Czy mogę już być pewna,ze to synek?

Witajcie :) W 13 tygodniu ciąży,lekarz powiedział,że wg niego będzie córka,ale,zeby jeszcze się nie nastawiać. Wczoraj (19 tydzień) dzidzia miała nóżki złączone i nie chciała nic pokazać,aż tu nagle,wg lekarza,wyrósł ni stąd ni zowąd fiutek :) No i teraz pytanie,czy mam już być pewna,czy czekać do połówkowego? Jak to u Was było?

pewność to dają jądra obecne w mosznie -a tak to ten "siusiak" może być pępowiną. Czy lekarz widział jądra?

fiutek?? To się PENIS nazywa :/

No właśnie o to chodzi,ze pokazał nam "sisusiaka". Kiedy kształtują się jąderka?

Tu nie chodzi o kształtowanie ale o zejście do moszny z brzucha. Z tego co znalazłam to przeważnie między 7 a 9 mies. następuje zstąpienie jąder do moszny. Czasem nie schodzą jednak więc pewności nie ma.

Ok. Widziałam coś na kształt "siusiaka",ale jąderek nie było wg mnie,a lekarz pewny,ze będzie syn.

sama sobie odpowiadasz na pytanie, że nie możesz być pewna :) po co snuć domysły :) ?? poczekaj do następnego USG, wtedy może coś więcej będzie widać :)

Lekarz pewny na 100%,więc zdębiałam całkowicie :)

Moi znajomi na 3D połówkowym widzieli susiaka, lekarz pewny na 99% że chłopiec. Jakież było ich zaskoczenie jak położna powiedziała - piękna córa. I problem bo w pokoiku już wymalowane samochody na ścianach :D

No różnie z tą pewnością na 100% bywa. Mnie lekarz od początku prawidłowo podał płeć ale u innych osób zdarzały mu się pomyłki. Więc sama widzisz.

to że samochody na ścianach to problem? a co rozowe ksiezniczki w koronach? phi... ludzie nie oglupiajcie dzieci! ja mam 3 dzieci, corke i 2 synow, córa bawi sie samochodami, pociagami, na lalki nawet nie patrzy. natomiast fanem misiow jest mlodszy chlopiec :-P

Ja w 13tyg tez bylam na usg 4d i dr powiedziala ze chyba synek ale za wczesnie by byc pewna na 100%,teraz bylismy w 22tyg i siusiak jest nadal...wiec ja bym poczekala do polowkowego na twoim miejscu,zreszta nie wazna plec wazne ze zdrowe

Ja byłam w ok 14 tygodniu na usg,i mały usiadł centralnie tyłkiem na głowicy od usg :D a że ja nie wiedziałam jak jest płód ułożony to się pytam ''aa to są oczy?'' lekarz: nieee,to są genitalia,będzie pani miała synaPomijam fakt że prawie zleciałam ze śmiechu z tej leżanki i z tego że z siebie zrobiłam taką kretynkę,no ale cóż... Potem byłam na usg w 24 tygodniu,iw celu wykluczenia rozszczepu wargi,i przy okazji potwierdzić płeć-i urodził się Aleksander.