najpierw kaszke czy od razu warzywka??

witam,moja Zosia za tydzien skonczy 4 miesiace. Zauwazylam ze czesciej domaga sie mleka,marudzi i marudzi a jak dam jej butelke po 3 godzinkach to przestaje czyli wnoiskuje ze marudzila bo byla glodna. Ostatnio czesto marudzi i sie slini strasznie i wklada cale piastki do buzki wiec podejrzewam ze zabkowanie sie zbliza. Malutka od poczatku miala problemy z kupkami,zaparcia,zaparcia i jeszcze raz zaparcia. Lekarz zmienil mleko jak skonczyla 1szy miesiac i zaczela sie normalnie zalatwiac. Zastanawiam sie czy powinnam juz podawac jej kaszke czy kleik czy od razu pomalu dawac warzywka?? To moje pierwsze dziecko i nie mam doswiadczenia. Narazie zaczelam podawac herbatke jablko-melisa i jest ok. Glownie prosze o rade jak mam sie do tego wszystkiego zabrac,w sensie co najpierw,czy ta kaszke czy kleik zeby sie bardziej najadala?? nie mam nic przeciwko karmieniu co 3 godziny ale naiebawem trzeba wrocic do pracy i jakos trzeba bedzie sobie radzic. Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi :)

O matko..weż se poczytaj w necie a nie zawracasz głowę!!!!!!!!

Ja zaczęłam od deserków ale lekarka mi powiedziała że najlepiej zaczynać od zupek - tych "najmniejskładnikowych" czyli zasadniczo od warzyw. Mój synek dużo przybierał na wadze na samej piersi więc ja mu kaszki bardzo sporadycznie podawałam, nie widziałam potrzeby...