jakich używacie proszków do prania ubrań noworodków? ...podrażniona skóra

wydaje mi się, że synek ma podrażnioną skórę od proszku. ma na klatce piersiowej zaczerwienienia z drobnymi krosteczkami. na nóżkach i rączkach mu zeszło, ma też trochę na twarzy,szyi. w szpitalu neonatolog stwierdziła, że to "alergia noworodka" i "samo zejdzie", w domu położna środowiskowa powiedziała, że może to być od proszku i żebym używała dla dzieci np. jelpa. obecnie rzeczy małego są prane w vizirze, płukane w lenorze sensitive, a w pralce włączam program "baby care - płukanie antyalergiczne"...myślicie, żeby zmienić proszek? usłyszałam opinię, żeby nie przyzwyczajać skóry dziecka do takich wynalazków, bo potem o byle co będzie reagowało podrażnieniem.

ja przez rok uzywalam loveli. po roku zaczelam uzywac persila sensitive. skoro dziecko ma podrazniona skore to bez zastanowienia powinnas zmienic proszek. jak widac u mnie - mojej corki rzeczy byly prane w tych "wynalazkach" i jej nie zaszkodzily.

ja prałam długo w jelpie, niedawno zaczęłam w normalnym w sumie nie widać, zeby młody do czegoś sie przyzwyczaił

moim zdnaiem jelp jest najlepszy

czyli jak kilka miesięcy się pierze w takim proszku, a potem przechodzi na zwykły np. vizir/persil sensitive to nie ma żadnych rewolucji na skórze? nie żal mi kasy, nie o to chodzi, po prostu nie chcę, żeby potem dziecko o byle co miało wysypki

eee tam, a skąd to przekonanie? u nas nic podobnego miejsca nie miało

dzięki, tak tylko słyszałam:) czyli kupuję dziś jelpa, mały ma 10dni...a ten proszek jest do kolorów i białego osobno? czy stosuje się dodatkowo jakieś płyny do płukania tej marki?

jest i do kolorów i do białego, ja miałam tylko proszek bez płynów, później tak za rok używałam lenora do płukania

Jelp jest do kolorów i do białego. Nie używaj przy noworodku płynu do płukania. Jeśli ubranka wydają Ci się zbyt twarde to je wyprasuj. Pierz dalej na tym programie dla dzieci. Jak skończy 4 tygodnie spróbuj raz jeszcze z Vizirem, ale bez płynu. Jak pojawi się uczulenie to wypróbuj inny "dorosły" proszek. Może też to być uczulenie na lenor.

ale to niby jest ten lenor sensitive hypoalergiczny:o i bądź tu mądry:)

a co do jelpa to poszperałam na allegro i widziałam soft 2w1, w którym już jest zmiękczacz i jest on do białego i delikatnych kolorów pastelowych

Ja nie jestem noworodkiem a po tym białym lenorze mnie zsypuje na całym ciele.

no to może... - dzięki za odp, czyli może to od lenora:o a jak wygląda Twoja skóra po kontakcie z tym płynem? u małego to są takie czerwone placki z drobniutką wysypką, gdzieniegdzie ma też takie białe krostki, naokoło też zaczerwienione. co w takim razie polecasz do prania i płukania jak skończę prać jego rzeczy w jelpie?

mam zamiar uzywac fairy bio

Autorko ja mam typową pokrzywkę, ale ja na wiele rzeczy jestem uczulona. Synek przeciwnie, nic go nie uczula. Piorę nasze rzeczy i jego w Dreft sensitive.

u mojej malej po loveli wyskoczylo uczulenie :( lekarz odoradzic platki mydlane i sie sprawdzily tylko z tego trzeba dokladnie wyplukac ;))

Czy mój się przyzwyczaił do delikatnego proszku- hm, może być i tak, ale takiego "hartowania" sobie nie wyobrażam. Synek od urodzenia miał delikatną skórę- przekonałam się o tym bo próbowałam prać w normalnym proszku, nie prasować. Wysypka nasilała się od każdego kontaktu z naszym ubraniem, nawet jak trzymał za mój stanik kiedy karmiłam to miał wysypane paluszki. To samo po leżeniu w naszej pościeli, po pobycie u babci... spasowałam. Męczył się, skórę miał przez wysypkę ciągle coraz bardziej podrażnioną, do tego stopnia że kiedyś mu krew leciała od tettrowych pieluch podłożonych pod główkę. Prałam w płynie z Auchan, teraz z Rossmana, oba ich "firmowe", pierwszy typowo dla dzieci, drugi- po prostu hipoalergiczny, płyn do płukania tylko zwykły "sensitive". Podwójne płukanie, prasowanie. Dodam że mały reaguje źle tylko na proszek do prania, bo nie ma wysypki od zabawy w błocie, na trawie, kurzu... właśnie miał 3 doby w warunkach polowych i skóra ładna- bo spał na swoim, prasowanym kocyku, w odpowiednio wypranych ciuszkach. Nie chronię go przed bakteriami, brudem i po prostu normalnym światem, tylko przed chemią z proszku, więc nic strasznego.