czy jak rodzilyscie to dzwonilyscie zta informacja do swojego ginekologa

Lipiec 16, 2012

bo moj niestety bedzie wtedy na urlopie :( No i tak sie zastanawiam czy to duzy pech czy nie, bo przeciez rownie dobrze mogloby byc tak, ze gdy bede rodzic to on nie bedzie mial dyzuru. Nie wiem czy sie tym bardzo przejmowac, czy nie?

Lipiec 16, 2012

nie dzwoniłam bo i po co. Do szpitala i tak nie przyjedzie bo dyżur ma kto inny. Widziałam się z nim na obchodzie kilka dni po porodzie. Przy porodzie i tak przede wszystkim jest położna. Lekarz przyszedł na sam koniec porodu -na parte w zasadzie.

Lipiec 16, 2012

jak nie był na dyżurze życzył sobie 500,00 zeta

Lipiec 16, 2012

przeciez twoj lekarz nie musi byc przy porodzie,bedzie ten ktory ma dyzur.Za to sie płaci tak jak wyzej napisala kolezanka:)

Miarka · Lipiec 16, 2012

Ale po co ci twój gin? Poród prowadzi położna, lekarz przychodzi tylko jak trzeba szyć czy zrobić inny zabieg.

scarlett. · Lipiec 16, 2012

Dobrze dziewczyny piszą. Za to gdy rodziłam młodszą, moja ginekolog co godzinę dzwoniła na oddział i pytała jak sobie radzę - było to bardzo miłe z jej strony :)

Lipiec 16, 2012

up

Zaloguj się

Zarchiwizowany

czy jak rodzilyscie to dzwonilyscie zta informacja do swojego ginekologa

Polecane posty

Gość llalazeszpitala

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość mnio

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość mój za taki przyjazd

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość hmm*hmm

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Miarka 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

scarlett. 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość llalazeszpitala

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

NAJŚWIEŻSZE