Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama 27272727

moje 2tygodniowe dziecko ciągle je. ile to jeszcze potrwa? jak było/jest u Was?

Polecane posty

Gość mama 27272727

mój 2tygodniowy noworodek je co 2h, zdarza się i też, że jest już głodny za 1-1,5h:o fakt, że je krótko, jakieś 10, góra 15min i wypluwa pierś, ale chyba mu to wystarcza, bo jak próbuję mu jeszcze dać, to nie chce, a jak jest głodny to chwyta pierś jak wilk:) jak przysypia, to go budzę, więc je cały ten czas, rzadko je te bite 20min. ile może to trwać jeszcze? kiedy mu się unormuje? w nocy również wstaję do niego co 2h, czasami zdarzy się co 1,5h. jego jedzenie przez te 2tyg co 3h można policzyć na palcach obu rąk:o niewiele tego było...jestem już tym trochę zmęczona, bo nasze życie toczy się od karmienia do karmienia, wszystko trzeba tak organizować, żeby zdążyć, żeby nie płakał, nigdzie dalej nie można wyjść...myślicie, że starcza mu mój pokarm, że się najada? jeśli dobrze przybiera na wadze, to nie potrzeba dokarmiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie
Ciesz sie ze masz chociaz te 1.5 h przerwy ja nawet tyle nie mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes pewna ze jest glodny? Ja mialam na poczatku podobnie i okazalonsie ze chcial tylko ssac i smoczek mnie uratowal. Jada co 3 h a ze somoczkiem usypia. Przybiera 200 g na tydzien wiec chyba nie glodze :) ma 2 msc. Pokarmu masz duzo? Lyka za kazdym pociagnieciem czy musi kilka razy pociagnac na 1 lyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
jestem pewna, jak chciałam oszukać smoczkiem, to wypluwał, darł się, wyginał i odwracał głowę w bok szukając piersi, chciał jeść moją rękę lub cmokał w swoje piąstki. budzi się co 2h jak z zegarkiem w ręku, a jak nie śpi, to już czasem za 1,5h głodny i płacze. jeśli chodzi o połykanie, to nawet nie zwróciłam na to uwagi, wydaje mi się, że łyka raz za każdym pociągnięciem, ale jeszcze to sprawdzę. w szpitalu położna naciskała mi na pierś i mówiła, że mam dobry pokarm, patrzyła też jak dostawiam małego, jak chwyta i je, powiedziała, że jest wszystko ok, natomiast położna środowiskowa jak mnie odwiedziła drugi i trzeci raz mówiła, że mały ładnie rośnie i jak wzięła go na ręce powiedziała, że sporo mu się przytyło, więc chyba przybiera. ważę się z nim na moje wadze, to wychodzi na to, że przybiera. pierwszą wizytę u lekarza mamy we wtorek, wtedy go dokładnie zważą i zmierzą. mam nadzieję, że pokarm jest ok i że się to unormuje, bo za często to trwa i jestem tym trochę wymęczona już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widac taka jego uroda.. Mojej kolezanki corka 3 msc i je co 2 h.. Wyglada obrzydliwie bo jest spasiona na maxa ale nic nie poradzi.. W ogole to stwierdzilysmy ze moze to ma zwiazek z odzywianiem sie w ciazy. Kolezanka sie objadala i bardzo czesto cos jadla, przekasala. I jej dziecko teraz tak je. Ja znowu jestem niejadek i w ciazy tez bylam . Jadlam tylko regularnie glowne posilki. Zadko pomiedzy ( owoc, orzechy, jogurty). No i moje dziecko jadlo od poczatku posilki co 3 h ( nie liczac tej pomylki z potrzeba ssania na samym poczatku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ticketpro
na poczatku to normalne moja corka jadla co godzine i wisiala mi na piersi po 40 min po jakims 1.5 miesiacu sie to unormowalo.niestety trzeba to przetrwac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banaubana
to normalne....ssak trzeba to przetrwać - u mnie gdzieś z dwa miesiące to trwało. O tyle tylko było lepiej że w nocy miał przerwę tak z 4 - godzinną a za dnia mogłam swobodnie na spacery wychodzić bo dopóki go woziłam to spał a po przebudzeniu nie darł sie tylko się wiercił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Skiti bajki opowiadasz
