macie jakiś patent żeby oduczyć zasypiania ze smoczkiem?

synek w dzień już od dawna go nie używa tylko do zasypiania- może 3 razy usnął w życiu bez niego - z czego 2 razy w aucie a raz w wózku.. jak się go pozbyć? czekać aż sam wyrzuci?

Obciąć!

Ale ja nie robie dramatu ze smoczka i nie obcinam bo podobno jedyne na co ma wpływ to wyższa inteligencja dziecka a reszta historii z krzywymy zębami naczele to bujda. Chyba rzeczywiście 3rok na karczku a ząbki jak u modelki.

Moj 2 msc synek tez tylko ze smoczkiem zasypia. Inaczej sie nie uspokaja: zadna piers, kolysanie, glaskanie.. Tylko smoczek i czasami w samochodzie. Ale zauwazylam ze juz coraz krocej ssie do snu.

a ja mam takie patenty: pierwszego synka oduczylismy w wieku ok pol roku, poprostu zamienilismy taki normalny smoczek specjalnym oduczajacym ktory zamiast wypuklosci mial krotkie wklesniecie i byl poprostu nie wygodny i latwo wypadal , synek dostal go na noc kiedy byl uypiany nie spodobalo mu sie wyplul to poplakal pare minut i zasnol, na drugi dzien powtorka i wiecej smoka nie zobaczyl a tego wkleslego rzucal jak tylko dostal :) Coreczke teraz w wieku tez 5-6 mcy oduczylismy inaczej, pewnego dnia na prawde smoczki nam sie zapodzialy i glosno wszyscy w domu mowilismy ze zginol smok, szukalismy itd mala to widziala i rozumiala wierzcie mi dzieci w tym wieku duzo rozumieja, i tez usypianie bez moka troche placzu powtarzanie ze smok zginol i zapomniala , rewelacyjnie nam poszlo. :)

najlepiej nie dawac wirzcie naprawde mozna wychowac dzicko bez smoczka potem nie ma problemu by odzwyczaic a to napewno jst trudne