Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tata rozgoryczony

Alimenty a wakacje

Polecane posty

moim zdaniem sporo placisz na dziecko w przedszkolu... Moim zdaniem nic dziekcu nie kupuj, ale kontaktuj sie jak dotychczas. A jak wezmiesz na wakacje to chyba dobrze, bo spedzasz z nim wiecej czasu.... nie mysl wtedy o kasie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednym slowem zapominj o kasie poza tymi 800 zl i duzzzzzzo sie z dzieckiem kotaktuj, ciesz sie z tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie płacę
Wole być tatusiem tygodniowym niż żyć z debilką. I napiszę ci jeszcze tak: odkąd jestem sam czuje że żyję i bardzo mi się to życie podoba totalna wolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata rozgoryczony
tez nie place ja wogole sie zastanawiam dlaczego ja sie z nia ozenilem, moi rodzice szybko przejrzeli jaka ona jest.. kocham swoja corke ale zaluje ze taka wyrachowana kobiete wybralem na jej matke. ktos napisal ze ja sie byla interesuje..wlasnie mam naprawde w 4 literach co ona robi, za to ja strasznie interesuje moje zycie, z kim sie spotykam..gdzie bylem..nawet nie odpisuje na jej glupie zaczepki bo szkoda moich nerwow.. obchodzi mnie tylko dziecko..i tylko z cora rozmawiam kiedy dzwonie..moja byla dla mnie moglaby nie istniec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tata rozgoryczony..
Piszesz,ze corka ma jeszcze jeden rok w przedszkolu,to..uzgodnij z bylą i weż ją na ten rok do siebie.Zabezpiecz i opłać opiekę/niezbędne wydatki na żarcie/leki/jakiś kurs,np.hiszpańskiego/ubrania,itd. Nie widzę problemu,by oboje rodzice zajmowali się dzieckiem,gdy nie ma jeszcze obowiązku szkolenego. Szybko przestałbyś wypisywać i żalić się na dodatkowy wydatek w postaci wakacji dla dziecka,gdy zobaczysz realne koszty utrzymania dziecka. A jeszcze nie wolno zapominać,że dziecko to nie tylko kasa,trzeba je jeszcze wychowywać/kształtować/kształcić. Pomijam przypadek,że Twoja eks jest np.wygodnicka,itd,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie płacę
Tata rozgoryczony- u mnie jest tak samo. Na początku walczyłem ale doszedłem do wniosku iż tą taktyką nie wygram wojny, więc zmieniłem taktykę i powoli przynosi porządne efekty, ale żeby wygrać wojnę trzeba czasu. Powinno cię interesować życie byłej ponieważ pod jej opieką znajduje się twoja córka. Ja akurat się interesuje jej życiem właśnie z tego powodu. Na szczęście mamy wspólne mieszkanie w którym mieszka była z moim synem i czasami wpadam kontrolnie i sprawdzam w jakich warunkach mieszka mój syn. Tak jak ktoś pisał utrzymuj kontakt z córką a pieniądze to rzecz nabyta raz się ma raz nie :-) to tylko pieniądze, choć 800-stów do dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie płacę
Ale jakie realne koszty utrzymania!!! Jeżeli państwo daje z FA 500zł alimentów na dziecko to takie powinny być standardowe alimenty!!! To napisz mi ile wynosi miesięczny koszt utrzymania przedszkolaka? Według mnie to góra 1000zł/miesięcznie co daje 12000 rocznie. U mnie jeden pracownik utrzymuje trzy osobową rodzinę za 2500zł i z tego musi być na opłaty, jedzenie, ubrania, wakacje i inne przyjemności i daje radę. Więc nie pisz głupot!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata rozgoryczony
Ustal z ex.. myslisz ze kazda kobieta Ci tak odda dziecko na wychowanie.. nie raz jej mowilem ze jak to dla niej taki problem to chetnie mala wezme.. nie bedzie musiala robic z siebie takiej cierpietnicy bo sie musi dzieckiem zajmowac..ale oczywiscie nie da... i raczej nie kieruje sie dobrem dziecka, tylko jest poprostu egoistka i jak to ona mialaby tyle alimentow placic..obowiazkowo.. zaloze sie ze musialbym po komornikach chodzic albo brac z funduszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie, maksymalnie 1000 zl. Gdybys dal obizke to na pewno by obnizyli do 600...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a masz nowa kobiete? i co bylo powodem rozwodu? Moze ona?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie płacę
kto Ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata rozgoryczony