Moje dziecko też jest na piersi i po 3 miesiącach podwoiło już swoją wagę, cieszę sie że jest pulchne bo pierwsze dziecko było od urodzenia niejadkiem. Drugie jest całkiem na tą wagę sprytne bo umie przewracać się na boki i pięknie trzyma głowę leżąc na brzuchu, przy podciaganiu też główka jest sztywno, nie wisi. Myślę że jak pójdzie na nogi to schudnie, bo tłuszcz z mleka matki łatwo się spala, z resztą wszyscy w rodzinie uprawiamy sport i zdrowo odżywiamy sie, wiec powinien też być szczupły. Do autorki do 6-7 tygodnia wisiał na piersi a teraz je co ok. 2,5-3h, czasami częściej przed snem albo potrafi z dwóch piersi zjeść na noc. W nocy najdłuższa przerwa to 4-5h a później już co 3h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
skiti - mój na razie ładnie wygląda, jest taki akurat, urodził się 4kg i prawie 60cm, więc nie jest spaśnięty...mam nadzieję, że to się unormuje i nie będzie trwało kilka miesięcy, bo oszaleję:) szkoda, że właśnie w nocy nie je co 3-4h, bo od 2tygodni wyglądam jak zombie, śpię ciągiem max 2h, a łącznie z 6h:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miemiemiemieeemi
mama, mój synek rok temu też dokladnie tak się zachowywal, teraz brakuje mi tego ;) ciągle byl glodny, ciamkal piąstki. mialam dosyć leżenia i karmienia piersia, mama poradzila mi odciąganie pokarmu i podawanie z butli, tylko że u nas to byl strzal w 10. kupilam laktator medeli elektr i butelkę calma medeli ktora ma smoczek nie zaburzający odruch ssania. odciągalam pokarm, czasami podawalam piers czasami butlę, u nas się to sprawdzilo. mlody byl najedzony i wytrzymywal ok 3h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
a co do diety w ciąży i jedzenia dziecka, to myślę, że mało ma to ze sobą wspólnego. u mnie bynajmniej się to nie sprawdza. ja jadłam regularnie, nie podjadałam, nie obżerałam się, a już na pewno nie jadłam co godzinę, natomiast mały jak widać wsuwałby co chwilę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie
No ja juz zaczynam tesknic za tymi chwilami gdy dziecko mialam non stop przy piersi. U nas unormowalo sie jak skonczyl 4 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
tęsknicie? kurde, ja marzę o tym, żeby się to już skończyło:) jest to dla mnie naprawdę męczące i czasami nawet irytujące. czasami bolą mnie już piersi, czuję się jak jakaś krowa dojna, non stop przy cycku, tylko spoglądanie na zegarek i odliczanie kiedy zacznie się płacz za jedzeniem. pierwsze dziecko karmiłam 9miesięcy i jak odstawiłam to dopiero odżyłam, fakt, że tamto jadło co 3h, a jak miało z miesiąc, to w nocy jadło o 23, a potem dopiero o 4-5, więc było lepiej niż z tym żarłokiem:) i dlatego tak długo to ciągłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miemiemiemieeemi
a jak jest masakra z brodawkami stosuj kapturki, mi pomagaly, chyba ze maleństwo nie akceptuje. zobaczysz teraz tak jest, a potem fajnie się wspomina. 3 mam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie
Kazde dziecko jest inne. Ciaglam? Podkarpacie czy malopolska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miemiemiemieeemi
może maleństwo próbuje Ciebie nastawić na ilość mleka niezbędnego dla niego ;) moj syn potrafil jesc co godzinę, jak podalam odciągnięte mleko wciągnąl max i spal, potem tylko dawkę zwiększlaiśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
kujawy:p wiem wiem, że poprawnie jest ciągnęłam, ale u nas się właśnie się używa czasem wielu słów niepoprawnie. sama też się na tym łapię choć staram się pilnować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie
A tak tylko z ciekawosci spytalam :-) to nie wiedzialam ze na kujawach tez sie tak mowi. Bedzie z kazdym tygodniem lepiej bo jeszcze pewnie nawet laktacja ci sie nie unormowala do potrzeb glodomora. Tylko pilnuj zeby piers sluzyla mu tylko do jedzenia a nie jako smoczek uspokajacz czy przytulanka :-) to synek? Bo wlasnie chlopcy to tak lubia przy piersi non stop :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dokarmiaj dziecko mlekiem modyfikowanym i bedzie po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
