Dobry psycholog z Torunia, kogo polecacie?

Na mnie pora, dobrej nocki i bez analizowania! :) A właśnie, zdarza się Tobie analizować na noc i zasnąć o 4-5 nad ranem? :) Pa.

Dlaczego psychologia? Bo uważam, że już od dziecka były przesłanki ku temu, że to mnie interesuje. Pamiętam, że zawsze lubiłam się bawić np lalkami, rozmawiać nimi, dialogi miały duże znaczenie, wyobrażać sobie, że jedna lalka ma takie cechy, że jest bardziej wesoła i np uzdolniona matematycznie, a druga ma inne.. Później przeszłam etap fascynacji znakami zodiaku, interesowałam się tym jak ludzie różnią się od siebie w zależności w jakim miesiącu się urodzili (teraz już mnie ta dziedzina zupełnie nie interesuje, ale jeszcze wiele lat temu tak było), potem zaczęłam czytać książki, które jeszcze wtedy wydawały mi się psychologią , czyli książki typu poradniki zakupione w Empiku;) Dziś już wiem, że jest to pseudopsychologia nie poparta żadnymi badaniami, tylko wydumana przez autora;) Poza tym moje problemy jak nie trudno zgadnąć biorą się z dzieciństwa, więc zawsze lubiłam zastanawiać się nad tym jak to się stało, że jest jak jest, co na to wpłynęło, czy to wzięło się z tego, a gdyby było tak, to byłoby inaczej itd itp. Psychologia była dla mnie oczywistym wyborem. Ale nie tylko ze względu na siebie tu przyszłam, raczej po to, żeby móc sobie analizować też innych, rozumieć jak spostrzegają świat, jak kształtuje się ich osobowość, skąd wzięła się pamięć, jakie procesy zachodzą w mózgu itd itp. A jeśli chodzi o sypanie teoriami jak z rękawa to wbrew powszechnemu przekonaniu akurat psychologia się na tym opiera. Na wszystko jest dana teoria, na to skąd biorą się emocje, jak przebiegają, jak tworzy się inteligencja, jak pamięć, co to są cechy, czy one w ogóle są, czy to jest podłoże biologiczne czy środowiskowe, wszystko jest poparte konkretnymi teoriami, które trzeba znać, są one poparte badaniami i eksperymentami. Każda rzecz jest odnoszona do czystej biologii, dziedziczenia, genetyki, budowy mózgu itd. Musisz odróżnić np że dane problemy mają podłoże somatyczne, a nie psychiczne, czyli że trzeba kogoś wysłać do lekarza, bo ma np problemy z tarczycą. A jeśli chodzi o zaburzenia odżywiania to ja akurat takich nigdy nie miałam, a dlaczego pytasz?

Analizować na noc? Bardzo często mi się zdarza, szczególnie jeśli dojdzie do jakiegoś silnie emocjonującego zdarzenia. Ale tak to akurat myślę, że wiele osób ma;) Szkoda, że już uciekasz, w takim razie dobranoc i dzięki za miłą rozmowę;)

No to fajnie, że robisz to, co lubisz :) Hehe ... ciekawie z tymi lalkami, ja nigdy nie analizował jaki silnik "siedzi" w samochodziku ;) Ja się położyłem (zdążyłem jeszcze przeczytać Twoją wypowiedź przed) i tak mnie naszło - znasz teorie, wiesz co i jak ... to dlaczego nie jesteś sobie w stanie pomóc? Co z tego, że pójdziesz do kogoś innego - jak ta osoba będzie operowała tymi samymi "narzędziami"? Może to chodzi o ... zwykłe wygadanie się, zrozumienie? Zaburzenia odżwiania często idą w parze z "dzieciństwem", poza tym bym błysnął "wiedzą dietetyczną" ;) Pędzę, bo budzik będzie dzwonił o 06:03 ... a nie, chwilka ... teraz o 06:06 :) Dobrej.

wiesz dla mnie operowanie czemu to czemu tamto, jest bezsensowne.Ta pani powiedziała to z wyraźnym oburzeniem. Fakt. To ,że mam wysokie wiem od dawna, bo ciągle mnie maltretowali właśnie takimi badaniami ze względu na iq. Mam wielu znajomych psychologów, i są też ludźmi.Czasem wychodzą poza formę.Praca psychologa terapeuty jest bardzo żmudna.Często przychodzą osoby m które maja błahe problemy, druga grupa przychodzi bez chęci zmiany.Bez chęci pracy i refleksji.Czekają na magiczny cud, który SAM zmieni ich życie.Trzeba mieć naprawdę końską cierpliwość.Musisz umieć oddzielać się od pacjenta.Nawet jeśli będzie spadał po równi pochyłej.Musisz mieć właściwy dystans do pracy , inaczej zwariujesz.Na ten moment jeśli nie umiesz narzucić sobie sama dyscypliny.Praca psychologa prawdopodobnie może nieść dla Ciebie dużą frustrację. Kalafior tak iq jest dla mnie istotne, szybkość kojarzenia faktów, poczucie humoru , komizm sytuacyjne i gra słów.Mam nadzieję ,że wyczerpująca jest ta odpowiedź dla ciebie. A dlaczego? Dlatego ,że większość ludzi podejmuje decyzje na bazie instynktu, emocji.Rodzaj atawizmów i animalizmu. Z reguły później płaczą a dlaczego tak sie stało. Ano dlatego ,że nie przemyśleli wcześniej jakie decyzja przyniesie konsekwencje.A żeby kojarzyć trzeba najpierw mieć dane i informacje i umieć je skojarzyć. I wracamy w tym momencie do iq.Koło się zamyka. Miłego dnia wam , bo traktat tu napiszę.

Hej, może ktoś pociągnie wątek? Czytając posty poszukującej, miałam wrażenie, że czytam o sobie. Jednak masz jakiś talent, dziewczyno - łatwo ubierasz emocje i myśli w słowa. Ja bym tak nie umiała. Jestem bardzo ciekawa, czy znalazłaś gdzieś pomoc. Sama bardzo jej potrzebuję i też nie wiem, do kogo się udać.

ja tez jestem ciekawa czy ogos sensownego znalazlas polec go nam ja nadal szuka :(

Ośrodek Remedis Pro, cała lista specjalistów na pewno ktoś podpasuje

Ja to jakoś nigdy nie wierzyłem, że psycholog może cokolwiek pomóc, ale ostatnio się przekonałem, że jednak może. U mnie to był problem po zdradzie. Ja zostałem zdradzony i dla faceta to jak kop prosto w ...wiecie gdzie. ;P Długo się próbowałem pozbierać i w sumie dużo zawdzięczam poradom psychologa z serwisu www.spokojducha.pl . Warto tutaj poprosić o wsparcie. Narka!

Pytalas o psychologa poznawczo-behawioralnego? Ja chodziłem do Eweliny Dołkowskiej w citomedzie. Chodzilem do niej ok pól roku, efekty byly konkretne. Polecam

Zdecydowanie polecam psycholog Monikę Bronisz - Toruń, Świętopełka 26 (gabinet). Przyjmuje nie tylko w gabinecie, również jeździ do pacjentów. Niestety, nie pracuje w soboty. No ale jest dobrym specem - zarówno jeśli idzie o diagnozę, jak i terapię. Ma stronę int. : www.monikabronisz.pl

Ojciec Dyrektor jest najlepszy.

Hej, jeśli szukasz dobrego psychoterapeuty to ja polecam www.psychoterapia.top :-)

Zawsze możesz skorzystać z usług online! PsychoMedic oferuje wideokonsultacje bez wychodzenia z domu :)