objaw grzybicy , ale możesz płukać stopy w occie i kupić acifungin bez recepty albo lamisilat , zobaczysz po tygodniu.(lamisilat) Acifungin zabarwia w trakcie leczenia pzanokcie

Grzybica,

Wszystkie dotychczasowe buty wyrzucić. Nosić obuwie tylko przewiewne,skórzane. 2 pary kapci:1 po kąpieli,drugie domowe-codziendomu.Po przyjściu do domu mycie stóp żelem lub mydłem antybakteryjnym i zmiana skarpet. Mycie stóp przed snem w soli miętowej +1-3x w tygodniu moczyć stopy w mieszance ziół. Do snu skarpetki stopki 100% bawelna+maść na grzybice. Rano mycie stóp mydłem lub żelem antybakteryjnym np. Bialy jejeleń. Do obuwia antyperspirant. Pranie skarpet min. W 60stopniach. Po 1-3 miesiącach problem powinien ustąpić,jeżeli nie to konieczna wizyta u podologa.