Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dehjfjfnjfnj

wierzycie w egzorcyzmy?

Polecane posty

Gość dehjfjfnjfnj

hej, taka mnie naszła ochota do dyskusji/ rozmowy z wami. mam zamiar obejrzeć zaraz sobie jakiś horror. jeszcze nie oglądałam 'egzorcyzmów emily rose', ale podobno to film oparty na faktach. wierzycie w coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dehjfjfnjfnj
: O opowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyEthernit
pewnie,że wierzę a jak czegoś chcę to robie sobie Żadanice- pomaga zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lskjckghidj
Zobacz sobie dokumentalny z tych egzorcyzmów na youtubie, jest bardziej realistyczny, film nie oddaje zgrozy wydarzeń. Ja wierzę, bo widziałam złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvkbmg
DKW opowiedz o tym Ja wierzę, bo widziałam złego. NAPRAWDE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dehjfjfnjfnj
wiesz co... nie wiem czy mam odwagę oglądać na yt takie straszne PRAWDZIWE filmiki :) później mam problemy ze snem dzięki mojej wybujałej wyobraźni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
Ja się nie nadaje to oglądania tego typu filmów... Co innego jakiś horror, na którym jest pełno krwi i raczej napawa obrzydzeniem, niż strachem, a co innego taki film wjeżdżający na psychikę. Jak to obejrzałam, to zaczęłam mieć nocami lekkie schizy. Bałam się, że jak zobaczę nocą na telefon, to będzie 3.00, leżałam w łóżku i myślałam: "O kurwa, zaraz mnie coś opęta!"... :D Więc, jeśli masz taką psychikę jak ja, to nie radzę oglądać ;) Podobnie było po filmie z Hopkinsem "Rytuał", z tą różnicą, że po tym było gorzej, bo zaczęłam nocami słyszeć jakieś kroki... Tak się bałam, że kazałam się wprowadzić swojemu chłopakowi, bo bałam się sama spać... :D Jest jeszcze kilka tego typów filmów: najnowsze "Demony", "REC2" ten odnosi się do opętań, "Egzorcysta"... Ale mówię Ci, jeśli masz słabą psychikę, to nie oglądaj. Ps. Żeby wierzyć w egzorcyzmy, to najpierw trzeba wierzyć w coś takiego, jak opętania, żeby wierzyć w opętania, trzeba wierzyć w duchy, żeby wierzyć w duchy, trzeba wierzyć w Boga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dehjfjfnjfnj
kurcze... :D może masz racje, własnie mam tak ajk Ty po oglądaniu niektórych filmów. schiza, że dziękuję. ja nie mialam nigdy kontaktu z duchami. mam tylko dziwną jedną historię. kilka lat temu umarła moja prababcia. leżała w swoim łóżku, a w pokoju tym samym byłam ja, moja mama i moja babcia. obok lóżka stała mała komódka. na środku tej komódki stała doniczka z kwiatem i o nią było oparte zdjęcie z młodości mojej prababci. i chwile po ostatnim oddechu mojej prababaci to zdjęcie spadło na ziemię... nie ma mowy o podmuchu wiatru, bo okna zamknięte, pokój też. a zdjęcie stało na środku komódki, wiec nie było możliwości by np. spadło z powodu zbytniej bliskości krawędzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
No to może ja coś opowiem... Nikt mi nie chce wierzyć, ale to nie ma znaczenia, powoli sama zaczynam myśleć, że to tylko moja wyobraźnia... Jakiś czas po obejrzeniu "Rytuału" (zdążyłam do tamtego wydarzenia zapomnieć już o tym filmie), kiedy jeszcze spałam sama ( :) ), obudziłam się w środku nocy i usłyszałam jakby coś chodziło po drewnianej podłodze i sapało... I sparaliżował mnie strach. Normalnie zastygłam w bezruchu, nie mogłam się przewrócić, chociaż czułam jak mi cierpła ręka... Parę ładnych lat temu, kiedy byłam jeszcze dzieckiem i nie oglądałam żadnych horrorów, leżałam w łóżku, to było jakoś popołudniu i byłam odwrócona twarzą do ściany. W pewnym momencie poczułam coś... Jakby czyjaś dłoń dotykała moich pleców, dodam, że byłam w piżamie... I to nie był zwykły dotyk, bo kiedy ta "dłoń" mnie dotknęła, poczułam na ciele coś ... parzącego, pieczącego... Panowała absolutna cisza. I podobnie jak w pierwszym przypadku - sparaliżowało mnie, nie mogłam się w ogóle ruszyć... Nie wiem, czy komuś zdarzyło się coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dehjfjfnjfnj