Realne koszty..napewno sa matki ktore wydaja duuzo na dzieci bo chca im zapewnic wszystko co najlepsze..jednak moja byla zona do nich nie nalezy..co z niej za matka skoro woli kupowac sobie ubrania zamiast malej, po co zmuszac dziecko do jedzenia skoro dla niej mniejszy wydatek dzieki temu, zabrac corke na basen..nie nie trzeba lepiej wlaczyc gry na caly dzien i miec spokoj. sam ostatnio oddalem na nia sprawe do prokuratury o falszerstwo, bo do takich rzeczy nawet jest zdolna.. jest poprostu perfidna, wyrachowana i do tego zaklamana suka..i nie mam do niej juz zadnego szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata rozgoryczony
Oby.. mam nowa kobiete, ale poznalem juz ponad rok po rozwodzie.. i staram sie nie mieszac jej do tych popapranych spraw.. wystarczy ze wziela sobie takiego faceta z bagazem jak ja. ale zaluje ze nie poznalem jej przed byla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata rozgoryczony
Czy myslicie ze mam realne szanse na obnizenie do 500-600 zl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 600 bez peroblemy wg mnie A mniej wiecej ile zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do też nie płacę..
Przeczytaj uważnie tamten wpis,wystarczy liniję niżej!Napisane jest,że koszty utrzymania to też całodobowe przebywanie z dzieckiem,mnóstwo obowiązków codziennych,wychowywanie,kształtowanie osoby/osobowości ,tez kształcenie. A Ty swoje:alimenty! Alimenty to najłatwiejszy sposób,by wyciszyć sobie sumienie,usprawiedliwiając się,że przecież regularnie się je płaci. Zapewne wtedy i drugiego życia osobistego byś sobie szybko nie ulożył,bo..obowiazki wobec dziecka to całe dnie/noce/miesiące/lata. To tak na marginesie. I,żeby nie było-temat alimentów już dawno bezpośrednio mnie nie dotyczy,nie jestem żadna niepracująca eks,wredne babsko,itd,itp.Pracuję/pomagam dzieciom mimo,że alimentów nie mam zasądzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powyżej też prawda, ale chodzi o same pieniądze w tym przypadku. Wg mnie 800 dziecko nie potrzebuje. 600 to max w tym wieku, tak uwazam. Sam place 600 ale na 10 latka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tata rozgoryczony..
Rozumiem,że masz "pod górkę"ze swoją byłą żoną.Doskonale rozumiem. Ktos Ci tam podpowiada te 600 zł.Ale przecież sad nie patrzy li tylko ile zarabiasz,tylko ile jesteś w stanie będąc w pojedynkę zarobić.Takie prawo,ech. Jeśli mogę coś doradzić:może staraj się o to obniżenie a w międzyczasie załóż dziecku jakiś finansowy projekt na kilka lat(wiem,wiem,że pieniądze w banku to nie jest biznes,ale tu chodzi o zabezpieczenie dziecka na przyszłość),by ułatwić córeczce star w życie. Oczywiście z rzetelnym pełnomocnictwem w Polsce.No i bez zawiadamiania o tym fakcie eks.Wyłącznie dla dziecka. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata rozgoryczony
zarabiam 900 euro..a w tym musze oplacic mieszkanie..koszt okolo 350 euro, dojazdy do pracy, wyzywienie, ktore jest dosc drogie, jakies ubrania od czasu do czasu, telefony do corki i niewiele mi zostaje.. no i wiadomo euro tez roznie stoi wiec w zaleznosci od kursu musze wyslac wiecej plus oplata za przelew, szalu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak w euro zarabiasz to Sad raczej ie obizy, ale kt owie. Dobry pomysl z ta plolisa, powiedz ze bedziesz te 200 wplacal na polise dla corki co miesiac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata rozgoryczony
no wlasnie zalozylem corce fundusz...sciagaja mi z konta 20 euro mies. i jak osiagnie pelnoletnosc bedzie mogla te pieniazki wyplacic.. wierzcie mi ze mysle o mojej corce i o jej przyszlosci, i gdybym wiedzial ze moja byla naprawde wydaje te pieniadze na mala, to bym nie myslal o obnizeniu, ale skoro ona tak postepuje..to bede inaczej z nia gral..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bedzie duzy plus w Sądzie, ta polisa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata rozgoryczony
wiesz zarabiam w euro ale w euro tez place za mieszkanie i zycie..i zobacz jakie to sa kwoty w przeliczeniu na zlotowki..to tez sad powinien brac pod uwage..20 euro moze to nie duzo..ale tak do 18 roku zycia sie nazbiera odrobine i zawsze jakies grosze na start.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do oby..
