Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olkae34

Po co były wysyła mi zdjęcie swojej córeczki?

Polecane posty

Gość Robert 37
Dzwonilem Olka do Ciebie. Wysłałem fotografie Julki. Odbierasz czy bedziesz pisać na forum? To ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robert 37
Ja już nie wiem o co chodzi. Ktora z was to autorka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zappppomniałam nickkkku
myślę, że sprawa jest wyjaśniona, wiemy już dlaczego wysłał to zdjęcie. intuicyjnie, logicznie, wszystko się trzyma kupy. to czy zadzwoni czy nie, raczej już niewiele zmieni, chociaż zawsze można go przycisnąć i trochę pomęczyć. uciekam. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
ja też uciekam, bo nie zamierzam konkurować z tymi podszywami. Też zgadzam się z wami, że czystych intencji nie miał. I tak to czułam... i nie jestem żadna olka, tylko tak mi się napisało, ani on nie jest robert. Tylko julka się zgadza. Reszta nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _BlackSun_
Uf. Przeczytałam wszystko :) olkae34 troszke małe zamieszanie ktora teraz jest prawdziwą autorką. Żadna się nie odzywa. Podejrzewam że czarna. Ucichli forumowicze. Ten telefon może być przełomowy w rozważaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _BlackSun_
uciekaj. Widać że olkae34. to podszyw, Podejrzewam że autorka rozmawia teraz z EXem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
zappppomniałam nickkkku będzie numer, jak się okaże że to nie jego dziecko, nikt nie zaciążył, a on chce wrócić dziecko sąsiadów, historia wymyślona... będziesz do niego oddzwaniać?" Co ty taki wysiłek? Największy wysiłek to on włożył, aby mnie odnaleźć. Bo widział mnie raz w pubie i wynajął człowieka aby mnie odnalazł. odnalazł po pół roku i dokładnie pamiętał jak byłam ubrana i z kim byłam. A byłam jak zwykle w otoczeniu samych facetów... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _BlackSun_
Czekamy na czarną autorkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
Dziewczyny myślcie gdzie on by tak się wysilił. Skoro nic nie robił kiedy powinien, to gdzie nagle po narodzinach córki będzie dzwonił pan ideał? ja jestem autorką, a podszywy podają ciekawszą wersję. Nawet ciekawie by było, ale niestety to nierealne. On po odrzuceniu nigdy by tak się nie zachował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jestem. Nie zadzwonił ponownie. Ja już więcej na pewno nie będę próbować dzwonić do niego. Szczerze to spędziłam dziś trochę czasu z moim partnerem, pogadaliśmy sobie (ostatnio mieliśmy dla siebie mało czasu) i jakoś tak poczułam, że po co mi to? Tylko mieszam sobie w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
Muszę przyznać Ci czarny podszywie, że sprytnie się podszywasz...no nie powiem. Nawet sama wolę podszyw, niż oryginał... :P A tak poważnie, to jeszcze zapytałam kolegi jak to widzi. Na zasadzie, że może męskie spojrzenie jest inne. I wiecie co mi powiedział? Że za coś takiego to powinien dostać w mordę. I że potwornie się zniżył tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
Powiedział mi też, że nie powinnam wspominać z takim rozrzewnieniem naszych czarownych chwil, gdy wspólnie karmiliśmy się jednym stolcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
Wiadomo jak jest, stolec to stolec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
Ach czarny podszywie, zadedykuję Ci piosenkę!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozaszajs
tez uwazam ze nie mial czystych intencji, chcial sie pochwalic corką-ok,ale wiedzial ze cie to ukłuje,dlatego sie chwali.tak samo jest ze wszystkim co nam 'pokazuja' byli partnerzy. tylko po to by sie pochwalic ze u nich nie jest najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
(na melodię "Gdybym miał gitarę") O mój czarny podszywieeeeeee!! To bym na niej graaaaaaaał! Ładnie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34..
