chcę orgazmu..

To cwicz i cwicz :) A jak bedziesz miala wprawe to mozesz sobie orgazm przedluzyc. Ja robie to wielokrotnie doprowadzajac sie do granic i przestajac w momncie, kiedy juz prawie wybucham....robie tak kilka razy, a kiedy mam juz ochote na orgazm to poprostu nie przestaje za ktoryms razem i wybucham :)

*wydluzyc mialo byc.

zahopla -> dlatego pytam, jak jest u Was, bo moje doświadczenie - jak widać ;) Nie miałam skurczy pochwy. Raczej jakby macica, bo tak wyżej, na wysokości pod pępkiem. Chyba że tych skurczy nie odczuwa kobieta a facet na swoim penisie, no nie wiem. To tak jakbym napięła mięśnie brzucha. Ale to było dosłownie dwa takie skurcze...

zahopla -> dlatego pytam, jak jest u Was, bo moje doświadczenie - jak widać ;) Nie miałam skurczy pochwy. Raczej jakby macica, bo tak wyżej, na wysokości pod pępkiem. Chyba że tych skurczy nie odczuwa kobieta a facet na swoim penisie, no nie wiem. To tak jakbym napięła mięśnie brzucha. Ale to było dosłownie dwa takie skurcze...

Niebiesko -> jak Ty to wytrzymujesz? Ja nie miałam siły zwyczajnie, ręce mnie bolało ;)

Ale ja to robie prysznicem :) Nie wkladam sobie nic do srodka ;) Wiesz jak ja odczulam pierwszy w moim zyciu orgazm? Mialam tez te wszytskie objawy a na koncu myslalam, ze sie zesikalam :D:D:D Bo w cipce zrobilo mi sie tak goraco jak nigdy...a potem to odprezenie :) Za drugim razem wiedzialam juz, ze to orgazm.

Ja też nic nie wkładałam, tylko masowałam łechtaczkę. Jakoś wkładanie palca do środka mnie nie kręci.

Mnie wkladanie palcow tez nie kreci, no chyba, ze robi mi to pewna osoba ktora robi palcowke jak marzenie :) Sprobuj z prysznicem, latwo, szybko i przyjemnie :)

A wiesz że też to poczułam... Tak jakby mnie zalało ciepłem :) Ale nie było tam w środku jakoś bardziej mokro niż przed tym momentem, bo sprawdziłam. Tylko tak gorąco...

Nie no, wychodzi na to, że dziś przeżyłam swój pierwszy orgazm :) Słaby bo słaby, ale zawsze, może jeszcze dzisiaj spróbuję ponownie :D

A ile masz lat autorko?

A czy to ważne? ;)

A czy to ważne? ;)

Zastanawiam się ile możesz mieć lat, w jakim wieku przeżywa się swój pierwszy orgazm :)

Adaś11....nie za dużo tych wpisów:P

Nie jestem dobrym przykładem, już dawno powinnam mieć to za sobą ;) Niech to pozostanie tajemnicą.

Ja pierwszy prawdziwy orgazm przeżyłam dopiero po 40 :( ale warto było tyle czekać :D

Mi jeszcze daleko do 40tki ale od paru ładnych lat mam męża :O

zaraz .... jedni mają orgazmy silne , inni mają słabe , a jeszcze inni wcale . jest jeszcze grupa kobiet co ma orgazm połaczony z ejakulacją , to jest dopiero jazda dla faceta dostac taka kobietę , ale też nie kazdy lubi coś takiego . Są tez multiorgazmy .... wszystko według zasług u Boga . jako facet miałem troche kobiet :) jest naprawde roznie ! nie ma lepiej czy gorzej - JEST ROZNIE !!

PRZYJEMNE SKURCZE POCHWY - :) typowy zabieg kobiet ktore udaja orgazm

idzcie na showupa tam czasami bywa Lukrecjia ta to ma orgazmy zajebiste

piszemy o tym co jest realne w kwesti okazywania przyjemnosci , nad czym tam zapanowac potrafisz , nad czym innym nie , ludzkie ! raz ma sie orgazm silny , innym razem słaby , a jeszcze innym niesamowity . wszystko zalezy od podniecenia i licho tam wi czego jeszcze . jedne kobiety są ciche , inne takie sobie , a jeszcze inne głosne . tak samo jak masz babe co morde drze c i w domu o byle gówno , a inny ma taką co siedzi cicho , jak na nią przystało

cichsza lepsza co? sasiad ne przychodzi zeby ciszej :D

nie wiem co kto lubi - ja tam nie lubie ciszy , ale sa tacy co ja lubia

Ja tez musi pomruczec

Mam nadzieję, że kiedyś będą mocniejsze, ale ten też był fajny :) Ja cicha nie jestem ale też nie wrzeszczę hehe

Autorko mysle, ze beda :) Z wiekiem i sex i orgazmy sa lepsze :)

Nie ma się czego wstydzić, zresztą jesteśmy tutaj anonimowi. Pamiętam jak pierwszy raz wyskoczyła mi rtec miałem wtedy chyba trzynaście lat, to był dla mnie szok !!!

ja jestem glosna, chyba czasem za hmmmm