Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SmutnaMłodaMama7361297308124.

Czy jest to normalne,że facet tak może się zmienić po urodzeniu się dziecka?

Polecane posty

teraz na ciebie reke podnosi i pastwi sie slownie nad toba a za jakis czas przejdzie na dziecko.Jak ty siebie nie potrafisz obronic, to co dopiero wlasnego dziecka Jakie mui dasz poczucie bezpieczenstwa w postaci tatusia agresora ktory wyzywa sie na mamusi i na malej? Zerowe ,i tobie kiedy podziekuje za zyebaną psyche ,bo dorastala w takim domu, a mamusia bierna w temacie byla dając sie ponizac wlasnemu mezowi i pozwallając aby twoje dziecko rowniez tak traktował jak ciebie Przewaznie tak jets, jak facet zone poniza i podnosi reke, to na dziecko tym bardziej oporów nie ma, bo nikt go nie powstrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokooij
Autorko- pierwszy dobry krok wykonałaś. teraz tylko się nie złam. ten facet nie jest wart uwagi. może być ciężko ale dasz radę. tym bardziej, że masz gdzie się podziać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaMłodaMama7361297308124.
Tak to duży krok,jednakże trochę się obawiam jutrzejszego dnia.Dobranoc,odezwę się jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Dobrze zrobilas. A teraz najwazniejsze nawet gdyby prosil, plakal, blagal, obiecywal poprawe NIE WRACAJ. Chcesz dac dziecku szczesliwe dziecinstwo i rodzine NIE WRACAJ. Jesli bedzie chcial byc z wami postaw warunek IDZ NA terapie, on musi sie nauczyc radzic z agresja. Dopoki tego nie zrobi nawet nie mysl o powrocie. A tak w ogole to madra dziewczyna z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo "jakoś"
Dla mnie nie jest normalne by planować przyszlość z kimś, z kim jest poprostu "jakoś". Albo weźmiesz sprawy w swoje ręce i nigy więcej nie pozwolisz mu by Cie tak traktował - bo wg mnie jest to wybitnie nienormalne albo zapomnij o nim w sensie nycia z nim jako partnerem. Dziecko ma prawo mieć oboje rodziców wiec radze nie utrudniać mu kontaktów z dzieckiem natomiast nie wiązalabym się z nim chociażby łóżkowo, mieszkaniowo itp itd. Urodziłaś dziecko - ono oczekuje od Ciebie normalnego domu bez awantur i wyzwisk. Potrafisz mu zapewnić spokojny dom? Spokojne dziecińswo? Nie masz wyjścia - musisz. Ktos tu radzil Ci byś nie wracała do niego dopóki nie zapisze się na terapię. Wg mnie możesz zapomnieć, ze pójdzie bo zapewne Twoj partner nie widzi w sobie problemu. Dziewczyno, pokaż, że masz "jaja" i bąź panią swego życia. Nię bądz zależna od faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Owszem, napisalam tak, ale raczej chodzilo mi o to, ze ewentualny powrot dopiero jak na terapii nauczy sie radzic sobie z agresja, a nie jak facet sie zapisze i juz od razu w skowronkach. Czy sa na to jakies szanse tego nie wiem, ale skoro juz powiedziala A to teraz pora zeby powiedziec B i stawiac warunki. Chyba, ze jest pewna, ze z tego nic nie bedzie i rozchodzi sie permamentnie. To zupelnie inna sprawa. W kazdym razie ewentualny powrot teraz bylby najgorszym z rozwiazan Ciasne warunki sa lepsze od bijacego i wyzywajacego meza/partnera, dom samotnej matki jest lepszy od wyzywajacego, bijacego m /p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaMłodaMama7361297308124.
I tak jesten ponownie,i jestem sama.Daję radę ,dzidzia już 3 miesiące i 7 dni .Smutno i pusto...zasiłek rodzinny mam zamiar się starac,ale czy warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co chodzi, tutaj o nic
Co się przez ten czas wydarzyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×