Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

topola35

Samotność

Polecane posty

Witam Mam 35 lat od 6 lat jestem samotna ,czasem mam gorsze dni związane z samotnością lecz radze sobie z tym i powiem wam ze mimo swijego wieku wieże w to ze jeszcze spotkam uczciwego męzczyzne i wszystkim samotnym osobom tego zycze , troszke wiary kochani to pomaga bynajmniej mnie w cięzkich chwilkach ,pozdrwaiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo przeżyłem tylko 2 miesiące i ułożyłem sentencję 3 w stopce o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topola ,czy samotność według ciebie , to brak mężczyzny ? Bo uważam ,że i w związku można być samotnym . Ale mimo wszystko ,życzę powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotnosc moze być w związku jak i bycie samemu ,ale która z nas niepragnie miec rodziny dzieci chyba kazda osoba która niejest związku boryka sie z tym , ja niepoznałam nikogo z kim mogła bym sprubowac wejsc w związek poraz drugi a bardzo bym kciała czasem zycie płata na rózne figle, kolezanki dogadują wysmiewają się ze mnie ze mnie facet zostawił po 10 latach bycia ze sobą i poszedł do innej to jest przykre,powinny sie zastanowic co mówią bo niewiadomo co je jeszcze czeka .Weszłam tutaj na forum bo postanowiłam podzielic się z kims swoim zyciem moze powiecie to jest głupie ale czasem brakuje mi rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JGU
wiadomo ze w zyciu bywa roznie, nie zawsze mamy na wszystko wpływa, a take głupie kolezanki to bym zaraz odstawiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ula
topola a co byś powiedziała na zwiazek w którym czujesz sie strasznie samotna, w którym seks to już na wymarciu, gdzi brakuje rozmowy i zainteresowania?ja jestem w taki zwiazku i nie potrafie odejsc, to jest dopiero tragdia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--->atina W psychologii jest rozróżnienie dwóch terminów - samotności (obiektywnie, czyli faktyczny brak bliskich osób) i osamotnienia (subiektywne odczucie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
salianka : wiem mniej więcej ,co oznacza w psychologi samotność . Sama jej również doświadczyłam . Z tego co pisze autorka , chodzi jej o samotność , bo nie ma z kim dzielić życia . Doskonale ja rozumiem , a koleżanki ,które się z niej wyśmiewają , sa po prostu chamsko nie ludzkie. I z tym się z tobą zgadzam topola , że nigdy nie wiadomo ,cz nas spotka w zyciu . "raz na wozie ,raz pod wozem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiśnia,
Samotność, samotna, osamotniona, bez przyjaciół, ale i bez wrogów. Patrz na to z innej strony. Facet, to nie jest to, co w życiu jest najważniejsze. Możesz mieć przyjaciół lub tylko znajomych, z którymi bedziesz dzielić i smutek i żal. A Twoje koleżaneczki - to wredne harpie. Zostaw je, bo przyniosą Ci więcej szkody niż pożytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiśnia,
Salianka - mogę zapytać, skąd ten nick?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×