Świat wg Monsanto

Największym żywicielem Ameryki jest dziś Monsanto firma, która przez dziesięciolecia produkowała trucizny, jak środek owadobójczy DDT czy zawierający dioksyny preparat niszczący roślinność, używany przez amerykańską armię w Wietnamie. W połowie lat 80. korporacja Monsanto z giganta chemicznego przepoczwarzyła się w giganta spożywczego. Oprócz środków do trucia naukowcy w jej laboratoriach zaczęli po prostu wymyślać środki do jedzenia. Korporacja słynie z gigantycznych przekrętów, kłamstw i korupcji najwyższych szczebli władzy oraz bezwzględnego egzekwowania kupionych przez siebie przepisów prawnych, do rujnowania życia zwykłych, drobnych farmerów. Pracuje też nad totalną destrukcją bio-różnorodności światowych upraw - w imię zysku i totalitarnej kontroli wszystkich ludzi. http://poznajprawde.net/16-zywnosc/wiat-wedug-monsanto.html

oglądałam ten film, obejrzyj też Świński patent http://www.youtube.com/watch?v=2IiZ4cqY7x0 przerażające

ktoś już widział ten film? bo wy chyba kafetarianie nie wiecie na jakim świecie żyjecie. Jesteście kontrolowani przez psychiczne potwory i nawet tego nie wiecie....

o to miło że ktoś widział :) poczytajcie sobie o Aspartamie ludzie, chyba że wolicie pić dietetyczną Colę po całych dniach a później obudzić się ze stwardnieniem rozsianym,

Aspartam został wytworzony w laboratoriach jakieś firmy-odnogi monsanto, tak swoją drogą

a tak jak już jesteśmy w temacie manipulacji, to taka wikipedia- źródło wiedzy... CIA i Watykan poprawia Wikipedię Specjalny program komputerowy wykrył, że wpisy w internetowej encyklopedii są często uzupełniane i zmieniane przez organizacje, których dotyczy informacja - donosi brytyjski dziennik "The Guardian". Firmy usuwają niekorzystne dla nich sformułowania i zastępują je nowymi, takimi, które mają poprawić ich wizerunek. Natrafiono na ślady takich zmian pochodzących z CIA, brytyjskiej Partii Pracy, a nawet Watykanu.

jak się robi McNuggetsy: Wyjaśnijmy proces tworzenia. Bierze się części kurczaka i przepuszcza je przez maszynę, której zadaniem jest oddzielenie mięsa od kości. Niestety, tak się nie dzieje. Tak naprawdę WSZYSTKO zostaje zmiażdżone i zmielone, włączając w to kości, oczy i wnętrzności, czego efektem jest właśnie papka, którą widać na zdjęciu. Jako, że w produkcie na tym etapie jest mnóstwo bakterii, całość zanurza się w amoniaku w celu zabicia tych małych stworków. Tylko kto chciałby nuggetsy o smaku amoniaku? Pewnie nikt. Właśnie dlatego kolejnym krokiem jest dodanie całej góry sztucznych aromatów, które mają nadać temu smak zbliżony do kurczaka. To załatwia sprawę. Tylko co zrobić z różowym kolorkiem? I na to znalazł się sposób właśnie po to dobrano staranną mieszankę barwników nadającą im odpowiedni, białawy kolorek. Efekt wygląda tak: (ładny kawałek mięska)

kafeteria to miejsce dla debili, ale żeby aż tak???

az tak az tak !