Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wentylator stoi nieużywany

Ile jecie???

Polecane posty

Gość Wentylator stoi nieużywany

Ile tak mniej więcej i jak często jecie nie będąc na diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Średnio 4 posiłki dziennie co 3 godziny, z tym że po obiedzie mam dlużśzą przerwe aż do kolacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Ja bym mogła cały czas coś przeżuwać, bo lubię jeść, ale muszę się powstrzymywać. Także staram się jeść, co 3h. Czy będąc na diecie czy nie to tak staram się jeść, nie lubię przegładzać się. I niestety duuużo piję wody. Za dużo. I pewnie przez to żołąd rozepchał mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam rzuciłam cukier
ja jem 2 posiłki do 3 dziennie ale moja dieta jest niestandardowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylka
o 7 kawka potem ok 11 wafle ryzowe z serkiem i pomidorkiem o 16 obiad.zazwyczaj cos M. gotuje kolacji nie jem. ale od 2 miesięcy nie jem: ziemniaków, chleba, nie pije gazowanych napojów, nie jem słodyczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obecnie wychodzę z diety ale już mam pewne nawyki, które stosuję i nie mogę przerwać, bo się przyzwyczaiłam. 5 posiłków co 3 godziny. Kiedyś jadłam 2 posiłki. Teraz np. wiem, która jest godzina, bo 30 min przed posiłkiem robię się głodna :P. Bardzo uregulował mi się rytm jeśli chodzi o jedzenie. Zawsze jem o 7-8 śniadanie, potem ok 10 II śniadanie, 13-14 obiad, ok. 16 mała przekąska (np. garść orzechów) i kolacja 3h przed snem (kładę się późno (czasami o 1-2 w nocy ale zdarza się o 3-4 więc czasami jest tak, że kolację jem ok. 20-21 a np. o północy czasami zjem jakieś warzywo, np. pomidora czy kilka rzodkiewek i popijam wodą, ssanie w żołądku mija i zasypiam w spokoju :)). Kolacja do 18 to mit, sprawdzony na mnie. Jadałam kolacje czasami nawet o 23 ale zawsze były to 3-4h przed snem i schudłam. Z racji choroby nie mogę jeść węgli, bo tyję z powietrza. Śniadanie jem białkowe - serek wiejski z warzywami. To praktycznie jem codziennie, bo rano jem trochę z przymusu. Na II śniadanie jem jakiś owoc. Obiad - warzywa z mięsem lub jakieś zupy. Podwieczorek - orzechy lub jogurty (naturalne). Kolacja - białkowe rzeczy (serki, ryby, czasami jakiś omlet).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OKDEFICHSDIM
Np. wczoraj 8-Trzy małe kromki z początku (chleba) z wędliną i pól pomidora, jogurt. 11-jabłko 13-pół pomidora-i juz mi kiszki marsza grały bo Obiad o 16 dopiero. Dwie gałki ziemniaków, kotlet normalnej wielkości i mnóstwo sałatki z ogórków. Póxniej kawa i dwie kanapki z nutella i pół kawałka ciasta. Ok 21 Zjadłam jeszcze talerz zupy gulaszowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×