Startowałem do dziewczyny nie ze swojej ligi

Za brzydki, za głupi. Sądzę że takie są powody porażki. Nie sądzę aby to była jakaś filozofia czystości czy coś w ten deseń. Nie mogę nad tym faktem przejść do porządku dziennego.

może jej przeszkadzało wywlekanie wszystkiego na fora? może coś było nie do przyjęcia w twoim zachowaniu między ludźmi? może to było cos co możesz zmienić ale ci się nie chce, albo nie przyjmujesz do wiadomości. Rozmawialiście o tym poważnie w 4 oczy???

jakbyś miał kasę to każda by była w twojej lidze

Kasa to nie wszystko, sama kasa i skupienie na niej raczej odpycha od faceta niż do niego przyciąga, przynajmniej mnie. Oczywiście znajdą się takie głupie które polecą tylko na kasę i wszystko inne będzie im obojętne, ale to się szybko na nich zemści.

To prawda że nie mam pieniędzy i jestem gołodupcem na utrzymaniu matki ale skąd ona miała się o tym dowiedzieć? Jak mi się nawet nie udało jej poznać? Zero jakiegokolwiek zainteresowania z jej strony.

no aj tez tak miałem i coz mozna na ten temat powiedziec :) jeszcze gdyby nie było zadnych wiekszyc relacji i uczuc to mozna przezyc bo zapomnisz z czasem ale co gdy zabujasz sie a tu takie cos ... nie jest to miłe uczucie bo wiesz ze co bys nie zrobił to i tak bedziesz tym brzydszym gorszym .... mozesz miec dobre serce ale bez wygladu nie wygrasz ... smutny nasz los:D

To już koniec tematu? Nie wierze że to już koniec z tą dziewczyną.

jak ci powiedziała ze dobre serce to nie wszystko to tak

Nie rozmawialiśmy w ten sposób. Nie są mi znane powody dlaczego nie chcę mieć ze mną nic wspólnego. Mogę tylko podejrzewać najprostszą wersję, jak w pierwszym poście.

Nie od dzis wiadomo, ze wyglad i status majatkowy sa najwazniejsze. Po tym sa takie pierdoly jak serce, osobowosc itp., generalnie mozna sobie tym tylek wytrzec jak sie nie ma wygladu i kasy. To, ze matka cie utrzymuje - wstyd!

Ja też kiedyś miałem "kobietę", która w mojej lidze nie chodziła... Z tym, ze ona nie wyszła nawet z podwórkowych szóstek..;) Qwa fa!! Jej nawet do trampkarzy daleko było...:D:D:D:D

To sobie poszukaj dziewczyny w ,,swojej lidze,,. Ty nie chcesz byle kogo a dziewczyna ma przygarnąć każdą sierotę która ją podrywa? żenada:D

dokładnie!!!!

bo facetom sie wydaje, ze kobieta ma byc ladna, zgrabna, zadbana, super ubrana i w ogole miss. tak sobie to kazdy wyobraza. tylko jedno pytanie: jezeli dziewczyna taka wlasnie jest - ladna, zgrabna, zadbana, to dlaczego ma brac niezadbanego, nieprzystojnego faceta? jezeli juz robisz podzial na "ligi" to szukaj kobiety w swojej lidze.

Bo tacy faceci uważają,że im się wszystko należy.Wysokie,bezpodstawne mniemanie na swój temat.Ta jest gruba,tamta ma garbaty nos więc jej nie chce.A jak startują do pięknej kobiety i ona im odmówi sklasyfikują ją jako pustaka,materialistkę itp.Śmieszne to jest.

Póki nie powie Ci dlaczego nie chce dać Ci szansy, zawsze pozostaje jakaś tam nadzieja.

ale jak brzydki faect chce mieć kobiete ze swojej ligi - przestańcie kubiszcze żartować

Czyli jestem w grze, przynajmniej teoretycznie a nie zraziłem się niepowodzeniami. To dobrze.

dlaczego jestes na utrzymaniu matki?:O Ile masz lat?

Bo jestem studentem.

Macie racje że powinienem uderzać do dziewczyny w swojej lidze. A ta dziewczyna o której mowa miała tam taką koleżankę, ona by mogła na mnie polecieć ale to trzeba było mieć odpowiednią wiedzę żeby tak postąpić. Ja o tej koleżance wcześniej nie wiedziałem, dopiero za sprawą tej ładnej się dowiedziałem, nie wiedziałem że ładna będzie niezainteresowana a później przerzucenie się na tą drugą nie było możliwe bo już była wkurwiona na mnie że nie daje spokoju ładnej.