Pije ktoś z was wodę utlenioną ?

Niedoinformowani pewnie pukają się w czoło ale nie chce mi się tłumaczyć. Zorientowani wiedzą o korzyściach zdrowotnych. Pijecie ? POmaga wam ?

max zander pije na pewno :)

Kto to jest ?

utlenioną a nieparzyste kwas siarkowy. Polecam!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3916284&start=0 ja nie pije

On czasami pisze na forum. ma nick : http://f.kafeteria.pl/profil.php?autor=2262416 a tu temat do leczenia woda utleniana: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3916284&start=0

niee :P a mocz pijesz? ;)

http://f.kafeteria.pl/profil.php?autor=2262416

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3916284&start=0

Urynoterapię można stosować zewnętrznie i wewnętrznie też :P

śmierdząca sprawa ;)

roztworem wody utlenionej ze zwykla woda, gdy mam angine ... natomiast nie pije tego.

a ty pijesz?

Tak ale rozcieńczoną !!! :D Dar natury ohhh yes !!! :D

Wczoraj gadałem ze swoją koleżanką. Ma taki wywalony brzuch. ZAczeła gadać że wzięła się za diety, ćwiczenia itd a to nic nie dawało bo przychodziły efekty jo jo. Mówię jej że się tylko odwadnia i to dlatego. Stwierdziła odrazu że nie bo wyszczupłaly jej nogi. No to jej mówię że za bardzo się katowała i glikogen spaliła. Z resztą nie ważne ... ma zapchane kichy. Domyślała się o tym i zamówiła już wcześniej Colon Pack. Pewnie jej pomoże ale po co tak lecieć na reklamę. Gdyby kupiła otręby albo najlepiej siemię lniane to miała by ten sam efekt. Róznica : zamiast płacić 300 zł zapłaciła by ze 30-50 za 3 miesiące stosowania :D

Wody utlenionej się nie pije. To Trucizna!

24x7 Wczoraj gadałem ze swoją koleżanką. Ma taki wywalony brzuch. ZAczeła gadać że wzięła się za diety, ćwiczenia itd a to nic nie dawało bo przychodziły efekty jo jo. Mówię jej że się tylko odwadnia i to dlatego. Stwierdziła odrazu że nie bo wyszczupłaly jej nogi. No to jej mówię że za bardzo się katowała i glikogen spaliła Glikogen? Chyba coś ci się pomyliło. Organizm magazynuje cukier w postaci glikogenu w ilości zaledwie 500 gram. To jest nic i spala się w ciągu kilku godzin przy braku intensywnego wysiłku.