mówi się mówi:) różne błędy językowe popełniamy, ale u nas nikt nie zwraca uwagi na to i np mam koleżankę z łódzkiego czy właśnie podkarpacia, to się czasami z nas śmieją jak my gadamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
to synek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikslanderia
heheh wybacz ale dziwi Cię to ze z 2 tygodniowym dzieckiem niczego na dłuższąmetę nie możesz sobie zaplanować? Tak niestety jest na początku, u mnie było dokładnie tak samo..ale zobaczysz, jak szybko minie. Ja mam 18 miesięczne dziecko i z takim już można baardzo dużo wycieczek, wczasów, spacerów, zakupów, spotkań i uroczystości zaplanować. Także cierpliwości!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikslanderia
jajestem z krk i tu też mówimy ciągłam... :-P hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
Ikslanderia- a no trochę mnie dziwi, a to dlatego, że moje pierwsze dziecko jadło co 3h i spało, a w nocy przesypiało od 23 do 4 rano już po miesiącu, czyli mogłam dużo zrobić, miałam sporo wolnego czasu, więc miałam po prostu takie wyobrażenie o noworodkach, aż tu nagle trafił mi się taki cycol i głodomorek krzyczący, który ciągle chce być na rękach albo przy piersi co bardzo mnie ogranicza, bo mam właśnie to starsze dziecko, któremu nie mogę poświęcić zbyt wiele czasu, już nie mówię o sprzątaniu, gotowaniu czy dbaniu o siebie, wysypianiu się...mam jednak nadzieję, że to minie szybciej, niż się spodziewam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdsahvfzsd
przeciez to normalne, sama tak mialam, pierwszy miesiac taki jest. Ty i twoje piersi plus dziecko muszą sobie ustawić* ile i co ile mleka chce. ja tez tak karmilam, na poczatku pokarm mi się stabilizowal i karmilam co godz lub dwie. P{ozniej bylo z górki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj prawie 3 tyg maluszek zjada co ok 2 godziny z dwoch piersi a zaraz "po" dojada ok 60-90 ml MM ..od 2 dni i noce gorsze ,wiecej karmien mamy,mysle ze ok 2 miesiaca bardziej sie to ureguluje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 27272727
majóweczko, a sami zdecydowaliście, że będziecie dokarmiać czy lekarz? tracił na wadze? jak się zorientowałaś, że Twoje mleko mu nie wystarcza? mój raczej przybiera na wadze, bo ważymy się na razie na mojej, ja razem z nim, a potem sama. we wtorek idę z nim do lekarza, to go konkretnie zważą, powiem o tym karmieniu, płaczu, że stale głodny, może też będę musiała dokarmiać:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Majoweczka jak tak dokarmiasz to chyba ciężko CI będzie ustabilizować laktację. Tak mi położna mówiła jak do mnie na patronaże przychodziła. Dzięki niej w ogóle karmię piersią by bym się dawno poddała. Dawałam max 30ml przez dwa tygodnie aż w końcu laktacja się na dobre rozkręciła i mogłam całkiem zrezygnować z MM. A powiem że ciężko mi było bo po MM pięknie mi spał 3h, a na cycu to się budził w nocy nawet co 1h, ale ja jestem taka maniaczka karmienia piersią że to mnie nie zrażało. Jak dziecko dobrze przybiera na wadze a Tobie zależy na karmieniu piersią to pomału rezygnuj z tego MM. Tak mi się wydaje, ja mam jedno dziecko więc doświadczenie może marne :-) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwulla
Dziewczyny dzieki za ten temat, bo ja sie naczytalam madrych ksiazek i myslalam, ze jestem zla matka, za tak daje dziecku jesc co 1,5h, ze ono juz mnie sobie podporzadkowalo, a ja do 2 roku zycia bede je usypiac na rekach i karmic non stop. Teraz widze, ze to normalne, ze noworodki tak maja u musze jeszcze z 1-2 miesiace poczekac i bedzie ok. Moj maluch ma 3 tygodnie i jest chlopcem, cos w tym wiszeniu na cycusiu mamusi u chlopakow jest:))) Dzieki raz jeszcze juz sie nie czuje jak wtrodna matka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Trzymaj się siwulla. Tylko nie przegap momentu tak ok. 3 miesięcy maksymalnie kiedy można już wydłużać przerwy między karmieniami :-) Ach Ci nasi synowie :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×