czy mozna sie napic lampki wina w 36 tc

dodam, ze do tej pory nie pilam w ciazy , ale czasem mam taka ochote na lyczek wina.... Czy w 36 tc tez to jest grozne?

najwyżej urodzisz dziwoląga

myślę że kieliszek wina jeszcze dziecku nie zaszkodził, poza tym przecież dziecko ma już wykształcone wszytskie narządy.

Lekarze nawet zalecaja na niskiezelazo ale ja bym sie nie zdecydowala.

niech dziecko poczuje jak to fajnie jest jak się w główce kręci

do popicia?

a nie wytrzymasz już tych max 4 tygodni?

picie alkoholu w ciąży z miejsca zmieniałabym na innego, Autorko, skoro tyle juz wytrzymałaś, to dasz radę jeszcze te 4 tygodnie

Oczywiscie zaraz sie znajda nawiedzone mamusie ktore beda ci udowadniac ze jestes bezmyslna matka i kazda ilosc alkoholu szkodzi i ze Twoje dziecko bedzie mialo FAS i ze to moze sie pojawic po wielu latach... Jeden kieliszek wypity do obiadu na pewno nie zaszkodzi! Mimo ze WHO calkowicie odradza picie alkoholu w ciazy jednoczesnie podaje ze kobieta w ciazy nie powinna wypijac wiecej niz 2 jednostki alkoholu tygodniowo (to mniej wiecej jeden kieliszek wina). Pamietaj tez ze ostatni trymestr jest najgorszy pod tym wzgledem dla dziecka a stezenie alkoholu w ciele dziecka jest 2 razy wieksze niz w Twoim. Tak ze jeden kieliszek, wypity wolno do obiadu (najlepiej czerwonego wina albo ciemnego piwa) to absolutne maksymum.

przecież to co jest w Twojej krwi to jest i we krwi dziecka. Nie piłam w ciąży ze względu na to, że nie chciałam żeby alkohol krążył w organizmie dziecka, ono trudniej radzi sobie z nawet małą ilością. Jeśli autorka będzie karmiła piersią to będzie musiała dłużej poczekać niż 4 tygodnie.

nie wszystkie narządy bo płuca jeszcze się jeszcze rozwijają. Alkohol ma też wpływ na wzrost.

Nie wiem jak to jest w 36 tc.ale Gdy mi odeszly wody i mialam slabe skurcze,zadzwonilam do mojego lekarza czy juz mam jechac do szpitala,a ten mi kazal sie zrelaksowac wziac ciepla kapiel wypic lampke wina i czekac az skurcze beda intensywniejsze :) Mysle,ze lampka wina na pewno dziecku nie zaszkodz io ile nie pije sie czesto.Niektore kobiety bedac w ciazy pija dosyc czesto i duzo,a dzieci zdrowe rodza,wiec jakie szkody taka lampka wina moze wyrzadzic? wypita raz na ruski rok....

Absolutnie nie wolno ani kropli przez całą ciążę! Jeśli wypijesz akurat w fazie spadku będzie to miało wpływ na dziecko. Lepiej sobie odpuść. Tyle wytrzymałas to i wytrzymasz tę chwilę jeszcze. pozdr

co to znaczy w fazie spadku ??

Moze chodzilo jej o spadek cukru czy cos :P Bo alkohol cukier obniza :)

zgadzam sie w pelni z lodowata lady ...pic nie nalezy ,ale nie ma co popadac w skrajnosci i obchodzic sie z soba jak z jajkiem lampka raz na jakis czas ,czy szklanka piwa lub cale np karmi to nic zlego ..nie ma co przesadzac i oprawiac sie znowiu w ramki ...alkoholiczki rodza zdrowe dzieci ,a te chuchajace ,dmuchajace to czesto jest cos nie tak ..nie znaczy to ,ze popieram picie ,ale sama mam kumpele polila papierochy jak smok cala ciaze wszyscy straszyli male dziecko bedzie ,chore serce i inne ,a jej corka 4700 zdrowa jak rydz

nie nie mozna, zadna ilosc alkoholu nie jest bezpieczna, jednemu nie zaszkodzi innemu tak juz niewiele ci zostalo tej ciazy daruj sobie te wino

U dziecka w czasie ciąży jest krzywa rozwojowa, jeśli napijesz się nawet łyczek akurat w czasie gdy jest w "dołku" to nawet łyk zaszkodzi dziecku, wsyztsko zależy od fazy. Nie wolno w ogóle pić alkoholu! Potwierdzają to badania.

Przecież tu nie chodzi tylko o wady, które widać. Dużo gorsze są zaniedabania psychiki, mózgu, itp. Waga przy urodzeniu jest ważna, ale ona nie świadczy o tym jak dziecko jest rozwinięte.

a skąd wiecie że lampka wina nie zaszkodzi? przeprowadziłyście badania? Znalazłyście 3 kobiety w ciąży, pierwsza piła raz na tydzień piwo, druga lampkę wina a trzecia żóbrówkę a po porodach zbadano dzieci które jest chore a które nie. Jak wy możecie brać na siebie taką odpowiedzialność i zalecać dziewczynie picie wina twierdząc że to nie zaszkodzi?!?!?!

Ja jej to moge osobiscie zagwarantowac. To zeby nie pic alkoholu w ciazy jest jak najbardziej sluszna rekomendacja. Ale jeden kieliszek nie zaszkodzi. Dowody? - Rekomendacja nie picia alkoholu w ciazy pojawila sie dopiero w ostatnich 20 latach. Wczesniej nie istiala i mowilo sie wlasnie o bezpiecznej dawce alkoholu. Nasze mamusie nie przestrzegaly scisle abstynecji i jakos nie zauwazylam u siebie podejrzanych symptomow. - 100,200, 300 lat temu alkohol byl podstawowym napojem podawanym do posilkow (co prawda byl niskoprocentowy) ale picie piwa i wina przez kobiety ciezarne bylo norma. Jak widac gatunek ludzki przetrwal. - W krajach poludniowej europy ciezarne kobiety wypijaja do obiadu kieliszek wina i Hiszpania nie ma jakiegos szczegolnego wywspu dzieci z FAS - W Irlandii i UK (wbrew zaleceniom WHO) kobiety czesto pija ciemne piwo na podniesienie poziomu zelaza. Ja osobiscie alkoholu w ciazy nie pilam bo nie mialam potrzeby. Ale jezeli ktos naprawde potrzebuje tej jednej lampki wina to robcie z tego tragedii.