nie mam dzis pomysłu wow... niezłe chwile przeżyłąś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w końcu ktoś musi wyjebać nieproszonego gościa , z duszy niewinnego człowieczka , który ma mieć przeznaczenie otrzymania "daru poczekalni" dla niezbyt miłego "typa"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dehjfjfnjfnj
ja spceptycznie podchodzę do tematyki duchów. owszem, mam bujną wyobraźnię ale chyba powinnam sama coś takiego przeżyć na własnej skórze (mam nadzieje, że do tego nigdy nie dojdzie :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
Kurczę, słyszałam, że pierwszym krokiem, którego w takich przypadkach należy się podjąć, to pójście do spowiedzi... Ostatni raz byłam przy bierzmowaniu, dawno temu, jakoś nie mogę się zebrać w sobie :O Ktoś ma jakieś doświadczenie z duchami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dehjfjfnjfnj
nie mam na dziś pomysłu idę chyba sobie obejrzec w końcu tą emily rose :D wrócę tu i opowiem o moich odczuciach. w twoje ręce oddaje ten topik :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od dawna pełnoletnia
widziałam an własne oczy i słyszałam na własne uszy, działo się w Medjugorie, straszne:( nie wywołujcie duchów i nie bawcie się czarną magią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od dawna pełnoletnia
dodam coś jeszcze i proszę nie generalizujcie :( nie koniecznie trzeba być wierzącym , jeden z egzorcyzmów dwoje ludzi - Holendrów nie byli to katolicy ani protestanci w Boga nie wierzyli więc? inni owszem "chrześcijanie co zeszli na nie właściwą drogę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na dziś pomysłu
No fakt, te informacje o tym, że opętania dotyczą tylko osób wierzących, dobiegły mnie skądś, więc przyznaje się do pomyłki, zwłaszcza, że nigdy nie widziałam na własne oczy tego typu rzeczy... I mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała. Boję się tylko, bo jestem w tej zagrożonej grupie "wierzący, ale wątpiący", przez to wszystko nie mogę spać nocami, co chwilę się budzę... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze inne straszne
najczęściej opętane zostają osoby które robią coś co do tego prowadzi , jak wywoływanie duchów , czarna magia , zajmujące się wróżbiarstwem czy okultyzmem,osoby podpisujące cyrografy:( wiem ,że to wydaje się śmieszne niektórym bo mamy 21 wiek ale to się zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wujek pabluś
Ludzie nie uznają czegoś czego nie pojmują , człowiek jest bardzo ograniczony i nie jest istotą idealną , brakuje ci pokory a to znaczy ,że sam się prosisz na spotkanie z nieznanym i niekoniecznie jest to niegroźne, wiem co mówię .Nie straszę cię ale nigdy nie mów nigdy.Obyś przypadkiem nie trafił w nawiedzone miejsce obyś nie był świadkiem tego co ZŁY czyni.Każdy powinien mieć odrobinę pokory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wujek pabluś
Nie znasz mnie a nazywasz pustakiem, współczuję ci dziecko :P szatan już cię złapał w sidła , to on ci podsuwa myśli ,że Boga nie ma.Bestia ostrzy na ciebie zęby ale najpierw wysyła słabsze demony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie mówcie nigdy
to przynajmniej nie wyśmiewaj i nie wyzywaj osób które sie z toba nie zgadzają , bo pokazujesz się jako osoba niezrównoważona psychicznie chora człowieku, dalej się tak zapieraj tylko nie zdziw się jak ci zycie niejednokrotnie psikusa zrobi co potępiasz Ciebie potępi, co osądzasz to Ciebie osądzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wujek pabluś
chcesz uchodzić za "wątpiącego" na poziomie? to dlaczego zaczynasz post od słów "spadaj pustaku..." jesteś po prostu okropnie żałosnym i jeszcze bardziej sfrustrowanym człowieczkiem, z takimi osobami nie da się prowadzić normalnej dyskusji a po drugie publiczne forum więc mogę pisać co mi się podoba, dotarło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzę bo widziałam
