Ból kolana

Witam. ! Rok temu grałam w piłkę nożną i upadłam na słupek, uderzając o niego kolanem.. Nie mogłam się podnieść z ziemi, bo ból mi na to nie pozwalał.. a kiedy się już podniosłam, nie mogłam wyprostować całkiem kolana.. Poszłam do ortopedy, uznał że to stłuczenie. Po roku znowu zaczęło mnie boleć kolano, byłam u ortopedy, stwierdził zanik mięśni i uszkodzenie łąkotki. Wysłał mnie na rezonans magnetyczny.. Na rezonansie wyszło, że mam uszkodzone wiązadło przednie krzyżowe.. lekarz powiedział, że wynik jest nieprawidłowy i że on nadal uważa, że to łąkotka, bo bóle na to wskazują.. Powiedział, że na razie nie będzie tego ruszał, ale następnym razem, gdy do niego przyjdę, wyśle mnie na artroskopię, żeby zbadać co tam się naprawdę dzieje. Tylko, że ja boję się tego zabiegu.. nie wiem jak on bd wyglądał ani nic.. Teraz od tygodnia nie mogę normalnie funkcjonować, bo znowu mam ucisk w boku, po zewnętrznej stronie kolana. W dodatku przeszło mi nie wiem jakim cudem na stopę. Stopa cały czas mnie boli, nie moge na nią normalnie stanąć, cierpnie mi cały czas ii nie wiem co mam robić. Miał ktoś coś podobnego. ? Co mam robić. ?

Pierwsze co to idź do innego lekarza się poradzić. Kiedyś miałam taką sytuację, że u dwóch lekarzy twierdziło zupełnie co innego. I okazało się, że ten drugi miał rację, a to też dlatego że skonsultował się z innym lekarzem, więc sprawdził po prostu swoje przypuszczenia (i dziękuje Ci za to dr Więcku). Nie bój się zabiegu bo jeśli masz go mieć to po prostu trzeba się mu poddać ale sprawdź to najpierw u innego lekarza.

I co z tym kolanem?