czy facet Bliznieta rzeczywiscie jest taki zły??

bo zaczelam sie zastanwaiac...

jawiem ze facet waga to huj na maxa tylko by panienki podrywal i brylował w towarzystwie i na baletach

hm ja poznalam blizniaka z 17 czerwca i pisza dziewczyny zeblizniaki rozrywkowe, dusze towarzystwa falszywe maja dwie twarze a on okazuje sie domatorem, nie lubi imprez wrecz przeciwnie kocha zwierzeta ciche miejsca.. ja ejstem rybka

taaaaa bliznieta to dwulicowe ch*******je :/ niestety. niby wszystko pieknie, sa naprawde sympatyczni, ciekawi, ale jak przyjdzie co do czego to mozna sie ostro zdziwic

hmm ostro zdziwic? ale pod jakim wzgledem?

Zgadzam się bliźnięta to ludzie z ciężki m charakterem.Nie ma co wkładać wszystkich do jednego wora, ale często zdarza się ,że są fałszywi,zakłamani, jednemu mówią co innego,a drugiemu co innego na ten sam temat, mieszają . Mam w bliskiej rodzinie dwoje bliźniąt....i niestety, wiele z tych cech do nich należy>Jednak potrafią być również cudownymi ludźmi, pomocnymi z dobrym sercem......po prostu mają dwie twarze.

hmm jezeli on mi ciagle wyznaje milosc, mowi ze mu zalezy myslicie ze klamie? ojeju nie sadzilam ze oni serio tacy ;/

no wiesz mi też facet blizniak mówił że kocha po czym okazało się że nie wie co czuję do mnie i wql.... koleżanka ma same złe doswiadczenia z blizniakami więc cos w tym jest

zartujesz? no to niezle... zreszta zaczelam sie zastanawiac bo jakos wczesnie zaczal mi to mowic... hmmprzeraziliscie mnie. moze podacie jakies cechy, na co uwazac ;/

no ale masz podstawy do stwierdzenia że kłamię? u mnie to było dosc skomplikowane może dlatego....Blizniak ma 2 twarze,zależy którą bardziej ujawnia...umię kłamać to wiem:P i to dobrze,niektórzy są nie czuli,nie lunią okazywac uczucia itp angazowac się....

ni nie mam podstaw zadnych ze klamie... poprostu oboje ejstesmy po wieloletnich zwiazkach, oboje zostalismy skrzywdzeni, ja wiem ze on kochal bardzo tamta laske...po niej mial jeszcze jedna ale twierdzi ze nie byl pewnien uczuc i nie powiedzial ze kocha, ja mam jakies przeczucia ze on kocha ta byla... moze przesadzam, bo on o niej nie wspomina... ale zauwazlylam np ze jest maminsynkiem, ze zle mowi o kumplach a potem z nimi gada jak z najlepszym przyjacielem...

4 czerwca :D Ogarnijcie się kobiety . Głupiutkie jesteście :(

no i co nie ejstes taki? czemu glupiutkie?

zyłam z blizniakiem 4 lata i powiedziałam dosc

uwaga mam dwie twarze : biała i czarną :D I dwa penisy do wyboru , do koloru :D Ten czarny większy :D:D:D:D:D:D Którego wolicie , moje piekne ?

hmm poiesz cos wiecej? czemu odeszlas?

jestem z facetem bliźniakiem ponad 20 lat i jestem w 100 % pewna że ludzie z pod takiego znaku mają dwa oblicza u mojego męża wygląda to tak....z jednej strony jest wspaniałym...czułym i kochającym mężem ...ojcem... bardzo zaradnym dbającym o dom umiejącym zrobić samemu dużo ( taka złota rączka )....i było by super żeby raz na jakiś czas nie objawiało się jego drugie oblicze ( teraz już jestem przyzwyczajona i staram się nie zwracać uwagi )....potrafi wybuchnąć bez powodu czepiać się o byle co do tego staje się sarkastyczny do tego stopnia że mam wrażenie że ma w dupie cały świat a liczy się tylko on i jego potrzeby ...ja oczywiście strzelam focha :)....i za parę dni już wraca ten kochający mąż ...na szczęście to jego drugie ja pojawia się rzadko więc nie robię z tego jakiego wielkiego halo ....acha jednego mu nie mogę na pewno zarzucić że jest fałszywy i że nie szanuje przyjaciół czy rodziny nie ...nie tutaj jest zawsze absolutnie szczery i szanujący innych

pisałam że nie wszyscy są tacy,tak na prawdę to znak zodiaku o niczym nie świadczy taki już jest człowiek. Moj opowiadał o byłych bez ,,uczuc" starał się nie mówić o nich w złym świetle, Dla mojego np imprezy mogą nie istniec,tak jak pisałam nie lubi mówic o uczuciach natomiast okazuję mi je i to jest ważne. Nie możesz od razu zakładać że coś czuję do byłej,może tak nie jest,problem w nas tkwi taki że za dużo rozmyslami i to nas zagnebia,popadami w jakąs pseudo paranoje a tak na prawde nie ma problemu żadnego...tylko nasze domysły.