cozaszajs - dokładnie. Nie miał czystych intencji... a tak naprawdę tylko zaznaczył, że czasem myśli o mnie. Bo gdyby nie myślał, to nie wpadłby na pomysł, aby mi to wysłać. Gdy zamyka się przeszłość, to się nie ma takich pomysłów. W dodatku trzyma mój numer do dzisiaj. A przecież ma swoją rodzinę i ogólnie ten numer z jego telefonu powinien dawno zniknąć. Bo ogólnie kontakt już zamarł. Jeszcze rok temu gadaliśmy od czasu do czasu... ale od roku w ogóle... Skoro nie było życzeń na święta, to skąd pomysł, że należą mi się takie wieści? Odpowiedź jest chyba oczywista...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34..
Ale wiecie co jest najgorsze? Teraz czuję taki smutek... że nie jestem jeszcze mamą. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
Eeee podszywie, żebyś wiedział że czasem tak.. ale dzisiaj nie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozaszajs
daj spokoj, bedziesz jeszcze super mamą. a po twoim byly widac ze nie zamknal przeszlosci w glowie. widocznie zadra tkwi wnim wciaz, tak jak w mojej sytuacji gdzie pokazuje wszedzie swoje foty z obecną laską wiedzac ze to na bank zoabcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że podszywy ładnie tu szaleją... :/ Jeśli o mnie chodzi, NIE, nie czuję "smutku, że nie jestem mamą". Tzn. czasami chciałabym nią być, ale jednak częściej czuję, że może to nie ten moment... i partner? Były się nie odzywa, zero sms, zero telefonów. I tak chyba zakończy się ta historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
Ja żadnych kont w necie nie mam, on zresztą też nie, bo jak pisałam ma wręcz obsesję prywatności. Ale dziecko musiał mi widocznie pokazać. Wątpię, aby rozsyłał wszystkim, bo to nie tego typu człowiek. On nie ulega aż takim słabościom. Emocjonalny nie jest .. Więc to nie szał radości, a w dodatku dziecko ma już jakiś miesiąc, lub dwa. Nie znam się, ale widać że to nie noworodek, bo skórę ma już ładną i się uśmiecha. Zrobił to z rozmysłem! Jak dziewczyny pisały w białych rękawiczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
Podszywie ta historia skończyła się ... no ostatecznie powiedzmy rok temu. Teraz to demon przeszłości.. nic więcej. Nie spodziewałam się ani sms-ów, ani telefonów.. i nie chce nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
Wiecie? Cieszę się, że tutaj to sobie poukładałam i Wy też jeszcze zwróciliście mi uwagę na fakt, że widocznie jeszcze go coś boli... itd. Bo chwilami to już byłam zła na siebie, że nie potrafię cieszyć się jego szczęściem i inne takie. I wmawiałam sobie, że wysłał to jak do przyjaciółki.. a ja niewdzięczna nie potrafię się cieszyć, że tak się ze mną dzieli. Wiadomo miałam różne myśli .. od skrajności w skrajność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKA TO JAKIS
totalny debil:o wez sie kobieto ogarnij, bo jestes mega zalosna!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CZYTAC SIE TWOICH WYPOCIN NIE DA :O:O:O zazdroscisz, rozpamietujesz, idiotka jestes wiesz o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek__227
autorko sorry ale jesteś żałosna. To twój BYŁY facet a ciągle o nim piszesz i się nakręcasz. Wysłał ci zdjęcie, i co z tego???? Nie odpisał??? SZOK!!!! Do konca życia będziesz to przeżywać??!? Ogarnij się i żyj SWOIM życiem, a jego zostaw w spokoju. Nie ośmieszaj się bo to żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
Tomek__227 - chłopie jak nie wiesz o co chodzi, to daruj sobie komentarz. Ja się przed nim nie ośmieszam. Bo nawet nie mam numeru do niego. Wysłał i to było chamskie! I nie przeżywam, że nie odpisał, tylko snuje domysły dlaczego nie odpisał, a to diametralna różnica. Jeśli nie rozumiesz o czym mowa, to przecież nikt cię tutaj nie trzyma. Nie czyta się żałosnych tekstów, gdy ma się miliony innych do wyboru.. A poza tym temat był zamknięty już, a to wy go otwieracie swoimi mądrościami. Jakże chwalebne.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkae34.
I ciągle o nim nie myślę... bo nie jest moim ostatnim były.. Po nim już jest kolejny były..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×