Są nagrania autentyczne ale trzeba zadać sobie trud i poszukać, wujek nie zarzekaj się tak ,że czegoś nie ma bo nie widziałeś. Samo to ,że życie istnieje jest dowodem na istnienie Boga. Szatan jest podstępny i nawet z tobą sobie poradzi cwaniaku, już sobie poradził bo jestes słaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie tylko o duchach
Mojej babci wierzę bo ona na prawde święta była, taki pachnący kwiat, aż od niej pachniało świętością, pokorą i niesamowitą siła wiary, kurcze żebyście mogli ją poznać! Takie tłumy do niej na starość waliły, tłumy ludzi złaknionych Boga, ale do rzeczy. Ona mi to opowiadała, jak była malym dzieckiem to nie chciało jej się odmawiać pacieża, chociaż mama kazała. Pewnego wieczora była sama w pokoju i zobaczyła koło swojego łóżka czarną postać ubraną w łachmany, która patrzyła na nią oczyma pełnymi nienawiści. Wybiegła z pokoju z krzykiem, ale żaden z domowników jej nie chciał słuchać. Może to dlatego odkąd ją pamiętam nigdy nie odstępowała różańca. Kiedy była młoda dziewczyną w czasie wojny prowadziła jakiś skromny handelek żeby przeżyć, jakieś artykuły spożywcze jeśli dobrze pamiętam, przez to często jeździła pociągiem. Pewnego razu była sama w pociągu, był to pociąg do przewozu bydła, ale jechał pusty, nie pamiętam dlaczego akurat taki wzięła. Były tam takie delikatne drzwiczki oddzielające miejsce dla zwierząt od reszty przedziału, małe okienko u góry, tak żeby tylko głowę wystawić. W pewnym momencie na jakiejś stacji wsiada Niemiec, pociąg rusza, on podchodzi do mojej babci, są sam na sam, on mówi żeby się rozebrała za tymi drzwiczkami, bo jeśli tego nie zrobi to on ją zgwałci tu i teraz. Moja babcia wtedy 20 kilku letnia dziewczyna, oczywiście dziewica, idzie z płaczem do tej komórki, zamyka ze sobą te plastikowe dzwiczki i wzywa z całych sił Matkę Bożą, " Matko Najświętsza! Pomóż mi teraz jeśli to prawda że jesteś w niebie, pomóż mi!" Po krótkim czasie Niemiec chce wejśc do tej komórki, ale nie może bo te drzwiczki które by nawet dwulatek z łatwością otworzył, wmurowały się w ziemię, ani ze strony Babci ani ze strony napastnika, ani rusz, jakby ze stali były, klamka nawet o pół centymetra nie popuściła, a facet silny był. Dojeżdżają do stacji, pociąg jedzie wolniutko, Babcia próbuje otworzyć, nie ma mowy, klamka ani drgnie. Myśli sobie, zdejmę buta i wybiję szybę w okienku na górze i zacznę wołać ratunku, ale co mi tam, pociąg już stoi, spróbuję jeszcze raz otworzyć te drwiczki, jednym palcem je otworzyła! Teraz byli już na stacji, babcia się nie bała, ten Niemiec do niej podchodzi i mówi: już nic z tego nie będzie, ale niech mi pani powie jak pani to zrobiła?! Piszę to z dreszczem emocji; powróciły do mnie wspomnienia opowiadań babci której już z nami nie ma. Została jednak wielka wdzięczność do Matki Boga za to co zrobiła mojej Babci i za to co robi nadal, chociaż nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Niech ją cała ziemia chwali! Piszę jako pomarańczka bo ten incydent jest znany w całej mojej rodzinie i nie chciałabym żeby odkryli mój czarny nick.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sofsdmfsldkcms
A ja Ci powiem tylko że ten się śmieje kto się śmieje ostatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 18
20:10 [zgłoś do usunięcia] DKW Jako, że miałem kiedyś doczynienia z duchami, trudno, żebym nie wierzył w egzorcyzmy . . . Ty miales doczynienia z duchami ? Opowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś masz na plecach
ciekawe gdzie wujek pabluś ? zrobiło mu się wstyd i kazał posty wykasować a może sam szatan pisał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghdkdkl
Ja wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli w trakcie egzorcyzmu
ktoś zaczyna mówić np. po łacinie , a jest prostym człowiekiem , bez wykształcenia, to jest jeden z dowodów na opętanie. Jest to też sposób rozeznania czy jest to opętanie , czy choroba psychiczna . Ale największą moc w tego typu przypadkach ma eucharystia. Demon to inteligentne stworzenie i jeżeli ktoś w niego nie wierzy , to on się cieszy , woli pozostawać w ukryciu , wtedy ma większe pole manewru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×