nie można wszystkich wrzucać do jednego wora - pewnie są inne bliźniaki ale z swojego doświadczenia potwierdzam, że to osoby dwulicowe, których nigdy nie można przejrzeć i być ich pewnym.... ciężko się z nimi żyje

kocha na zaboj, a jak cos sie schrzani to w 3 dni potrafi sie zakochac w innej

moj brat to blizniak,moj ojciec tez zylam 3 lata z blizniakiem oprocz tego mam dwoch blizkich znajomych blizniakow ich wspolna cecha to nierobstwo.rzeczywiscie maja dwie twarze oprocz tego sa falszywi i zaklamani.potrafia okazywac tez uczucia ale zachowuja sie czasami tak jak by ich wogole nie mieli...

hmm wlasnie zauwazylam ze moj tez sie tak zachowuje cudowny, kochajacy, przytula a za chwile jakis wybuch o byle peirdole, ja ejstem bardzo wrazliwa i tez strzelam focha :D on zwalil to na brak papierosow-rzuca palenie stad taki niby nerwowy :D za 2 godziny juz przepraszał

jak wy na podstawie astrologii budujecie te wasze związki to nic dziwnego że wam się te wasze związki tak szybko rozpadają

zgadzam się z tym,moj jest niestety strasznie wybuchowym człowiekiem.... jest spokojny do pewnego czasu,niestety łatwo wpada w złosc wtedy lepiej nie podchodzic.... Co do znajomych zawsze szczery.

dokladnie racja jak ktos wyzej napisał duzo sobie wmawiamy :) raz sie go zapytalam powiedzial ze po tym co mu zrobila czuje do niej obrzydzenie mimo ze nie ukrywa ze ja kochał bardzo i nie mam mu nic wmawiac bo kto nie prezyl tego co on nie moze nic na ten temat powiedziec... hmm moj z kolei to jakis pracoholik, na pewno nie nierób i zauwazylam tez to: moja kolezanka najpierw krecila do niego pisali ze soba jakies smsy, flirtowali, poznał mnie i od razu zakochany we mnie ;/ tez dziwne.

ale czemu się dziwisz?? to może się zdarzyc zanim spotkaliśmy się z moim pisaliśmy i rozmawialiśmy przez 4 miesiące z przerwa bo kontakt przez chwile się urwał.... spotkaliśmy się zaiskrzyło na całego,po ok 3 tyg. powiedział cicho że kocha ale juz nie powtórzył tego wieczora bo bał się że pow.to za wcześnie dla mnie i moge uznać to za krętactwo. Nie patrz na znak tylko na człowieka jaki on jest....Mi też mówiono o blizniak nigdy więcej... tak jest dużo cech złych w nim ale umiemy sobie z tym radzic,mogę na nim polegac jak na nikim innym i to jest najwazniejsze

ffdsda....ja absolutnie na podstawie astrologii swojego związku nie budowałam a po za tym skoro jestem z facetem ponad 20 lat i czuje się z nim szczęśliwa a do tych jego wybuchów wręcz czasami podchodzę z humorem to chyba znaczy że można z facetem bliźniakiem zbudować szczęśliwy i kochający związek prawda ja po prostu napisałam jak jest u mnie ...zresztą rozmowa i wzajemne zrozumienie w związku to podstawa

acha co jeszcze mogę dodać że mój mąż nie jest zbyt wylewny i potrafiący w jakiś euforyczny sposób okazywać empatię ...ale ja nie potrzebuje słów żeby wiedzieć :)

Gdy poznalam chlopaka blizniaka slyszalam ze i tak nie bedziemy razem bo to sa ludzie o dwoch twarzach, dwulicowi i lubiący kobiety... Nie wierzylam ale po ponad trzech latach zwiazku moge powiedziec ze cos w tym jest napewno. Raz duzo obiecuje jest no po prostu idealem facetem ale w zlych chwilach zachowuje sie jak najgorszy wrog. Zawsze kiedy mysle ze juz go dobrze znam pozniej przechodze zalamanie i szok ze mam do czynienia z obcym czlowiekiem. I tak wkolko. Ponad to twierdzi ze go inne nie interesuja ze kocha tylko mnie ale juz pare razy sie na nim w zyciu zawiodlam pod tym wzgledem. Uwazam ze cos w tym jest a to czy ma dwie twarze bardziej czy mniej poddatne cechy do dwulicowosci to zalezy od tego z jakiej jest dekady blizniat, jak jest typowym blizniakiem to przekichane:)

hm moj jest z trzeciuej dekady...