Wiesz,sądu nie obchodzi,że Ty dobrowolnie-poza alimentami-wpłacasz np.na fundusz. To nie jest wg mnie argument do sądu o obniżenie alimentów,ale wspomnieć trzeba.A nóż cos to da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no za czynsz sporo placisz, fakt... napisz pozew uzasadnij go napisz o polisie i na pewno obniza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata rozgoryczony
No i jak pisalem mam kobiete i chcialabym zalozyc w przyszlosci rodzine z nia, miec dziecko..i nie bede sie ogladac na rozkapryszona byla i jej chore widzi mi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata rozgoryczony
Oby za czynsz tyle place ale to jest tylko polowa druga polowe placi moja kobieta, niestety takie sa koszty utrzymania w hiszpanii i tak naprawde nawet nie stac mnie by bylo mieszkac samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tata rozgoryczony..
Ty też musisz trochę o sobie myśleć perspektywicznie,bo z tego co sie mówi,to w Hiszpanii niezly kryzys-dziś jest praca,jutro możesz być bez niej. U nas podobnie.. Wtedy to juz jazda bez trzymanki.Strach pomysleć,ech. Panowie,miło i konstruktywnie się z Wami rozmawia,ale obowiązki wzywaja.Muszę stąd iść. Powodzenia Wam a zwłaszcza Waszym dzieciom!zwykle chcemy,by im zyło się lepiej niż nam.Bez względu na ich wiek zawsze zostają naszymi dzieciakami. PS.Jestem byłą..kilkanaście lat wstecz z dnia na dzień zostałam z dwójką dzieci.Dałam radę!nie oglądałam się na eks,zresztą on w ogóle nie był zainteresowany dziećmi,ech.Ale to osobna historia -nie czas/miejsce/topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie płacę
Do też nie płacę..- Jesteś chora. Jak się kocha swoje dziecko to nie liczy się w zł opieki nad dzieckiem!!! Po pierwsze jakie całodobowe? Dziecko chodzi do przedszkola lub szkoły a czym starsze ma kolegów lub koleżanki, tak więc zostają ci tylko noce. Są jeszcze dziadkowie którzy też mogą się parę godzin wnukiem czy wnuczką zająć. Ale takie bzdety wypisują kobiety które nie potrafią sobie zorganizować czasu. Obowiązki jakie? To że dziecko trzeba nakarmić, wykąpać czy pójść do lekarza to nazywasz obowiązki! To co mają powiedzieć rodzice którzy pracują na zmiany lub po 12/h dziennie!!! Kształci to szkoła jak również wychowuje ty tylko możesz to kontrolować by dziecko nie zeszło na złą drogę. To nie lata 70 czy 80. To dlaczego 98% kobiet nie chce dać ojcu dziecka by się nim zajmował? Bo wyszła by prawda że faceci i w tym są lepsi od kobiet. Ale to wybór byłej że nie ułoży sobie życia, ale nie martw się już sobie układa. To tak na marginesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nalezy sie ta 100 wiecej matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×